Parokrotnie zastanawiałem się, kto współtworzył wizerunek Słubic w czasie, gdy przychodziłem na świat, gdy nikt z moich bliskich nie przypuszczał jeszcze, że los rzuci mnie kiedyś na pogranicze polsko-niemieckie. Postanowiłem to sprawdzić, m.in. w lokalnej prasie.
Rok 1984 wielu może uznać za rok „PRL-owskiej szarzyzny”: pustych półek i trudnych warunków materialnych. Dla innych był to zaś kolorowy czas, gdy na „dancingach” królowali Limahl, Madonna, Modern Talking, Urszula, czy Franek Kimono. Na ekrany kin weszła „Akademia Pana Kleksa”, a w Związku Radzieckim Aleksiej Pażytnow stworzył kultową grę Tetris.
Jak jednak wyglądało ówczesne życie codzienne z perspektywy przeciętnego słubiczanina?
Władze gminy i ważniejszych instytucji w Słubicach
Decyzją wojewody gorzowskiego Stanisława Nowaka funkcję naczelnika miasta i gminy Słubice piastował Wojciech Szczęsny, reprezentujący miasto przez blisko 10 lat (1976-1985). Proboszczem parafii NMP Królowej Polski był ks. Marian Pawlos. Maria Chilińska kierowała Biblioteką Publiczną MiG, a Anatol Kreskijan - Biblioteką Pedagogiczną. Henryk Sterma zastąpił Annę Mikos na stanowisku dyrektora Słubickiego Międzyorganizacyjnego Ośrodka Kultury (SMOK), zaś Henryka Bała - Stefana Kubiaka na stanowisku dyrektora LO im. Jarosława Dąbrowskiego (obecnie LO im. Zbigniewa Herberta).
Region Dróg Publicznych w Słubicach, kierowany przez dyrektora Wacława Rybczyńskiego, zajmował się utrzymaniem dróg regionu, nie tylko w gminie Słubice, ale i w gminach Górzyca, Krzeszyce, Ośno, Rzepin, Sulęcin i Słońsk.
Istotnym elementem krajobrazu Słubic była powszechna obecność żołnierzy, zarówno tych podległych Ministerstwu Obrony Narodowej, jak i tych spod znaku WOP, podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Główne obiekty wojskowe Słubic mieściły się przy ul. Świerczewskiego i ul. Dzierżyńskiego (obecnie ul. Piłsudskiego i ul. Konstytucji 3 Maja). Na stanowisku dowódcy słubickiego 23 Pułku Czołgów Średnich (JW 2959) ppłk Edward Szwagrzyk zastąpił ppłk. Adama Rębacza, który awansował na szefa sztabu 11 Dywizji Pancernej w Żaganiu (później m.in. prezes Zarządu Głównego Związku Żołnierzy WP).
Rada Narodowa Miasta i Gminy w Słubicach
18 czerwca 1984 r. przewodniczącym Rady Narodowej Miasta i Gminy w Słubicach na kolejną kadencję został wybrany ppłk Henryk Kraszula, który pełnił tę funkcję nieprzerwanie od lutego 1982 do maja 1990 r. Na trójkę jego zastępców wybrano przy okazji: Krystynę Bucholc, Ludomira Kwitowskiego oraz Romana Kudryka (jednocześnie przewodniczący komisji ds. samorządu).
Pracami pozostałych komisji RN MiG kierowali: Jan Bukalski (rolnictwo), Mirosław Daniszewski (zdrowie), Andrzej Hoffman (handel), czy Marian Hala (prawo i porządek publiczny). Za oświatę i kulturę odpowiadała natomiast Krystyna Kowalska.
RN MiG w Słubicach, wybrana 17 czerwca 1984 r., liczyła aż 50 radnych. Na podstawie lokalnej prasy, w tym „Echa Słubickiego”, czyli organu prasowego Rady Miejsko-Gminnej PRON w Słubicach (wcześniej Powiatowego Komitetu FJN), bez większych przeszkód odtworzyć można listę członków ówczesnej RN MiG Słubice.
