Dobra passa podtrzymana - Polonia Słubice pewnie zmierza po awans do IV ligi. Kolejne zwycięstwo słubiczanie odnieśli w zaległym mecze ze Stalą Sulęcin. Wygrali 6:2 i do swojego dorobku zapisali kolejne trzy punkty.



Jak było na meczu? O tym w relacji naszego korespondenta Radosława Kamińskiego.

Mecz zaległy z 17 kolejki (pierwotna data 17 marzec) odbył się w środę 16 maja na stadionie w Słubicach. Do Słubic przyjechała Stal Sulęcin. Rywal solidny i znany z tego, że stawia mocne warunki gry, zajmujący 8 miejsce w tabeli z dorobkiem 35 punktów. Udowodnili to w pierwszej połowie, gdzie właśnie to oni dwukrotnie wychodzili na prowadzenie po swoich strzałach "życia" i schodzili do szatni w pełni optymistycznych nastrojach. Bramkę w pierwszej połowie strzelił na 1:1 Rafał Gronostaj. Tuż po wznowieniu drugiej części spotkania, ruszyliśmy do odrabiania strat i właśnie minutę od gwizdka sędziego było już 2:2, strzałem z daleka bramkarza Stali pokonuje Ihor Myrko. W 65 min na bramkę strzela Hayato Kuramoto, ale obrońca gości wystawia rękę niczym rasowy bramkarz i sędzia dyktuje rzut karny. Egzekutor - Norbert Pawłowicz nie myli się i pewnie pokonuje bramkarza z Sulęcina.

Od 73 minuty Stal gra w dziesiątkę, a my narzucamy większe tempo gry. Przewaga Słubiczan jest tak widoczna, że w ostatnich 10 minutach gry padają jeszcze 3 bramki! W 81 minucie to znów Hayato Kuramoto był bohaterem akcji, gdzie wychodzi sam na sam z bramkarzem, ale bramki nie zdobywa. Zostaje sfaulowany przez bramkarza gości i mamy kolejny rzut karny. Do karnego podchodzi znów Norbert Pawłowicz, ale po lekkim podaniu do przodu tym razem egzekutorem jest Przemysław Begier... Rzut karny wykonany w kuriozalny sposób wprawił w osłupienie przybyłych licznie kibiców. Wreszcie w 87 minucie strzela nasz japoński piłkarz, który ciężko pracował, aby zdobyć swoją upragnioną bramkę i mamy piątą bramkę dla naszej drużyny. Listę strzelców zamyka Łukasz Tabaka i goście proszą sędziego, aby już kończył mecz i oszczędził im wstydu. 6:2 to najniższy wymiar kary dla przyjezdnych i po raz kolejny pokazujemy, że jesteśmy drużyną w pełni gotową i dojrzałą na awans.

Podczas zawodów kontuzji doznał nasz defensor, Tomasz Koszela, który po pierwszej diagnozie ma naderwane wiązadła w stawie skokowym... Jest to spora strata dla drużyny, a cały zespół życzy Tomkowi jak najszybszego powrotu do zdrowia.

Polonia Słubice – Stal Sulęcin 6:2

Skład Polonii: Gabiel Kodzis - Mariusz Guraj (46' Tomasz Koszela a od 75' Radosław Kamiński), Norbert Pawłowicz, Przemysław Begier, Ihor Myrko, Hayato Kuramoto, Bartek Roman (46' Przemysław Sadowski), Eligiusz Krzeptowski, Igor Kurkowski, Rafał Gronostaj (85' Dominik Grabowski), Łukasz Tabaka.

---

Kolejny mecz już 19 maja o godz. 17. Poloniści na wyjeździe zagrają z Toromą Torzym. A 26 maja w Słubicach czeka kibiców prawdziwy hit - pojedynek z bezpośrednim rywalem do awansu, czyli Orłem Międzyrzecz. Niewykluczone, że już podczas tego spotkania będzie okazja do świętowania awansu.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.