Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa dotknęły także transport publiczny, w tym miejską komunikację, która funkcjonuje na terenie Słubic. O czym muszą pamiętać korzystający z niej pasażerowie?
Oczywiście najważniejszą zasadą pozostaje obowiązek zakrywania ust i nosa. Wchodząc do autobusu musimy już mieć je zakryte. W środku należy też zachować dystans społeczny wobec innych podróżujących osób.
Kolejną zasadą jest limit miejsc w autobusach. Wynosi on 50% miejsc siedzących lub 30% miejsc rejestracyjnych. Jak poinformował Urząd Miejski w Słubicach, każdy autobus komunikacji miejskiej ma zawierać informacje o dopuszczalnej liczbie pasażerów.
Urzędnicy apelują do mieszkańców o przestrzeganie powyższych zasad.
Wielu naszych czytelników pytało o ewentualne zmiany w rozkładzie jazdy ze względu na pandemię i powyższe obostrzenia. Na chwilę obecną takie zmiany nie są planowane. Jeśli coś się zmieni – damy znać.
Komentarze
To oczywiste, że tytuł ma zainteresować czytelnika. Ale nie wprowadza go w błąd, nie gra półsłówkami czy niedopowiedzeniami, jak w typowych clickbajtach. Od 17.10 wprowadzono nowe obostrzenia, cały kraj znalazł się w strefie żółtej. Artykuł ma zadanie je wskazać i przypomnieć - w kontekście komunikacji miejskiej. Ma służyć tylko i wyłącznie przekazaniu ważnej i społecznie użytecznej informacji.
Urząd Miejski w Słubicach też jest clickbajtowy skoro o tym przypomina?
slubice.pl/jezdzisz-autobusem-przeczytaj/
Właśnie mam wrażenie, że bez większego namysłu przepisaliście komunikat, jaki otrzymaliście od Urzędu Miejskiego, który też jest dennie zatytułowany.
Obowiązek zakrywania ust i nosa w komunikacji zbiorowej istnieje cały czas i to nic nowego. Żółta strefa niczego nie zmieniła w tej kwestii.
Natomiast ograniczenie pojemności autobusów dotyczy nie tylko komunikacji miejskiej, ale całej komunikacji: autobusów pozamiejskich i pociągów. To jak najbardziej może być istotne dla wielu osób, ale tu z kolei ograniczyliście się tylko do komunikacji miejskiej, bo taki otrzymaliście komunikat z UM.
Przepraszam, ale od miejscowego portalu informacyjnego oczekuję czegoś więcej.
W każdym newsie w internecie, aby przejść do pełnej treści i szczegółów, należy kliknąć w tytuł, co jest oczywistą oczywistością i tak funkcjonują media. Nie rozumiemy dlaczego to miało by być naganne. Nie wymyślajmy na nowo koła. Tytuł ma być ciekawy i przyciągać uwagę czytelnika, ale zawsze musi być prawdziwy, treściwy, a nie fejkowy (co jest cechą charakterystyczną dla typowych clickbajtów). Takie zawsze staramy się redagować i taki - naszym zdaniem - jest w tym wypadku. TYPOWY clickbajt ma za zadanie nabijać statystyki i odsłony w reklamach kontekstowych. My takich reklam u siebie nie mamy, wiec nam od dodatkowych odsłon nic "nie przybywa". A głównym celem takich publikacji jest tylko i wyłącznie chęć przekazania czytelnikom ważnego komunikatu, bo nie każdy (jak ty) o tym wie lub pamięta.
Jesteśmy portalem lokalnym więc skupiamy się na tym, co lokalne. Komunikacja miejska to jeden z aspektów ważnych dla lokalnej społeczności i taki też miał mieć charakter ten komunikat - dedykowany pod ten właśnie obszar. Tym bardziej, że wyraźnie zaznaczyliśmy na wstępnie, że restrykcje dotykają CAŁY transport publiczny, wiec odniesienie jest. A potem przechodzimy do szczegółu, czyli komunikacji miejskiej.
