Stadion w Słubicach ma na pewno chlubną przeszłość, ale jaka czeka go przyszłość? Stowarzyszenie Kontrapunkt ma swoją koncepcję. Jego członkowie chcieliby rozbudować infrastrukturę sportową. Pomysł opisali we wniosku do gminnego budżetu. Jak ich zdaniem mogłyby wyglądać okolice stadionu?
Historyczny potencjał
Przypomnijmy kilka faktów z historii. Dawny Stadion Wschodniomarchijski (obecnie stadion SOSIR) został otwarty dokładnie 27 maja 1927 roku. Wtedy duży i nowoczesny, oferował miejsca dla 30 tys. osób. 75 lat po otwarciu, w latach 2002-2003, przeszedł gruntowną renowację. W kolejnych latach nie brakowało pomysłów na modernizację, chciano m.in. poszerzać bieżnie do 8 torów, budować nowy basen z zadaszeniem. W czerwcu 2014 roku obiekt został wpisany do rejestru zabytków.
Stowarzyszenie Kontrapunkt ze Słubic ma pomysł, jak zmodernizować nasz stadion, żeby był obiektem nowoczesnym, nie tracąc swojego unikalnego historycznego charakteru. Swoją koncepcję opisali we wniosku do budżetu gminy Słubice na rok 2018, który złożyli we wrześniu w Urzędzie Miejskim w Słubicach.
Co miałoby się zmienić?
Stowarzyszenie postuluje przede wszystkim, aby gmina Słubice pozyskała od Agencji Nieruchomości Rolnych działkę nr 2/53 sąsiadującą z obiektami sportowymi (chodzi o teren położony przy zbiegu ul. Sportowej i Folwarcznej, w sąsiedztwie 4 boisk bocznych). Obecnie są to nieużytki, ale przed wojną znajdowały się tu obiekty sportowe, widoczne wyraźnie na archiwalnych zdjęciach.
- Dzięki przyłączeniu i zagospodarowaniu tego terenu w Słubicach mogłyby się odbywać zawody lekkoataltyczne na wysokim, również międzynarodowym poziomie – przekonuje architekt Adrian Mermer, jeden z członków Kontrapunktu.
Chodzi o stworzenie odpowiedniego miejsce do rozgrzewki oraz zaplecza – zgodnie z najnowszymi wymogami Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Zdaniem A. Mermera i pozostałych autorów wniosku – Wandy Tiszuk oraz Bogusława Dyby, na terenach pozyskanych od ANR można by również postawić obiekty służące innym dyscyplinom: korty tenisowe, hale sportowe, kawiarnie czy otwarte „Pola Marsowe” do organizacji pikników i rozmaitych imprez masowych. Teren zostałby również wyposażony w parkingi przeznaczone nie tylko dla kibiców i sportowców, ale również klientów pobliskich bazarów.
Jak to zrobić?
Członkowie Kontrapunktu uważają, że na podstawie obowiązujących przepisów jest możliwe pozyskanie przez gminę działki należącej do ANR. Chodzi o szczególny przypadek, gdy taki teren miałby być przeznaczony na realizację zadań własnych lokalnego samorządu, w tym konkretnym przypadku chodzi o rozwój kultury fizycznej. Wtedy takie przekazanie mogłoby odbyć się nawet bezpłatnie. Wiemy jednak, że ANR w/w działkę przeznaczył do zbycia.
Autorzy wniosku idą dalej. Postulują, aby zorganizować konferencję z udziałem władz, ekspertów i decydentów z zakresu architektury, konserwacji zabytków i sportu. Powołać komitet ds. rewitalizacji i rozwoju kompleksu. Potem sporządzić analizy, diagnozy i studia wykonalności określające zakres prac i inwestycji. I opracować program zmian.
A na jego podstawie ogłosić międzynarodowy konkurs architektoniczny na opracowanie koncepcji rozbudowy kompleksu sportowego w Słubicach. Podobne konkursy organizował np. Gubin (na adaptację budynku Centrum Kultury i Komunikacji).
Sportowe centrum regionu
Członkowie stowarzyszenia zaznaczają w swoim wniosku, iż dobrze przygotowane plany i odpowiednia promocja mogą być podstawą do składania wniosków o dofinasowanie z różnych źródeł, np. europejskich. A samo miasto dzięki takiej nowoczesnej bazie sportowej zyska na znaczeniu.
- Rozwijanie stadionu w tym kierunku będzie stanowić znaczący potencjał dla miasta, dzięki któremu może ono zaistnieć na mapach nie tylko jako ośrodek handlowo-usługowy, ale także jako niezwykłe miejsce posiadające jeden ze znaczących obszarów sportowych w regionie – czytamy w podsumowaniu opracowania.
Cały wniosek – wraz z ilustracjami i szczegółowymi wyjaśnieniami, a także korespondencją prowadzą przez stowarzyszenie z urzędnikami – można zobaczyć poniżej.
ZOBACZ WNIOSEK
Co na to samorząd i mieszkańcy?
A co o tej koncepcji myślą władze Słubic? Do burmistrza Słubic Tomasza Ciszewicza wysłaliśmy zapytanie z prośbą o komentarz. Jesteśmy też ciekawi opinii naszych czytelników. Czy warto pozyskać teren od ANR i rozbudować nasze obiekty sportowe? Czy gminie potrzebna jest taka inwestycja? Dajcie znać w komentarzach.
---
A więcej o historii stadionu możecie przeczytać w naszych wcześniejszych publikacjach:
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Komentarze
2. Nie ma możliwości aby zawody lekkoatletyczne wysokiej rangi odbywały się rok w rok w jednej miejscowości. Zbyt wysokie nakłady dal 1-2 imprez w ciągu roku.
3. Jako obiekt treningowy lekkoatletyczny całoroczny, nie wygra z innymi ośrodkami o uznanej renomie krajowej (Spała) lub zagranicznej (Francja, RPA, USA)
a) brak hotelu z zapleczem gastronomicznym( proszę o wskazanie miejsca na jego postawienie)
b) brak hali z przynajmniej 200 m torem ( proszę wskazać miejsce)
c) brak odnowy biologiczna?
d) brak przestrzeni do treningów w terenie ( SOSIR otulony cmentarzem)
e) brak kadry managerskiej aby mogła poprowadzić i zarządzać takim obiektem
Koncepcja zupełnie bez sensu. Nie przemyślana biznesowo, generująca olbrzymie straty w przyszłości.
Teren pomiędzy działkami a boiskami przed stadionem miasto powinno pozyskać od ANR i przeznaczyć na ewentualną budowę basenu miejskiego i muszli koncertowej zamiast pomysłu umieszczenia tych obiektów w okolicy placu Bohaterów.
Porównując Warszawę do Słubic i podając przykład Stadionu Narodowego, widać jesteś mocno oderwany od rzeczywistości, a ekonomia jako nauka jest Ci obca. Świadczy o tym zdanie, które napisałeś, że obecny hotel można przystosować do potrzeb planowanej infrastruktury
Czy już się rozpoczęła kampania wyborcza?
Co do powstawania bazarków, bud z fajami, stacji benzynowych, wież i muszelek mamy podobne zdanie do Twojego.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.