Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Od lutego czeka nas ważna zmiana w lokalnym sądownictwie. W Słubicach nie będzie już Sądu Pracy. Wszystkie sprawy pracownicze będą trafiać do Gorzowa Wielkopolskiego.

sad-rejonowy

Ministerstwo Sprawiedliwości zdecydowało o przeniesieniu wszystkich spraw związanych z prawem pracy do Gorzowa Wielkopolskiego. Z dniem 1 lutego przestanie w Słubicach funkcjonować Sąd Pracy, czyli VI Wydziału Sądu Rejonowego.

Taka zmiana oznacza, że do Gorzowa Wlkp. będą dojeżdżać nie tylko mieszkańcy Słubic, ale również całego regionu m.in. Górzycy, Rzepina czy Kostrzyna nad Odrą.

- Uważam, że takie posunięcie godzi w interesy mieszkańców gmin z obszaru właściwości sądu, albowiem znacząco utrudni dostęp do wymiaru sprawiedliwości - powiedział naszej redakcji prawnik dr Marcin Krzymuski.

Dostrzega jeszcze jeden negatywny aspekt takiej zmiany - Przeniesienie spraw do Gorzowa Wlkp. spowoduje, że wiele osób, które już teraz ma obawy co do dochodzenia swoich praw przed sądem, jeszcze bardziej się do tego zniechęci. Problemem będą zarówno koszty, jak i odległość – wyjaśnia M. Krzymuski.

Dzwoniliśmy już do Sądu Rejonowego w Słubicach, aby upewnić się co do terminu wprowadzenia zmiany. Otrzymaliśmy potwierdzenie, że faktycznie od 1 lutego wszystkie sprawy związane z prawem pracy będą trafiać do Gorzowa Wlkp.

Jak oceniacie tę zmianę? Dajcie znać w komentarzach.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 lbaczynska 2019-01-25 12:54
Spraw było za mało to skonsolidowali. Z drugiej strony to Słubicom grozi paraliż urzędniczy ze względu namiskie zarobki w urzędach , i przez to brak chętnych do pracy w urzędach
#2 Lechita 2019-01-25 14:01
Bo urzędów jest za dużo.
#3 matkapolka2 2019-01-25 14:16
Porażka kompletna. Budowali taki gmach żeby teraz przenosić. Ten kraj jest zdrowo porąbany.
#4 irka 2019-01-25 17:23
Bardzo dobrze. Wszystkie inne wydziały też przenioslabym do Gorzowa a sąd w Słubicach do całkowitej likwidacji. Sądy to zbyt odpowiedzialna instytucja, żeby mogły funkcjonować w prowincjonalnych miasteczkach.
#5 Witja 2019-01-25 17:46
Szanowni Państwo,
rozumiem, że wpływ spraw nie jest duży, ale trzeba mieć świadomość, że sprawy z zakresu prawa pracy są specyficzne (o czym wspominałem). Jak już wspominałem: będzie to na dalszą metę niekorzystne dla pracowników, gdyż wielu z nich zrezygnuje z chęci dochodzenia swoich praw. Tymczasem rynek pracy w Słubicach i w okolicach rozwija się intensywnie, więc spraw może być z czasem naprawdę sporo. Proszę pamiętać, że w prawie pracy pracownik może pozwać pracodawcę w miejscu gdzie wykonywał pracę lub gdzie jest zakład pracy. Posiadanie sądu pracy "na miejscu" było niezmiernie korzystne dla pracownika.
Rozumiem, że koszty utrzymania wydziału nie są małe, ale sądownictwo to nie prywatny biznes. Po pierwsze nie sądzę, aby likwidacja wydziału wiązała się z redukcją etatów; zapewne nastąpią tylko przesunięcia, więc oszczędności będą głównie na papierze. Po drugie tu chodzi o coś więcej - o poczucie obywatela, że ma blisko sąd, do którego może się zwrócić z prośbą o ochronę prawną. Prawo do sądu to nie tylko teoretyczna możliwość złożenia pozwu do niezależnego organu ale także prawo do możliwie nieutrudnionego dostępu do wymiaru sprawiedliwości. W sytuacji, gdy pracownik ma roszczenie o wynagrodzenie rzędu 3-4 tys. złotych na pewno da sobie spokój , gdy okaże się, że wiąże się to z wyjazdami do Gorzowa.
Pozdrawiam
MK
#6 lbaczynska 2019-01-25 22:45
Jest wręcz odwrotnie niż prawi Witja. Gdy spada bezrobocie to spada ilość spraw w sądach pracy. Bezrobocie w Slubicach jest jednym z nsjniższych w Kraju nadto duża część mieszkańców całego powiatu pracuje w Niemczech. Pracownicy z Ukrainy raczej do sądu nie pójdą. Na pracę bez umowy raczej w obecnej sytuacji nikt się nie godzi chyba że musi
#7 Witja 2019-01-28 13:12
Dzień dobry,
owszem, ma Pani rację, ale tylko częściowo. "W okresie koniunktury pracodawcy rzadziej decydują się na zwolnienia, a pracownicy ? na ich ewentualne zaskarżenie, bo wiedzą, że łatwo znajdą nowy etat" - stwierdza się w raporcie z 2018 r.
(cdn.)
#8 Witja 2019-01-28 13:14
c.d.:
Jednak w tym samym raporcie podkreśla się, że "Istotne znaczenie w podejmowaniu decyzji o odwołaniu się do sądu może mieć też czynnik ekonomiczny. Pracownik zdaje sobie sprawę z wysiłku i kosztów, jakie wiążą się z prowadzeniem postępowania sądowego (m.in. konieczność stawiania się na rozprawach, koszt dojazdu i skorzystania z usług prawnika). Tymczasem ewentualna rekompensata jest niepewna, a co gorsze ? niewysoka."
Do tego dojdzie też kolejny czynnik: czas oczekiwanie na rozstrzygnięcie. W SR w GW będą skumulowane sprawy z rejonów a to oznacza, że ewentualne uzyskanie orzeczenia jeszcze się odwlecze a to jeszcze bardziej zdemotywuje pracownika do "walki" o swoje prawa.
Potwierdzają to nasze obserwacje z Niemiec: mimo dobrej koniunktury w Niemczech mamy mnóstwo spraw o nieuzasadnione wypowiedzenia. Praktyka pracodawców i tu i tu ma podobne źródła. Spodziewam się też, że z czasem ukraińscy pracownicy, którzy pracują legalnie, również będą skłonni do odwołań do sądów. Moim zdaniem rozwiązanie wydziału jest więc działaniem krótkowzrocznym i w dłuższej perspektywie chybionym.
Pozdrawiam.
Raport 2018: serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/1136810,spada-liczba-pozwow-w-sprawie-zwolnien-z-pracy.html
#9 lbaczynska 2019-01-29 00:38
To samo można powiedzieć o sprawach rozwodowych czy sprawach cywilnych od kwoty 75 tys. W tych sprawach też trzeba się udać do Gorzowa, a czynniki aby nie składać pozwu takie same jak napisałeś.Z innej strony to powiem Tobie , że zawsze lepiej dojść do jakiegoś porozumienie niż tracić wiele dni czasem miesięcy i lat na czas spędzony na jeżdżeniu do sądu spędzania tam czasu, czytania i pisania pism, myślenku o sprawie cały czas i stresie,marnowania pieniędzy i życia. Naprawdę prawie wszyscy adwokaci o radcy nie przykładają się bo płaci im się nie za efekt pracy jak np. Budowlańcowi, tylkoza samą pracę niezależnie od efektu. Jakby wszyscy od teraz płacili tylko za wygrane sprawy świat byłby trochę lepszy, najlepiej unikać sądów jak tylko można. Sądu wydają wyroki które wcale nie muszą być sprawiedliwe
#10 mafefka 2019-01-29 18:31
A gdzie sá obrońcy Sądu?
Zawiedziony.
#11 Witja 2019-01-30 12:36
@ lbaczynska: sprawy rozwodowe i sprawy powyzej 75.000 zl są w kompetencji sądów okręgowych a nie rejonowych. Wynika to z ich znaczenia (społecznego i gospodarczego). Zmiana organizacyjna, o którą tu chodzi, nie ma z tym nic wspólnego.