A byli to: Marek Adamów, Krzysztof Babij (dyrektor SP nr 3), Ryszard Baczyński, Julian Baranowski, Jan Bujak, Halina Cuppa, Stefan Chmielewski, Janina Drzewicka, Emilia Filipowicz, Jan Kalinowski, Jerzy Kazuń, Bernard Kijo, Władysław Komejsza (prezes GS „SCh”), Tadeusz Kowalik, Czesław Krawczyk, Bronisław Krupowicz, Borys Kubacki, Feliks Kupis, Wojciech Leżański, Andrzej Lipicz, Andrzej Machciński, Maria Machowska, Marianna Majkowska, Czesław Magdulski, Jan Marciniak, Andrzej Martyniak, Łucja Muss, Władysław Nerko, Józef Obarski, Renata Olczakowska, Tadeusz Pawłowicz, Łucjan Pietrzak, Janusz Pisarek, Janina Poturalska, Wanda Przybylska, Czesław Przywoźny, Henryk Rączkowski, Lesław Rozłonkowski, Maria Samosiuk, Zygmunt Sejnik, Halina Sernacka, Zbigniew Skalski, Stanisław Skowera (dyrektor SP nr 1), Zofia Sowińska, Ryszard Sucharski, Andrzej Trojanowski, Andrzej Wasylkowski, Wiesława Woroszkiewicz, Irena Zawodna, Jerzy Zieliński.
Czym żyli mieszkańcy ówczesnych Słubic?
11 stycznia 1984 r. w siedzibie SMOK odbyło się spotkanie z mieszkańcami gminy, poświęcone ostatnim zmianom w kodeksie drogowym. Organizatorami wydarzenia były: RUSW Słubice, Liga Obrony Kraju oraz Automobilklub Słubicki. Automobilklub brał czynny udział w życiu społecznym Słubic, np. organizując rajd samochodowy szlakiem walk 1 Armii WP (Słubice – Siekierki – Cedynia – Słubice).
W artykule „Bilans surowej rzeczywistości” (Gazeta Lubuska, 19.01.1984) jeden z dziennikarzy donosił o problemach finansowych Zakładów Przemysłu Odzieżowego „Komes”, kierowanych przez Lucjana Szkodo. Firma zaciągnęła bowiem kredyt 400 mln zł, ale chętnych do pracy zaczęło ubywać. Z 1.800 miejsc pracy zachowało się jedynie 1.200, a wśród pracowników, którzy w zakładach pozostali, dość częsta była absencja chorobowa. Skutkiem splotu takich okoliczności była konieczność wyprzedaży części zakładowego majątku.
3 lutego 1984 r. odbyło się kolejne z serii spotkań przedstawicieli lokalnych związków zawodowych i miejsko-gminnych władz partyjnych z I sekretarzem KM PZPR Zbigniewem Falińskim na czele. Tematem przewodnim narady miał być społeczno-gospodarczy plan rozwoju miasta i gminy Słubice na rok 1984, jednak podczas spotkania związkowcy podnosili przede wszystkim problem niszczejących, od lat nieremontowanych budynków mieszkalnych i kontrowersyjnej gospodarki mieszkaniami komunalnymi, m.in. opóźnień w budowie mieszkań na Osiedlu Kopernika.
Temat powracał później jak bumerang... Z problemów finansowych przy remontowaniu gminnych budynków niejednokrotnie na łamach lokalnej prasy musiał tłumaczyć się dyrektor Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej i Komunalnej w Słubicach Ryszard Boberski (m.in. GL z 17.12.1984, „Dokładki nie będzie”). Tłumaczył on czytelnikom, że pod koniec roku kasa przedsiębiorstwa świeci pustkami, ponieważ do podjęcia wielu remontów nakłaniał go Wydział GLiM Urzędu Wojewódzkiego, obiecując w razie potrzeby wyasygnowanie środków rezerwowych na szczeblu wojewódzkim lub centralnym. Środki rezerwowe jednak się nie znalazły. Jednocześnie dyrektor Boberski przewidywał na łamach gazety, że poprawa sytuacji finansowej PGMiK może nastąpić dopiero po 1986 r.
