Program naprawczy zakłada duże oszczędności
Nadzwyczajna sesja odbyła się 11 lipca. Radni głosowali nad jedną tylko uchwałą – Programem Postępowania Naprawczego dla powiatu słubickiego na lata 2019-2021, który został przygotowany przez specjalny zespół roboczy na polecenie RIO. Pisaliśmy o tym niedawno – ZOBACZ.
Równowaga za 2 lata
Sytuację finansową powiatu i założenia programu naprawczego podczas sesji zaprezentowała skarbnik Grażyna Neumann. Przekonywała, że program naprawczy ma zapewnić stabilizację finansową i realizację zadań w kolejnych 2 latach. Celem dokumentu jest umożliwienie powiatowi „wyjścia na prostą”. Zgodnie z wyliczeniami, budżet ma osiągnąć równowagę w 2021 roku.
Gdzie będą oszczędności?
Program naprawczy zakłada szeroko zakrojone oszczędności w 10 obszarach wraz z wyliczeniem, ile konkretnie mają przynieść oszczędności. Powiat nie będzie udzielał dotacji dla innych podmiotów, nie będzie również finansował prac konserwatorskich. Powiat ograniczy wydatki na remonty, podróże służbowe oraz zakup materiałów i wyposażenia.
Co ważne, nadal będą działały nieodpłatne Punkty Pomocy Prawnej, ich działalność jest finansowana z dotacji przekazywanej przez budżet państwa. Nie zostanie również zamknięty Dzienny Dom Senior+, ponieważ zgodnie z umową z Wojewodą Lubuskim, powiat pozyskał dotację na utworzenie tego domu i jest zobowiązany prowadzić go przez co najmniej 3 lata.
Przez kolejne dwa lata remonty i naprawy będą prowadzone wyłącznie w sytuacjach awaryjnych i tych, które są niezbędne w utrzymaniu należytego stanu technicznego urządzeń i obiektów.
Powiat rezygnuje również całkowicie od przyszłego roku z wydatków na promocję. Przez najbliższe dwa lata nie będą również zatrudniani nowi pracownicy.
Odetchnąć mogą kierowcy - nie jest zagrożona inwestycja remontu drogi z Nowych Biskupic do Rzepina, na ten cel powiat co prawda planuje wziąć kredyt, ale po rozliczeniu projektu środki te zostaną zwrócone.
ZOBACZ PROGRAM
Radni o programie
Kilkoro radnych zgłosiło się do dyskusji nad programem i wyrazili swoją opinię na jego temat. - Szkoda, że tak późno został wprowadzony ten program, ponieważ gdyby został wprowadzony wcześniej, nie byłoby aż tak źle – mówił radny Krzysztof Hańbicki.
– To nie jest plan naprawczy, to jest plan przetrwania, nasz powiat nie ma powietrza, żeby żyć – dodał radny Jacek Chmurzyński. K. Skubisz zwróciła uwagę na planowane kolejne kredyty i odsetki oraz marże, jakie powiat będzie musiał spłacać. – Program jest tylko po to, żeby w RIO zgadzały się tabelki, jest tylko na przetrwanie i zamydlenie oczu – stwierdziła K. Skubisz.
Zarząd jest zdeterminowany
Innego zdania jest G. Neumann, która odpowiadając radnym stwierdziła, że program jest jak najbardziej realistyczny. Do radnych zwrócił się również wicestarosta Robert Włodek.
Zarząd powiatu jeszcze przekonany o skuteczności planu
– Stan obecny jest konsekwencją wielu nierzadko błędnych decyzji, podejmowanych przez poprzedników, również sprzed wielu lat. Przyszło nam „zjeść tę żabę” i chcemy to zrobić. Jesteśmy zdeterminowani, żeby tę sytuację naprawić i to zrobimy - podkreślił wicestarosta. Zapewnił, że żadne ustawowe zadania nie będą zagrożone w trakcie realizacji programu.
Starosta Leszek Bajon powiedział, że będzie dziękował dopiero jak program zostanie zrealizowany. Podkreślił, że przychodząc do starostwa nie wiedział, jak naprawdę ciężka jest sytuacja finansowa powiatu.
Za przyjęciem programu głosowało 12 radnych, 4 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.