Niesamowite emocje towarzyszyły wyjazdowym meczom Poloni Słubice oraz SKP Słubice w ligowych rozgrywkach. Obie drużyny pokonały swoich rywali w stosunku 2:1, ale okoliczności zwycięstw mogły przyprawić wielu kibiców o zawał serca. Były kontuzje, czerwone kartki, a nawet... kibice na boisku!
W rozgrywkach Gorzowskiej Klasy Okręgowej Polonia Słubice zwyciężyła zespół Toroma Torzym 2:1. Mecz był bardzo trudny i zacięty, a rywale postawili słubiczanom wysokie warunki gry. Zwycięska bramkę podopieczni trenera Roberto Szymańskiego strzelili na 3 minuty przed końcem spotkania!
Jeszcze więcej dramaturgii było w Pszczewie, gdzie miejscowe GKP podejmowało SKP Słubice w rozgrywkach A klasy. Gra toczyła się w miarę spokojnie dopóki piłkarze gospodarzy nie rozpoczęli brutalnej gry. Po jednym z fauli boisko musiał opuścić Bartosz Pietrow, ponadto za protesty czerwoną kartką został ukarany Mariusz Guraj. Zaczęło robić się nerwowo, a kibice z Pszczewa niezadowoleni z rezultatu wbiegli na boisko zakłócając przebieg spotkania. Czerwoną kartkę już po końcowym gwizdku otrzymał także Tomasz Drozdowski (za dyskusję z sędzią).
Mimo osłabień kontuzjami i czerwonymi kartkami słubiczanom udało się ostatecznie zwyciężyć 2:1, ale jak mówią przedstawiciele SKP perspektywa kolejnych spotkań w tak osłabionym składzie nie przedstawia się zbyt różowo (kontuzji uległ także Łukasz Kozyra, a nadal niedysponowanych jest trzech innych podstawowych graczy).
W najbliższy weekend oba nasze zespoły rozegrają swoje ligowe spotkania w Słubicach. Polonia Słubice podejmować będzie Zjednoczonych Przytoczna, a SKP Słubice zmierzy się z jedną z najmocniejszyszych drużyn w A klasie, Zorzą Kowalów.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.