W Słubicach jest wiele placów zabaw – ale żaden z nich nie jest przystosowany do potrzeb dzieci niepełnosprawnych. Ich rodzice chcieliby, żeby również ich dzieci mogły bawić się na placu, dlatego zbierają podpisy pod wnioskiem, który chcą złożyć do budżetu gminy Słubice. Żeby taki plac powstał.


Wszystkie dzieci lubią place zabaw, huśtawki, karuzele czy lepienie babek w piaskownicy, również te niepełnosprawne. Niestety, wymagają nieco innych urządzeń, dopasowanych do ich potrzeb, żeby zabawa była dla nich bezpieczna.

Przy okazji pobyt na placu jest nie tylko zabawą – ale również rehabilitacją. Rodzice dzieci niepełnosprawnych chcieliby, żeby w naszym mieście powstał plac z urządzeniami dopasowanymi do potrzeb ich dzieci.

– Pomysł wziął się z tego, że mój syn Kacper po reformie będzie miał nauczanie indywidualne w domu. To ograniczy mu dostęp do takich obiektów jak sala zabaw, sala gimnastyczna itp. w szkole. A ćwiczenia i rehabilitacja są u niego jedyną szansą na powrót do zdrowia i normalnego samodzielnego funkcjonowania – wyjaśnia Katarzyna Stanilewicz, mama 11-letniego Kacpra, który jest po ciężkiej operacji usunięcia ogniska napędowego z mózgu. Cierpi na padaczkę lekooporną, porażenie mózgowe oraz niedowład lewostronny kończyny górnej.

- Trudno jest dziecku wytłumaczyć, dlaczego nie może iść bawić się na plac, Kacper nie raz spadł z huśtawki, bo nie był w stanie utrzymać lewą ręką łańcucha. Większość rodzin, które mają niepełnosprawne dzieci nawet nie wychodzi z domów, bo gdzie? – mówi K. Stanilewicz.

Dlatego razem z dwiema mamami, Izabelą Maćkowiak i Katarzyną Królak, postanowiły złożyć wniosek do budżetu gminy Słubice, żeby powstał u nas plac zabaw dostosowany do potrzeb ich dzieci. Co prawda druga z nich mieszka w gminie Cybinka, ale jej niepełnosprawny syn uczęszcza do szkoły w Słubicach i na terapie do naszego Stowarzyszenia Po PROstu. Do wniosku chcą załączyć podpisy – żeby pokazać, że również inni popierają ich inicjatywę.

Mamy mają trzy pomysły na lokalizację bezpiecznych urządzeń: pl. Bohaterów, który będzie remontowany, lub rozbudowa placów przy ul. Kochanowskiego albo al. Niepodległości. Chodzi o postawienie bezpiecznych urządzeń, takich jak huśtawka dla dzieci na wózkach, piaskownica, bocianie gniazdo, karuzela czy zamki, na które można wjechać wózkiem inwalidzkim. … Podobny plac zabaw od 2012 roku działa w Przemyślu. ZOBACZ

Ważna jest również powierzchnia. Powinna być utwardzona, żeby można było poruszać się po niej wózkiem. – To ważne także dla rodziców niepełnosprawnych, którzy chcą być na placu ze swoimi sprawnymi dziećmi, ale nie mają jak się po nim poruszać – zwraca uwagę K. Stanilewicz. Do jej inicjatywy przyłączyło się wiele osób, które zbierają podpisy na listach.

Gdzie można popisać wniosek? Listy są dostępne w kilkunastu miejscach na terenie miasta, są to m.in.: sklep Kardamon, Styl-DOM, Centrum Medyczne Brandmed, salon fryzjerski Sensuele, sklep medyczny (przychodnia), Połam Język, Endorfina, Re-GRAN, sklep papierniczy przy ul. Piłsudskiego, Pyszna Chata, Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Słubice, Klub Prowincja, Hotel Baranowski, Lakiernictwo Lechowscy, księgarnia Tetris, Siłownia Activ Gym Słubice.

Co sądzicie o tym pomyśle? Taki plac powinien powstać w Słubicach? Dajcie znać w komentarzach.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.