Jest decyzja IPN! Mogiła sierż. Jana Barszczewskiego w Golicach, który w 1945 roku został rozjechany przez radziecki czołg, trafiła do ewidencji grobów weteranów walk o wolność i niepodległość Polski. To pierwszy wpis dotyczący grobów z tej miejscowości. Jego inicjatorem był Roland Semik, społeczny opiekun zabytków powiatu słubickiego.
Decyzja zapadła 27 stycznia i została podjęta przez szefa Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN Adama Siwka. Mogiła została oznaczona w ewidencji numerem 3095.
Kim był Jan Barszczewski? Urodził się w 1917 roku w miejscowości Równe na Wołyniu, obecnie na Ukrainie. Był podoficerem Wojska Polskiego w stopniu sierżanta, a pod koniec II wojny światowej służył w 17. Pułku Piechoty pod dowództwem ppłk. Ludwika Barańskiego w 5 Saskiej Dywizji Piechoty, biorąc udział w operacji łużyckiej oraz operacji berlińskiej.
Od maja do 24 listopada 1945 roku zadaniem jego pułku była ochrona granicy państwowej na Odrze na odcinku Kaleńsko/ Orzechów koło Cedyni – Słubice, razem około 80 km). Do otrzymanych przez niego odznaczeń: Medal Zasłużonym na Polu Chwały (1945) oraz prawdopodobnie Medal za Odrę, Nysę i Bałtyk.
Zginął w niedzielę 8 lipca 1945 roku i został pochowany dwa dni później w Golicach, tak wynika z wyznaniowych ksiąg metrykalnych. Błędną wersję nazwiska (Barczewski) i błędną datę śmierci (czerwiec 1945) wskazuje tabliczka nagrobna w Golicach. A jak doszło do śmierci weterana?
Feralnego dnia 8 lipca 1945 roku pod Kostrzynem nad Odrą doszło do tragedii, podczas której trzej żołnierze 17. pułku, w tym Jan Barszczewski, zostali rozjechani przez radziecki czołg podczas powrotu z uroczystości odznaczeniowej w Kostrzynie nad Odrą. Tragedia miała być opisana w jednym z numerów czasopisma MON pt. „Żółty Tygrys”. Pisaliśmy o niej także w jednej z poprzednich publikacji w cyklu "Słubice wczoraj i dziś" - ZOBACZ.
Według materiałów Centralnego Archiwum Wojskowego, na odcinku między Golicami a Lisowem, trzej polscy weterani wdali się w sprzeczkę z żołnierzami Armii Czerwonej, a ci bezlitośnie rozjechali ich czołgiem.
Warto przy tym wspomnieć, że inicjatorem wpisu grobu do ewidencji IPN był Roland Semik, społeczny opiekun zabytków powiatu słubickiego oraz redaktor działu "Słubice wczoraj i dziś".
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.