Do końca rozgrywek pozostały dwie kolejki, ale nasi mają 8 punktów przewagi na drugim w tabeli Spartakiem Deszczno. Świętowanie awansu do IV ligi nie udało się tydzień temu, gdy Polonia podejmowała na własnym boisku Orła Międzyrzecz, ale jak mówi przysłowie - co sie odwlecze, to nie uciecze.
Okazja do pożegnania z kibicami będzie 9 czerwca, kiedy to poloniści u siebie zmierzą się z Radowiakiem Drezdenko. Początek meczu o godz. 17:00.
Gratulacje dla zawodników, trenera Andrzeja Wypycha i działaczy klubu. IV liga czeka! Poniżej relacja przygotowana przez Radosława Kamińskiego z Polonii.
Do Lubiechni pojechaliśmy wszyscy bardzo zmotywowani, po tym jak Orzeł Międzyrzecz urwał nam punkty w poprzedniej kolejce. Chcieliśmy udowodnić, że to była tylko wpadka. W pierwszej połowie to my prowadziliśmy grę na boisku, choć Zieloni bardzo potrzebowali punktów w tym meczu, ponieważ są zagrożeni spadkiem do A-klasy. Po pierwszej połowie to my schodzimy z dwubramkową zaliczką. W drugiej połowie tylko kilka minut zawodnicy stawiali opór naszym piłkarzom. Od 50 minuty dominowała tylko Polonia, inicjatywa przejęta prawie w 100%. Bramkę mógł strzelić każdy, ale większość z nas bardziej cieszyła się już w sercu z awansu niż w jakich rozmiarach sędzia zakończy spotkanie. Wynik na 6 po raz kolejny, 8 punktów przewagi nad drugim miejscem i możemy wszyscy świętować razem do białego rana. Zostały 2 kolejki do rozegrania i przeskoczyć magiczną setkę strzelonych bramek.
Zieloni Lubiechnia Wielka - Polonia Słubice 1:6
Skład Polonii: Gabriel Kodzis - Hayato Kuramoto, Eligiusz Krzeptowski, Rafał Gronostaj (72’ Dominik Grabowski), Mariusz Guraj, Przemysław Begier, Łukasz Tabaka (65’ Tomasz Frąckowiak), Norbert Pawłowicz (60’ Radosław Kamiński), Ihor Myrko, Przemysław Sadowski, Bartosz Roman (68’ Łukasz Martens).
Bramki: Begier (12’, 15’), Krzeptowski (54’), Gronostaj (55’), Tabaka (60’), Guraj (66’).
Komentarze
Oczywiście, że sukces! A może nie?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.