Poważne problemy prawne przy budowie wieży widokowej, zwanej wieżą Kleista! Władze Słubic poinformowały dzisiaj o nieprawidłowościach przy realizacji inwestycji, do których miało dochodzić za kadencji poprzedniego samorządu.
Na konferencji prasowej, która odbyła się 12 września w Urzędzie Miejskim w Słubicach, była mowa o m.in. zaginięciu jednego z tomów dziennika budowy, nieprawidłowych wpisach w innym tomie (zbyt późne rozpoczęcie prac budowlanych), kilkukrotnie zmieniających się wykonawcach czy braku odpowiedniego nadzoru ze strony poprzednich władz gminy Słubice (gdy rządził burmistrz Mariusz Olejniczak).
Cofnięte pozwolenie na budowę
Burmistrzyni Marzena Słodownik i jej zastępca Tomasz Stefański przekazali, że pierwotne pozwolenie na budowę zostało cofnięte przez Starostwo Powiatowe w Słubicach na wniosek prokuratury. Obecne władze Słubic informację o tym miały otrzymać w lipcu tego roku.
Sekretarz gminy Katarzyna Mintus-Trojan powiedziała, że to właśnie z tej decyzji starostwa urzędnicy dowiedzieli się o toczących się postępowaniach prokuratorskich wobec osób związanych wcześniej z inwestycją, w tym byłego naczelnika wydziału inwestycji w słubickim urzędzie. - Nie wiemy jak one się zakończyły, ponieważ nas o tym nie informowano. Gmina nigdy nie była stroną tych postępowań - przekazała.
Zamknięty parking przy cmentarzu
To wszystko skutkuje m.in. koniecznością zamknięcia już wybudowanego parkingu przy cmentarzu komunalnym w Słubicach (o jego budowie pisaliśmy m.in. TUTAJ), który jest częścią projektu. Jego budowa zakończyła się jeszcze w sierpniu 2023 roku, ale - jak przekazała dzisiaj M. Słodownik - wtedy gmina nie skorzystała z możliwości częściowego odbioru inwestycji.
- Gdy zostałam burmistrzem wydałam polecenia natychmiastowego złożenia wniosku o odbiór. Nadzór budowlany stwierdził jednak, że odbiór jest niemożliwy, bo parking został wybudowany niezgodnie z projektem, a złożone dokumenty są niekompletne – powiedział burmistrzyni. Na czym polega niezgodność? – Powstały dwa miejsca parkingowe więcej – dowiedzieliśmy się podczas konferencji.
Gmina mówi o prawnych zawirowaniach
- Obecnie stoimy przed różnymi dylematami formalno-prawnymi. Czy w ogóle cała inwestycja jest samowolną budowalną, którą trzeba będzie dopiero zalegalizować? – mówił dzisiaj T. Stefański. - Jest szereg pytań, na które nikt nie zna odpowiedzi, nawet Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowalnego. Z tak kuriozalną sytuacją nikt nie miał jeszcze do czynienia – zaznaczył.
W związku z m.in. tą sprawą już wcześniej stanowisko naczelnika wydziału inwestycji przestał sprawować Marek Żurek, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Jak przekazała burmistrzyni, sama wieża jest już praktycznie skończona - całość powinna być gotowa do końca września, na zamontowanie czeka m.in.winda. Nie oznacza to jednak, że bedzie można z obiektu korzystać, właśnie z powodu wyżej wymienionych problemów.
- Pracujemy z prawnikami, żeby wszystko było po naszej myśli. To jest projekt partnerski, realizowany we współpracy ze stroną niemiecką. Nie byłoby dobrze, gdybyśmy nie mogli go rozliczyć. To jest dla nas sprawa kluczowa - mówiła M. Słodownik.
Sprawa trafiła też do służb wojewody, a prawnicy gminy analizują, jak rozwiązać całą sytuację. W międzyczasie gmina odwołała się od decyzji starostwa w sprawie wygaśnięcia pozwolenia na budowę i postępowanie jest w toku.
Trudna historia budowy
W trakcie konferencji burmistrzyni przypomiała też historię budowy wieży, która sięga jeszcze 2016 roku (wtedy rządził burmistrz Tomasz Ciszewicz), kiedy to gmina otrzymała pozwolenia na budowę. W 2019 roku, po trzech nieudanych przetargach, wyłoniono wreszcie wykonawcę inwestycji, firmę Open Mind ze Szczecina. Miała ona wybudować wieżę za 7 mln zł (ZOBACZ). Ale w maju 2022 roku gmina odstąpiła od umowy, ponieważ jej zdaniem wykonawca nie wywiązywał się z umowy (pisaliśmy o tym TUTAJ). - Do dziś toczą się postępowania sądowe przeciwko tej firmie, w tym między innymi o wyegzekwowanie kar umownych - mówiła M. Słodownik.
Znalezienie następnego wykonawcy nie było łatwe. Pięć kolejnych przetargów również nie przyniosło efektu. W lutym 2023 realizacji zadania za 5,7 mln zł podjęła się firma budowlana Henryk Jakoś (ZOBACZ), ale również nie dokończyła budowy. Obecnie budowę realizuje już trzeci wykonawca, firma AMS-BUD Michał Sobierajski. Koszt umowy to 8 mln zł.
Ile to będzie kosztować?
Przypomnijmy, inwestycja jest częścią szerszego projektu unijnego, który Słubice realizują wspólnie z Frankfurtem nad Odrą. W jego ramach powstało m.in. oświetlenie mostu na Odrze. Po polskiej stronie miała stanąć wieża widokowa wraz z zagospodarowaniem terenu wokół niej (w tym budowa parkingu, placu zabaw i ciągu pieszo-rowerowego). Jej pierwotny projekt wyglądał tak - ZOBACZ.
Początkowo koszt "słubickiej" części inwestycji miał wynieść około 4,8 mln zł, z czego wsparcie z Unii Europejskiej (a konkretnie z programu INTERREG V A Brandenburgia-Polska) miało stanowić 85 proc. (czyli nieco ponad 4 mln zł). W maju 2022 roku gmina uzyskała z UE dodatkowe 425 tys. euro dofinansowania, czyli prawie 2 mln zł. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Resztę kosztów budowy, które w międzyczasie poszły do góry (m.in. ze względu na wzrost cen usług i towarów), gmina musi pokryć z własnego budżetu. Jaka będzie to ostatecznie kwota? Tego obecne władze nie podały podczas konferencji. Do tematu będziemy wracać.
Poniżej fragment zapisu z konferencji prasowej (całe nagranie będzie dostępne niebawem).
Komentarze
Odbudowa wieży Kleista była jednym z celów Strategii Rozwoju Gminy Słubice na lata 2007 do 2013. W 2008 roku Rada Miejska w Słubicach podjęła uchwałę, zobowiązując burmistrza do podjęcia odbudowy obiektu.(Wikipedia) Od początku pomysł jej budowy był kontrowersyjny, wywoływał sprzeciw i skargi mieszkańców, wytaczano także sprawy sądowe. Wszyscy o tym wiedzieli, a mimo to nadal brnięto w tę budowę.
Burmistrz Olejniczak był tylko kontynuatorem działań rozpoczętych w marcu 2018 r. przez burmistrza Ciszewicza.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.