Władze Heilbronn po raz kolejny zaprosiły delegację ze Słubic do udziału w swoim święcie – czyli Treffepunkt Europa, które odbyło się 12 maja. Słubicko-frankfurcką delegację tworzyli: m.in. burmistrz Tomasz Ciszewicz, radni Krystyna Baczyńska, Ewa Chustecka, Grzegorz Cholewczyński i Joerg Gleisenstein, a także urzędnicy ze Słubicko-Frankfurckiego Centrum Kooperacji: Soeren Bollmann i dr Joanna Pyrgiel.
Tegoroczna wizyta była ważna z jeszcze jednego powodu: dokładnie 20 lat temu Słubice i Heillbronn podpisały umowę o współpracy, a 10 kolejnych lat wcześniej zrobił to Frankfurt. - Udział Słubic i Frankfurtu w Treffpunkt Europa jest wspaniałym wyrazem długoletniej więzi, jaka łączy nasze trzy miasta – stwierdził nadburmistrz tego miasta Harry Mergel.
Burmistrz Tomasz Ciszewicz przyznał, że Heilbronn może być przykładem i wzorem dla innych. Był pod wrażeniem warunków życia, jakie miasto stworzyło osobom, które chcą w nim zamieszkać, na przykład tego, że od kilku lat oferuje bezpłatne przedszkola.
Heilbronn jest wyjątkowe dlatego, że zgodnie mieszkają w nim przedstawiciele niemal 100 narodowości, wśród nich jest około 6 tys. osób, które mają korzenie polskie. Dlatego o polsko-niemieckie relacje troszczy się również Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Niemieckiej. Organizuje koncerty muzyki polskiej czy tradycyjną szopkę bożonarodzeniową. A podczas Treffepunkt Europa zawsze prowadzi stoisko z polskimi przysmakami – i na przykład pierogi rozchodzą się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki.
Podczas imprezy oprócz polskich, można było spróbować również popisowych dań innych krajów, których przedstawiciele mieszkają w Heilbronn. Impreza miała charakter pikniku, goście chętnie odwiedzali stoiska, a także podziwiali występy na scenie. Słubiczan reprezentowało Studio Tańca Bohema. Tancerze zaprezentowali nie tylko tańce towarzyskie, ale również ludowe.
Kolejna wizyta już… za rok.
[fot. UM Słubice]
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.