To już dziś. Przed Jakubem Czakiem, zawodnikiem LKS Lubusz Słubice, największe wyzwanie w dotychczasowej karierze. Nasz utalentowany lekkoatleta pobiegnie w finale Igrzysk Olimpijskich U18 w biegu na 110 m ppł.
O starcie w pierwszej rundzie zawodów pisaliśmy na gorąco w nocy z soboty na niedzielę. Kuba w swoim biegu zajął 3 miejsce i łącznie miał 7 czas w całej stawce zawodników. A już dziś wieczorem czeka nas kolejna porcja emocji - finałowa runda, które zadecyduje o ostatecznej kolejności.
Zdobyć medal będzie niezwykle trudno. Wszystko przez nieco odmienne zasady od tych powszechnie obowiązujących w lekkoatletycznej rywalizacji. Medale olimpijskie trafią nie do tych, którzy zajmą pierwsze 3 miejsca w finale, ale do tych, którzy biorąc pod uwagę oba starty (eliminacje i finały) uzyskają łącznie najlepszy czas. Do medalowej pozycji słubiczaninowi brakuje 0.10 sek.
- To dość dziwne i niespotykane zasady, choćby ze względu na to, że każdy bieg odbywa się przy innym wietrze, ale Kuba będzie walczyć do końca, niezależnie od spraw regulaminowych – wyjaśnia Jacek Grześkowiak, jeden z dwóch trenerów opiekujących się młodym płotkarzem (drugi to Grzegorz Kaczmarek).
Walkę Jakuba Czaka o olimpijskie medale będzie można śledzić w telewizji. Transmisję na żywo przeprowadzą stacje TVP Sport oraz Eurosport 2.
Biegi płotkarskie rozpoczną się o godz. 22:15 czasu polskiego. Serię z udziałem Polaka (finał A z najszybszymi zawodnikami) zaplanowano o godz. 22:35.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.