Zima powoli dobiega końca. A skoro za oknem coraz cieplej, to znak, że i hokeiści powoli zamykają sezon. Na lodowisku odbyła się pożegnalna impreza, w której wzięli udział zawodnicy z obu stron Odry.
Hokejowy turniej przyjaźni to już stała tradycja na słubickim lodowisku. Polscy i niemieccy hokeiści razem trenują przez cały sezon, a na koniec organizują zawody, w którym biorą udział drużyny reprezentujące nasze miasta.
W tegorocznej rywalizacji wzięły udział trzy ekipy: dwie z Niemiec (Frankfurt i Preussen) oraz jedna ze Słubic. Słubiczanie, podobnie jak przed rokiem, zajęli drugie miejsce rozdzielając gości na podium. Triumfowała drużyna Preussen (rok temu wygrało Prenzlau), a Frankfurt uplasował się na trzeciej lokacie.
Okazały puchar ufundowany przez prezesa Słubickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji wręczył zwycięzcom Ryszard Płaczkowski, nie tylko kierownik lodowiska, ale także szef Koła PZW nr 2, z którego wywodzi się znaczna część członków słubickiej drużyny.
Po rywalizacji sportowej odbył się również tradycyjny grill, przy którym był czas jeszcze raz poprzeżywać turniejowe emocje oraz powspominać kończący się właśnie sezon. Okazja do rewanżu - za rok.