Nie mamy dobrej wiadomości dla biegaczy. Tegoroczny „Bieg bez granic – Lauf ohne Grenzen” został odwołany. 26 sierpnia na oficjalnej stronie biegu ukazał się komunikat w tej sprawie.
Bieg, który co roku był integralną częścią Miejskiego Święta Hanzy, został pierwotnie przełożony na jesień, wstępnie była mowa o połowie października. O sprawie pisaliśmy na początku lipca - ZOBACZ.
Na koniec wakacji dowiedzieliśmy się jednak, że mimo prowadzonych rozmów, nie udało się wypracować wspólnej formuły na organizację biegu. Co było tego powodem?
Organizatorzy podają ich kilka. Najważniejsze to aktualna sytuacja na granicy (korki) oraz brak wsparcia ze strony niemieckiej policji przy zabezpieczeniu trasy biegu i znalezieniu nowej trasy, którą można byłoby pokonać bez ryzyka niebezpieczeństwa dla uczestników. Kolejnym powodem są prace budowlane prowadzone na promenadzie we Frankfurcie nad Odrą.
Czy to oznacza, że nie będzie żadnego biegu? W lipcu była mowa o tym, że w przypadku fiaska rozmów, rywalizacja może odbyć po jednej ze stron Odry. W przestrzeni publicznej pojawiły się także pomysły mówiące o rozegraniu dwóch osobnych biegów. Jak będzie naprawdę? Zapytaliśmy o to przedstawicieli Słubickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz Miejskiego Związku Sportu we Frankfurcie. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, wrócimy do tematu.
Odwołanie tegorocznego biegu nie oznacza, że formuła wspólnego, polsko-niemieckiego biegu została zarzucona. - Planowanie na rok 2025 już się rozpoczęło, więc jesteśmy pewni, że możemy zacząć od nowa w przyszłym roku – czytamy w komunikacie.