Europejska Stolica Kultury dla Słubic i Frankfurtu?
Decyzję o ubieganiu się o miano Europejskiej Stolicy Kultury burmistrz Słubic Mariusz Olejniczak i nadburmistrz Frankfurtu René Wilke ogłosili 5 sierpnia. Było to podczas wizyty Ministra Spraw Zagranicznych Niemiec Heiko Maasa oraz premiera Brandenburgii Dietmara Woidke.
- Na razie opracowujemy koncepcję, za trzy lata chcielibyśmy oficjalnie złożyć wniosek – zapowiedział M. Olejniczak. Ten ambitny pomysł pojawił się w czasie debaty nad Słubicko-Frankfurckim Planem Działania 2020-2030, który - przypomnijmy - został uchwalony przez radnych obu miast 9 maja br.
Wg naszych włodarzy, dwumiasto, które opiera swoją działalność na idei europejskiej, byłoby dobrą lokalizacją dla Europejskiej Stolicy Kultury. Ten tytuł jest przyznawany przez Unię Europejską co najmniej dwóm miastom. A głównym celem jest promowanie europejskiego dziedzictwa kulturowego i międzynarodowego współistnienia.
Obaj burmistrzowie liczą, że przy finansowym wsparciu z Brukseli nasze miasta mogłyby rozwinąć swoją ofertę kulturalną i stać się jeszcze ciekawszym miejscem dla mieszkańców i turystów. - Jury, które ocenia wnioski, bierze pod uwagę kilka kryteriów, m.in. europejski wymiar zgłoszenia, potencjał artystyczny i zaangażowanie społeczeństwa – wyjaśnia Beata Bielecka, rzecznik słubickiego magistratu.
Znakiem rozpoznawalnym Słubic i Frankfurtu są wspólne imprezy kulturalne
Pomysł zyskał aprobatę niemieckich polityków. Przyklasnął mu m.in. wspomniany D. Woidke, który jest też koordynatorem rządu ds. niemiecko-polskiej współpracy. Podczas poniedziałkowej wizyty obiecał wsparcie starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. - Jest to świetny pomysł, który pomoże obu miastom iść naprzód i wzmocnić spójność w regionie – powiedział.
Ideę popiera także dyrektor Słubickiego Miejskiego Ośrodka Kultury Tomasz Stefański. - Już sam proces aplikowania o to miano jest doskonałym sposobem na promocję. Ważne jest też, żebyśmy stawiali sobie ambitne cele, które będą stanowić nowe impulsy naszego wspólnego rozwoju - uważa.
Jak do tej pory z polskich miast tytułem tym zostały wyróżnione Kraków (w 2000 roku) i Wrocław (2016). W tym roku zaszczytne miano Europejskiej Stolicy Kultury dzierżą Matera (Włochy) i Płowdiw (Bułgaria).
A jak wy oceniacie ten pomysł? Dajcie znać w komentarzach.
Komentarze
nie ma muzeum, teatru, Hanza co roku to trochę za mało na tę "europejskość"
i jeszcze jedno pytanie, może trochę złośliwe - jak ci goście i turyści przyjadą do Słubic? przecież powita ich korek na dzień dobry
jak dla mnie NIE
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.