13 lutego 1984 r. Sejm PRL przedłużył sobie kadencję o 1,5 roku. Pod koniec tego samego miesiąca media donosiły obszernie o śmierci przywódcy ZSRR Jurija Andropowa oraz 66. rocznicy utworzenia Armii Czerwonej. 1 maja, jak co roku, w całej Polsce obchodzono Międzynarodowe Święto Pracy. Pochód ludzi pracy, przemówienia, odczyty, wiązanki kwiatów pod pomnikiem braterstwa broni i popiersiem wodza rewolucji październikowej Włodzimierza Lenina (obecnie Plac Sybiraków).
17 czerwca 1984 r. odbyły się kolejne wybory do rad narodowych, w tym do RN MiG w Słubicach. Frekwencja w skali kraju wyniosła oficjalnie 74,7%, natomiast według niezależnych obserwatorów mogła być faktycznie niższa nawet o kilkanaście procent.
22 lipca to tradycyjnie rocznica Manifestu PKWN, Narodowe Święto Odrodzenia Polski, a w 1984 r. dodatkowo jubileusz 40-lecia Polski Ludowej. Elementy ceremonii podobne jak w Święto 1 Maja... Przy tej okazji na łamach „Echa Słubickiego” I sekretarz KP SED we Frankfurcie nad Odrą Siegmunt Hawlitzky opublikował artykuł pt. „Przyjaźń nad Odrą”, w którym przekonywał m.in., że „tysiące Polaków i Niemców, manifestując pod pomnikiem polsko-radzieckiego braterstwa broni i odbywając kilometrowy marsz pokoju ze Słubic do Frankfurtu przez most na Odrze, zaprotestowało przeciwko imperialistycznej polityce zbrojeń i konfrontacji (...)”.
Karol Cymorek w obszernym artykule pt. „Śladem dokumentów” przybliżył słubiczanom ideę Izby Pamięci Narodowej, która powstała w pomieszczeniach BPMiG (izba dała początek dzisiejszemu Działowi Regionalnemu). Według słów Cymorka w zbiorach biblioteki udało zgromadzić się następujące eksponaty: pamiątki i dokumenty z powstania wielkopolskiego, powstań śląskich oraz wojny obronnej 1939 r.; dokumenty jeńców wojennych oraz listy więźniów obozów koncentracyjnych (Auschwitz, Dachau, Majdanek, obóz dziecięcy w Łodzi); relacje byłych więźniów obozu karno-wychowawczego „Oderblick” w Świecku (1940-1945); dokumentacja ruchu oporu, szlaku bojowego 1 Dywizji im. Tadeusza Kościuszki oraz I i II Armii WP; rozkazy dowódców pułków i dywizji dowodzących operacją Wisła-Odrą oraz operacją berlińską.
7 października 1984 r. sąsiedzi zza Odrą świętowali jubileusz 35-lecia Niemieckiej Republiki Demokratycznej, zaś 3 listopada w Warszawie odbył się pogrzeb bestialsko zamordowanego ks. Jerzego Popiełuszki (27 grudnia ruszył proces jego zabójców).
24 listopada powstało reżimowe Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, mające stanowić przeciwwagę dla „Solidarności”. Dzień później w Słubicach powołano Kolegium Przewodniczących Ogólnomiejskich Organizacji Związków Zawodowych z własnym biurem przy siedzibie NSZZ Pracowników PSS „Społem” przy ul. 1 Maja 6.
Artykuł „Energicznie wyciągnąć pomocną dłoń” (GL, 13.12.1984) poświęcono osiągnięciom i potrzebom terenowej placówki Polskiego Czerwonego Krzyża w Słubicach. Wśród sukcesów słubickiego PCK wymieniono m.in. odnalezienie ciała radzieckiej sanitariuszki Zinaidy Ostrowskiej, poległej podczas walk nad Odrą i pochowanej potem na cmentarzu w jednej z podsłubickich wiosek. Poszukiwania te podjęto na specjalną prośbę Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca w ZSRR, natomiast odnalezione ciało Ostrowskiej trafiło ostatecznie na cmentarz żołnierzy radzieckich w Cybince.
Z artykułu „Współpraca nie zna granic” (GL, 15.12.1984) można wyczytać, że 11 grudnia w Słubicach i Frankfurcie nad Odrą odbyło się spotkanie sekretariatów obu regionalnych młodzieżówek partyjnych, tj. Zarządu Wojewódzkiego ZSMP w Gorzowie Wielkopolskim oraz Komitetu Okręgowego FDJ. Podczas spotkania zadeklarowano ściślejszą współpracę pomiędzy poszczególnymi ośrodkami: Słubice-Frankfurt nad Odrą, Międzychód-Seelow, a także Międzyrzecz-Bad Freienwalde.
