Mamy swojego człowieka w Radzie Działalności Pożytku Publicznego Województwa Lubuskiego! Adam Szulczewski, członek zarządu Fundacji na rzecz Collegium Polonicum, trafił do elitarnego grona doradzającego marszałkowi województwa w zakresie polityki wobec tzw. trzeciego sektora, czyli organizacji pozarządowych.
22 lipca marszałek Elżbieta Polak oficjalnie powołała wcześniej wybrany skład. Oprócz przedstawicieli organizacji pozarządowych (i wspomnianego A. Szulczewskiego) w radzie zasieli m.in. przedstawiciele sejmiku województwa, wojewody lubuskiego, a także samego wnioskodawcy, czyli Związku Lubuskich Organizacji Pozarządowych w Zielonej Górze. Łącznie 17 osób. Przez zarząd województwa został nominowany także (po raz kolejny zresztą) słubiczanin Jakub Piosik - od wielu lat dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Zielonej Górze, a wcześniej słubicki radny. ZOBACZ SKŁAD
Rada pełni przede wszystkim funkcję konsultacyjną. Dlaczego jej rola jest tak ważna?
- Właśnie trwają prace nad aktualizacją strategii rozwoju województwa lubuskiego, a równolegle toczą się prace nad kolejnym regionalnym programem operacyjnym - wyjaśnia A. Szulczewski. - Zależy nam, aby środki unijne były bardziej dostępne dla szerszego grona organizacji pozarządowych. Decyzje będą zapadały oczywiście gdzie indziej, ale rola rady może polegać na tym, aby tłumaczyć pewne kwestie i pokazywać korzyści, które dla decydentów nie zawsze są oczywiste – dodaje.
Do pracy w radzie chce wykorzystać swoje wieloletnie doświadczenie w tematyce związanej z funduszami unijnymi, znajomością możliwości organizacji pozarządowych oraz specyfiki funkcjonowania administracji publicznej.
- Dzięki współpracy z Ogólnopolską Federacją Organizacji Pozarządowych, miałem okazję brać udział w tworzeniu i konsultowaniu obecnie wydatkowanych funduszy europejskich w Polsce – opowiada pochodzący z Rzepina A. Szulczewski.
To właśnie tam (i oczywiście w Słubicach) dał się poznać z wielu działań na rzecz lokalnej społeczności. Wspierał zakładanie i prowadzenie wielu organizacji pozarządowych, szkolił i doradzał. Obecnie mieszka w Zielonej Górze, ale od 12 lat nieprzerwanie jest związany z Fundacją na rzecz Collegium Polonicum. Od kilku dni zasiada w jej zarządzie.
Jeśli chodzi o Radę Działalności Pożytku Publicznego, to wchodził już w jej skład w latach 2013-2015, ale - jak sam przyznaje - jego i pozostałych członków rady czekają teraz większe wyzwania. - Polskę i Europę dotykają nowe problemy społeczne. Ponadto planowane jest zmniejszenie unijnego wsparcia, które ma nie przekraczać 70% wartości realizowanych działań. Jest o co się starać - podkreśla.
Obecna kadencja rady będzie nieco dłuższa niż wcześniej, bo 3-letnia. Adama Szulczewskiego i pozostałych członków rady czeka w najbliższym czasie sporo pracy, bo jesienią 2020 roku wszystkie najważniejsze kwestie dotyczące funduszy unijnych w Polsce na lata 2021-2027 będą już dopięte na ostatni guzik. – A bardzo wiele tych kwestii będzie rozstrzygało się właśnie na poziomie regionalnym – podsumowuje nasz rozmówca.
Trzymamy kciuki za skuteczne działania. Ich efektom będziemy się oczywiście przyglądać.