Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Archiwum

Ks. Edmund Łowiński był administratorem i pierwszym proboszczem parafii pw. NMP Królowej Polski w Słubicach (1945-1948), zaś ks. Andrzej Misztat – proboszczem pw. MB Częstochowskiej w Cybince (1948-1949). Co ich łączy? Posługa duszpasterska na ziemi słubickiej, ale też bohaterska postawa okresu II wojny światowej i pierwszych lat powojennych. 

Ks. Edmund Łowiński CM (1914-1993)

Edmund Łowiński urodził się 13 lipca 1914 r. 1 maja 1939 r. w wieku niespełna 25 lat otrzymał święcenia kapłańskie. W czasie II wojny światowej włączył się w prace Polskiego Państwa Podziemnego, został majorem Armii Krajowej ps. „Strad” i kapelanem Zgrupowania 20 Pułku Piechoty AK „Żelbet” pod dowództwem ppor. Jana Zienkowicza ps. „Siewierz” w strukturze 6 Dywizji Piechoty AK.

15 sierpnia 1944 r. w okolicy wsi Barbarka w powiecie krakowskim razem z ks.Ludwikiem Muchą (1904-1962), wcześniej m.in. kapelanem Henryka Dobrzańskiego ps. „Hubal”, koncelebrował uroczystą mszę polową dla żołnierzy Zgrupowania „Żelbet” z okazji Święta Wniebowzięcia NMP.

Dekretem z 5 listopada 1945 r. został wikariuszem kooperatorem parafii rzymskokatolickiej pw. Krzyża Świętego we... Frankfurcie nad Odrą, jednak z rezydencją oraz prawami i obowiązkami proboszcza po polskiej stronie Odry - w Słubicach. Funkcję tę objął kilka dni później 13 listopada 1945 r. Tym samym wierni nazywali go proboszczem jeszcze ponad dwa lata przed erygowaniem słubickiej parafii.

Ta została erygowana dopiero 18 lutego 1948 r. w dawnym domu strzeleckim przy ul. 1 Maja, zaadaptowanym przez Zgromadzenie Misjonarzy św. Wincentego a Paulo na kościół pw. NMP Królowej Polski, a od 1 marca 1948 r. ks. Łowiński był już jej administratorem (wikariuszem ekonomem).

Swoją posługę w Słubicach zakończył 20 sierpnia 1948 r., chociaż niektóre źródła podają, że już w czerwcu 1948 r. przeniósł się do parafii pw. św. Anny w Oporowie, obecnie w granicach Wrocławia. Podjął się tam nie tylko służby duszpasterskiej, ale i organizował letnie wyjazdy wakacyjne dla młodzieży.

W latach 1957-1958 pełnił posługę w parafii pw. św. Józefa Rzemieślnika we Wrocławiu, kiedy to jej proboszczem pozostawał ks. Michał Pająk CM. Około 1959 r. pełnił funkcję dziekana dekanatu Żagań, zaś od 24 października 1964 r. do połowy 1967 r. - proboszczem parafii pw. Narodzenia NMP w Chotkowie koło Żagania.

Prawdopodobnie jednym z ostatnich miejsc jego aktywnej posługi kapłańskiej była parafia św. Mikołaja w Skwierzynie, gdzie pozostawał proboszczem pod koniec lat 60. XX w.

Ks. Edmund Łowiński zmarł 27 lipca 1993 r. w wieku 79 lat w Katowicach.

Krótką notatkę biograficzną ks. Edmunda Łowińskiego znajdziemy m.in. w książce pt. „Słownik biograficzny księży pracujących w kościele gorzowskim 1945-1956” (tom II – H-Ł), której autorem został ks. Robert Romuald Kufel. Opracowanie zostało wydane w 2017 r. w Zielonej Górze nakładem Agencji Wydawniczej „PDN”.

Ks. Andrzej Misztat (1919-1991)

Andrzej Sebastian Misztat, później pod nazwiskiem Mistat, urodził się 12 listopada 1919 r. w Wieliczce jako syn Stanisława (1890-1951) i Emilii z domu Mogilańskiej (1897-1949). W latach 1926-1930 uczęszczał do 7-klasowej męskiej Publicznej Szkoły Powszechnej im. Św. Jana Kantego w Wieliczce. Po ukończeniu IV klasy rozpoczął naukę w Państwowym Gimnazjum im. Jana Matejki w Wieliczce. 13 maja 1938 r. zdał egzamin maturalny profilu humanistycznego.

Następnie w 1938 r. wstąpił do Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej i rozpoczął studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W trakcie II wojny światowej kontynuował studia w Archidiecezjalnym Studium Teologicznym Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie, na tajnych kompletach.

Podczas II wojny światowej włączył się w działanie Armii Krajowej, a później Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Wiadomo też, że pomógł w ucieczce z kraju jednemu z kapłanów oddziału majora Józefa Kurasia ps. „Ogień”.

Po zakończeniu wojny znalazł zatrudnienie w kurii krakowskiej, w latach 1945-1947 pozostawał osobistym sekretarzem metropolity krakowskiego, arcybiskupa Adam Stefana Sapiehy (1867-1951). Na początku 1946 r. przez 2 miesiące przebywał w Rzymie, głównie w związku z wręczeniem metropolicie krakowskiemu godności kardynalskiej.

Z powodu przeszłości w antykomunistycznym podziemiu AK i WIN był inwigilowany i szykanowany przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Prawdopodobnie to właśnie te nieprzyjemności ze strony bezpieki skłoniły go do przeprowadzki z Krakowa na tzw. Ziemie Odzyskane, początkowo pod zmienionym nazwiskiem.