Jeśli inny lokalny przewoźnik czy spółka (np. SVF z Frankfurtu) wyda komunikat dedykowany swoim przewozom (z których korzystają słubiczanie) albo poinformuje o dodatkowych zasadach u nich obowiązujących, to również go opublikujemy na tej samej zasadzie (co robiliśmy w przeszłości wielokrotnie).
I tak jak wspomnieliśmy wcześniej - wszystkie uwagi od czytelników są mile widziane, bierzemy je do serca i zawsze liczymy na ŻYCZLIWĄ i konstruktywną krytykę.
Pozdrawiamy!
Właśnie w tym rzecz, żebyście nie tylko przepisywali komunikaty, ale żebyście sami zgłębiali temat.
Konkretne pytanie. Gdzie znajdę u Was informację od SVF, że linia 983 nie kursuje? Od marca ani słowa o tym na Waszych łamach, bo od SVF nie dostaliście komunikatu a tematu sami nie zgłębiliście.
Dlatego napisałem oczekuję czegoś więcej, niż tylko przepisywania komunikatów dostawanych od UM bez większego namysłu i to pod równie niemerytorycznymi tytułami.
Tytuł przyciągający uwagę czytelnika nie jest niczym złym, a wręcz odwrotnie - o ile dalej niesie ze sobą ważne i zgodne z nim treści. A tak było tym razem. Chodziło o przekazanie czytelnikom ważnej informacji na temat zasad sanitarnych. A więc ważnych z punktu widzenia interesu społecznego. Czy to źle? Raczej odwrotnie. Typowy clickbajt ma zupełnie inny cel - nabić odsłony, a w konsekwencji zyski wydawcy, wzbudzać sensację. W tym przypadku ten mechanizm nie działał, co już wyjaśnialiśmy w poprzednim komentarzu. Więc nie próbuj tego na siłę udowadniać. Żaden urząd nam nic nie przesyłał. Sami uznaliśmy na podstawie ich komunikatu, że też warto o tym przypomnieć ludziom. Ot co, cała tajemnica. A jeszcze kilka dni wcześniej pisaliśmy o ogólnokrajowych obostrzeniach (sprawdź archiwum newsów) i tam już wspominaliśmy o ograniczeniach jakie będą w komunikacji zbiorowej, więc ta powyższa informacja była konsekwencją poprzedniej.
A co do innych komunikatów - nie jesteśmy alfą i omegą ani panaceum na informacyjne dziury w przestrzeni publicznej. Staramy się informować o wszystkim o czym wiemy i co do nas dociera, ale siłą rzeczy, przy tak ogromnym zalewie informacji oraz dziedzin życia, których one dotyczą, zawsze znajdzie się jakaś informacja, która mogła by się pojawić, ale jej zabrakło. Dlatego od zawsze zachęcamy - czytelników, urzędy, organizacje, kluby, stowarzyszenia, jakiekolwiek inne podmioty - żeby przesyłali do nas ważne z ich punktu widzenia informacje albo po prostu dawali znać o tym, co się dzieje, a my dalej zajmiemy się tematem. I tak się dzieje, za co im dziękujemy. Przykładów na naszej stronie znajdziesz mnóstwo. Tak filozofia działania przyświeca nam niezmiennie od 2007 roku, od kiedy działamy na lokalnym rynku mediów.
Czegoś brakuje? Nie ma sprawy, uzupełnimy, dopiszemy. Ale daj nam życzliwie znać - na emaila, telefonicznie, przez FB, zamiast wypominać to w taki sposób w publicznych komentarzach.
Z naszej strony to tyle w temacie. Jeśli masz jeszcze jakieś uwagi, to zapraszamy, ale do bezpośredniego kontaktu z redakcją. Chętnie porozmawiamy i wyjaśnimy dalsze wątpliwości.