@ mafefka: wybacz, ale nie rozumiem. Co ma zmiana organizacyjna utrudniająca życie mieszkańcom Słubic do obrony sądów?

Pozdrawiam
#12 lbaczynska 2019-01-30 14:29
Chciałam tylko zwrócić uwagę, przy wielu innych sprawach sądowych i tak trzeba jechać do Gorzowa. Przy od apelacji wyroku SR obrał trzeba jechać do Gorzowa. Nadto nie ma takie konieczności aby jeździć na każdą rozprawę. Sprawa może się toczyć bez udziału stron, tylko na składanie zeznań trzeba raz pojechać. Czasem nawet zeznania nie są potrzebne jak inne dowody są wystarczające.Można też wziąć pełnomocnika z Gorzowa.
#13 irka 2019-01-30 15:47
Dla mnie też bez różnicy czy sąd będzie w Słubicach ,czy w Gorzowie jeżeli chodzi o koszty dojazdu.Ludzie jeżdżą do Gorzowa na zakupy, do kina, to i do sądu pojechać, to nie jest żaden problem. A może w Gorzowie spotkają się z powazniejszym i bardziej profesjonalnym potraktowaniem sprawy. Skoro niektóre sprawy, jak np.rozwodowe są od razu rozpatrywane przez sąd w Gorzowie ze względu na powagę to chyba jednak o czymś świadczy? A nie uważam np., żeby sprawy dotyczące prawa pracy czy np.kodeksu rodzinnego i opiekunczego były mniej poważne od spraw rozwodowych. Dla każdego jego problem jest ważny a jak ktoś się nie zgadza z orzecznictwem sadu rejonowego w Słubicach to i tak każą się odwoływać do Gorzowa. A nie każdy się odwola , z roznych przyczyn, np ktoś się załamie wyrokiem sądu w Słubicach i nie będzie miał siły i ochoty na dalszą walkę w Gorzowie i co wtedy? Zostanie z nieprawidłowym wyrokiem. Lepiej , żeby od razu sądy pierwszej instancji orzekaly w sposób profesjonalny a jeżeli chodzi o sąd rejonowy w Słubicach to mam duże podstawy, żeby mieć co do tego wątpliwości. Lepiej, żeby taki prowincjonalny sąd np.nie skrzywdził młodego człowieka i nie złamał mu całego życia .
#14 mafefka 2019-01-30 18:04
No jak bez różnicy -to taki duży gmach budowali po to żeby przenosić wydział,lepiej połączyć w wydziałem cywilnym.To są duże koszty takiego przenoszenia .Oczekiwania na sprawy na pewno się przedłużą a odwoływać się będzie nie do Gorzowa tylko do Szczecina to nie wiem czy to jest prostsze.Na sprawie osobiście lepiej być ,bo zawsze można się lepiej obronić.I pieniądze wszelkie opłaty korzysta miasto Słubice.
#15 lbaczynska 2019-01-30 18:30
Odwołanie od SR w Gorzowie jest do SO w Gorzowie

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.