25 grudnia 1947 r. zamieszkał w Różańsku koło Myśliborza i został pierwszym powojennym kapłanem w miejscowym kościele pw. Michała Archanioła.

23 października 1949 r. został proboszczem parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Cybince. Nie przestał być krytyczny wobec władzy komunistycznej, czemu dawał upust także z ambony, zaś parafianie często stawali w jego obronie. Utworzyli nawet straż parafialną mającą chronić księdza przed aresztowaniami, a którego razu wstawili się za księdzem na posterunku Milicji Obywatelskiej. MO zwolniło księdza, a tłum około 200 osób odeskortował go ze Słubic do plebanii w Cybince.

O wysokiej randze zarzutów ze strony „ubecji” przeciwko ks. Misztatowi świadczy chociażby fakt, że trafiał na przesłuchania nie tylko do PUBP w Słubicach, ale i WUBP w Poznaniu, gdzie musiał tłumaczyć się ze swoich słów i działań w Cybince. Pod pretekstem chęci omówienia przez Starostwo Powiatowe warunków nauczania religii w salce katechetycznej został zwabiony przez bezpiekę w Słubicach, skąd trafił najpierw do Poznania, a stamtąd do Krakowa.

3 sierpnia 1949 r. ruszyło postępowanie przygotowawcze w jego sprawie, zaś półtora miesiąca później - 15 września zostało wydane postanowienie o wszczęciu śledztwa w związku z podejrzeniem go o szpiegostwo, a to ze względu na to, że przekazał materiały wywiadowcze Zrzeszenia WiN delegatowi gen. Władysława Andersa (1892-1970).

W 1950 r. odbyło się postępowanie sądowe przeciwko ks. Misztatowi przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Krakowie (sygn. Sr 573/50), a przewodniczącym składu sędziowskiego był lojalny wobec władzy komunistycznej ppłk Julian Polan-Haraschin (1912-1984).

Podstawą zarzutów stały się kontakty ks. Misztata z jego znajomym z czasów wikariatu w Czernichowie. Ten pełnił bowiem funkcję łącznika okręgu krakowskiego Zrzeszenia WiN. Chodziło też o rulon dokumentów przekazany w Rzymie przez ks. Misztata ojcu franciszkaninowi Sabinowi (Filipowi) Płechcie – kapelanowi ks. Józefa Gawliny (1892-1964). A ks. Józef Gawlina jako biskup polowy Wojska Polskiego 1933-1947, w tym Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie pozostawał blisko związany z gen. Władysławem Andersem.

A co miało znajdować się w tym tajemniczym rulonie? Podobno materiały wywiadowcze pozyskane przez wywiad Zrzeszenia WiN (opisy sytuacji politycznej w kraju, informacje o aresztowaniach dokonywanych przez UB, czy też dane o miejscach stacjonowania żołnierzy sowieckich).

Ks. Andrzej Misztat (w roli oskarżonego) oraz jego znajomy (w roli świadka) złożyli sprzeczne nawzajem wyjaśnienia. O ile ks. Misztat reprezentowany przez obrońcę z wyboru mec. Włodzimierza Gottlieba podnosił, że o zawartości rulonu dowiedział się post factum, to jego znajomy świadek pod wpływem wymuszenia zeznań przez śledczych obciążył oskarżonego, podnosząc, że ten bez wątpienia wiedział o charakterze przesyłki i jej związkach z Zrzeszeniem WiN.

Prokurator wojskowy domagał się skazania ks. Misztata na 7 lat więzienia, oskarżony – uniewinnienia, zaś jego obrońca – jedynie o złagodzenie kwalifikacji czynu na niepowiadomienie władz o przestępstwie.

27 lutego 1950 r. WSR w Krakowie uznał ks. Misztata winnym czyny z art. 8 dekretu z 16 listopada 1945 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa. Jednocześnie sąd skazał go na karę 5 lat więzienia, utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na okres 5 lat oraz na utratę całego mienia.

Zarówno obrońca skazanego Włodzimierz Gottlieb jak i Naczelny Prokurator Wojskowy płk Antoni Skulbaszewski złożyli skargi rewizyjne na wyrok do Najwyższego Sądu Wojskowego w Warszawie. Postanowieniem z 6 października 1950 r. Najwyższy Sąd Wojskowy uchylił wcześniejszy wyrok.

Od 11 stycznia 1950 r. przebywał w zakładzie karnym przy ul. Montelupich w Krakowie, od 22 kwietnia do 25 października 1950 r. - w zakładzie karnym w Tarnowie, a następnie znowu przy ul. Montelupich w Krakowie. Od 19 marca 1951 r. do 3 stycznia 1953 r. znajdował się w izolatce zakładu karnego we Wronkach, skąd przewieziono go ponownie do Krakowa, a 25 kwietnia 1953 r. znowu do Wronek.

Pełnił posługę wikarego kolejno w parafiach w Jaworznie (1957-1960), Wadowicach (1960-1963) i Myślenicach (1963-1966). W 1966 r. został przeniesiony z Myślenic do Bielska-Białej z obowiązkiem rezydencji w Starej Wsi koło Oświęcimia. Tam pracował przez kolejne 20 lat, z czego od 20 maja 1968 r. do 30 października 1986 r. jako proboszcz. 30 grudnia 1977 r. został tytułem kanonika honorowego.

Zmarł 19 lutego 1999 r. w wieku niespełna 80 lat w swoim mieszkaniu w Domu Księży Emerytów im. Jana Pawła II w Makowie Podhalańskim w Makowie Podhalańskim. Został pochowany na cmentarzu komunalnym w Wieliczce (sektor VIII, rząd 2, nr grobu 8).

Roland Semik

Towarzystwo Historyczne we Frankfurcie nad Odrą

---

Źródła:

 

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.