Jednymi z ważniejszych rolniczych zakładów pracy na terenie gminy Słubice pozostawały Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”, kierowana przez Władysława Komejszę oraz Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna „Nowa Wieś” w Golicach, założona w 1960 r. i prowadzona przez Leonarda Pietrowa. W 1984 r. RSG „NW” obejmowała 620 ha użytków rolnych (z tego 450 ha to grunty klasy V i VI), na których zatrudnienie znajdowało 120 osób.
Kultura w Słubicach
Przy SMOK działała orkiestra dęta, której trzon stanowili uczniowie Zbiorczej Szkoły Gminnej im. Tadeusza Kościuszki oraz Zespołu Szkół Zawodowych i Rolniczych w Słubicach. Wielogodzinne próby odbyły się trzy razy w tygodniu. Rok wcześniej członkowie orkiestry otrzymali nagrodę 200 tys. zł, ufundowaną przez naczelnika miasta. Sporą część tej kwoty orkiestra przeznaczyła na zakup galowych strojów.
Od ponad roku, także przy SMOK, działał Klub Żeglarski „Pasat”, którego członkowie spotykali się w trzech wyspecjalizowanych sekcjach: kajakowej, motorowej i żeglarskiej. Wiosną 1984 r. po raz pierwszy w swojej historii klub zorganizował kurs szkoleniowy na stopień żeglarza.
Do końca marca 1984 r. w „Galerii Prowincjonalnej” prowadzonej przy współpracy z Gorzowskim Biurem Wystaw Artystycznych można było oglądać ekspozycję obrazów przestrzennych i sztandarów Władysława Hasiora. Od kwietnia do końca października w tym samym miejscu podziwiano zaś wystawę pt. „Pejzaż w rzeźbie”, czyli cykl rzeźb innego zakopiańskiego artysty Michała Gąsienicy-Szostka.
14 kwietnia 1984 r. w SMOK miały miejsce wojewódzkie eliminacje do jubileuszowego XV turnieju poezji miłosnej. Zgłoszenia udziału przyjmowano od 7 marca do 9 kwietnia, zaś sam finał odbył się 18 i 19 maja.
W Kinie „Piast” wyświetlano te same tytuły, co i w większości innych regionów Polski, np. „Akademia Pana Kleksa”, „Czarcie legowisko”, „Gangsterzy szos”, „Musimy ożenić dziadka”, „Oko proroka”, „Ostrze na ostrze”, „Poszukiwacze zaginionej arki”, „Saint Jack”, „Śmierć człowieka skorumpowanego”, czy kultowe „Wejście smoka” z Brucem Lee.
22 czerwca 1984 r. w Słubicach odbyła się sesja popularno-naukowa pt. „40-lecie Polski Ludowej”, zorganizowana m.in. przez Słubickie Towarzystwo Kultury (STK). Prelegentami byli wówczas doc. dr Arkadiusz Ogrodowczyk (przybliżył genezę Polski Ludowej), ppłk Henryk Kraszula (zreferował główne osiągnięcia miasta i gminy Słubice w latach 1945-1980) oraz dr Maksymilian Matuszak (szczegółowo omówił stosunki demograficzne na ziemi słubickiej).
W artykule „Hotel – drugi dom” (GL, 15.11.1984) jeden z dziennikarzy poruszył problem hotelu robotniczego ZPO „Komes” w Słubicach oraz powodów, dla których wiele pracownic tej firmy nie decyduje się na stałe zamieszkanie w Słubicach, tylko co weekend wraca do swoich rodzinnych miejscowości. Dyrektor „Komesu” Lucjan Szkodo w swojej polemice pt. „Z myślą o mieszkankach hotelu” zapewnił czytelników o podejmowanych staraniach w sprawie organizacji czasu wolnego swoim pracownicom, o podjęciu w tym celu współpracy ze SMOK, a także wyjaśnił, że podjęto się budowy kortu tenisowego oraz boiska do piłki ręcznej w ścisłym sąsiedztwie robotniczego hotelu.
3 grudnia 1984 r. Sejm PRL zdecydował, że jego przedłużona kadencja skończy się 31 sierpnia 1985 r.
15 grudnia 1984 r. w Słubicach odbył się I Sejmik Kultury Wiejskiej, zorganizowany przez STK przy wsparciu SMOK. W konkursie na najlepszą wiejską placówkę kultury w gminie Słubice wzięły udział: kluby „Ruchu” w Golicach, Kunowicach, Pławidle i Świecku; kluby „Rolnika” GS w Drzecinie i Rybocicach; świetlice w Kunicach, Lisowie, Nowym Lubuszu, Nowych Biskupicach oraz Starych Biskupicach.
Oświata i sport w Słubicach
Szkolnictwo Słubic musiało stawiać czoła wielu trudnościom, w tym przede wszystkim problemom lokalowym. Klasy były mocno przepełnione, sytuacja była wręcz katastrofalna, co przyznawał sam inspektor szkolny Stanisław Ciecierski. W trzech szkołach podstawowych, przeznaczonych optymalnie dla 1100 uczniów, uczyło się w sumie aż 2300 uczniów. Przykładowo do SP nr 3 zamiast 400 uczęszczało 800 uczniów. Z inicjatywy słubickiej rady PRON powołano w końcu Miejsko-Gminny Komitet Pomocy Szkole, który miał zniwelować bieżące trudności.
Uczniowie jednej z klas trzecich pod opieką Jadwigi Ryszczuk oraz Teresy Rukawisznikow ze Zbiorczej Szkoły Gminnej im. Tadeusza Kościuszki zorganizowali obchody Dnia Seniora, na które zaprosili swoje babcie i swoich dziadków. W programie uroczystości znalazł się spektakl teatralny, recytacja wierszy oraz tańce (GL, „Zabawa na sto dwa”).
W artykule „Uczyć się w takiej szkole!” (GL, 1.02.1984) wymieniono liczne zalety nauki w Zespole Szkół Rolniczych, m.in.: dociekliwość uczniów ujawniona m.in. podczas spotkania z wicepremierem Romanem Malinowskim; internat zamieszkały przez 210 uczniów (na 400 ogółem), który od 1980 r. gościł uczestników wakacyjnego obozu językowego UNESCO; dobrze wyposażone warsztaty; sukcesy uczniów w zawodach sportowych; sztandar szkoły odznaczony honorową odznaką „Za zasługi dla województwa zielonogórskiego” (1974) oraz złotą odznaką honorową „Za zasługi dla województwa gorzowskiego” (1979); złota zbiorowa odznaka Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej oraz medal honorowy „Za zasługi w rozwoju sportu szkolnego”.
Jak można wyczytać z artykułu „Sporo atrakcji dla dzieci i młodzieży” (GL, 8.02.1984) podczas ferii zimowych w Słubicach zorganizowano cztery półkolonie: przy szkołach podstawowych nr 1 i 3, przy Spółdzielni Mieszkaniowej oraz w środowisku wiejskim. Jakkolwiek by to teraz nie brzmiało, do atrakcji na wspomnianych półkoloniach miały należeć m.in. „wycieczki szkolnym Roburem do miejsc pamięci narodowej w woj. gorzowskim i zielonogórskim”.
W 1984 r. część słubickich dzieci zaczęło uczęszczać do nowoczesnego Przedszkola Państwowego Nr 7 przy ul. Bohaterów Stalingradu, stanowiącego zaplecze socjalne ZPO „Komes” i wyposażonego w nowy basen kąpielowy (obecnie Przedszkole Samorządowe Nr 4 „Krasnal Hałabała” przy ul. Bohaterów Warszawy).
Podczas ferii zimowych 1984 r. w obiektach OSiR na pięciu obozach sportowo-rekreacyjnych przebywało ponoć 125 uczniów szkół średnich z całej Polski. Kolejne sukcesy w 1984 r. świętowali lekkoatleci reprezentujący LKS „Lubusz” Słubice, klub kierowany przez prezesa Zbigniewa Falińskiego. Piłkarze MLKS „Komes” walczyli zaś dzielnie w klasie okręgowej. Rok później awansowali do gorzowsko-pilskiej ligi międzyokręgowej...
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.