Takiego wydarzenia w Słubicach jeszcze nie było. Blisko 250 artystów z trzech krajów - Polski, Niemiec i Ukrainy - wzięło udział w koncercie muzycznym „Carmina Burana”.
Carmina Burana to kantata sceniczna autorstwa Carla Orffa, oparta na średniowiecznym zbiorze pieśni (Codex buranus). W 1937 roku Orff dokonał wyboru części tekstów i skomponował na ich podstawie kantatę sceniczną, utwór na wielką orkiestrę, chóry i głosy solowe.
Międzynarodowe wsparcie
22 kwietnia w Collegium Polonicum to wyjątkowe dzieło mogła podziwiać słubicka publiczność. Przygotowania koncertu podjęli się wspólnie Słubickie Towarzystwo Muzyczne, Chór Adoramus oraz Gimnazjum im. Karla Liebknechta z Frankfurtu nad Odrą.
- Dzięki zaangażowaniu niemieckiej szkoły z dyrektorem Torstenem Kleefeldem na czele i napisaniu projektu do Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej uzyskaliśmy aż 50 proc. dofinansowania naszego projektu – opowiada Barbara Weiser-Lada, szefowa STM, dyrygentka koncertu i "mózg" całego przedsięwzięcia.
Swoją cegiełkę dołożyły także lokalne samorządy – gmina Słubice oraz powiat słubicki. Zarówno burmistrz jak i starosta byli patronami koncertu. Ten ostatni zabrał głos ze sceny. - Nic tak nie łączy jak kultura i sztuka, nic tak nie uszlachetnia jak muzyka, dlatego ogromnie cieszę się, że mogliśmy wesprzeć tak wspaniałe wydarzenie – mówił do zgromadzonych Leszek Bajon.
250 artystów z 3 krajów
Do udziału w koncercie zaproszono Orkiestrę Symfoników Bydgoskich, doskonale znaną słubickiej publiczności, m.in. z ostatniego Koncertu Noworocznego (ZOBACZ). A wśród solistów pojawili się Barbara Tritt, Wojciech Kuczyński i Grzegorz Sobczak. Grono artystów uzupełniły chóry: Adoramus ze Słubic, Eurythm i Singakademie z Frankfurtu, chór dziecięcy Don Diri Don ze Szczecina oraz chóry uczniów z obu szkół muzycznych w Słubicach - społecznej i państwowej.
Na koncercie mieli pojawić się również tancerze ze Studia Tańca Bohema, którzy do muzyki przygotowali choreografię. - Okazało się jednak, że scena jest za mała i nie pomieści wszystkich artystów, dlatego w ostatniej chwili musieliśmy z tego zrezygnować – tłumaczy B. Weiser-Lada.
Łącznie w wydarzeniu uczestniczyło blisko 250 osób z trzech krajów – Polski, Niemiec i Ukrainy. Udział tej ostatniej nacji był szczególnie ważny, bowiem koncert, który był częścią szerszego projektu, był realizowany w ramach konkursu „Mosty przyszłości. Polska i Niemcy dla Ukrainy”, ogłoszonego przez FWPN po wybuchu wojny za naszą wschodią granicą.
– W swoich szeregach mamy chórzystów z Ukrainy, do naszych szkół muzycznych chodzą ukraińskie dzieci. Chcemy, aby ubogacali naszą lokalną kulturę, to najlepszy sposób na łamanie stereotypów i uprzedzeń – wyjaśnia B. Weiser-Lada.
Malowali do muzyki
Koncert to nie jedyna część tego projektu. W Społecznej Niepublicznej Szkolu Muzycznej odbył się konkurs plastyczny, którego inicjatorem była szkolna pedagożka Iwona Chruścińska. Goście koncertu mogli podziwiać prace nadesłane na konkurs, a jego opiekunka, Anna Panek-Kusz, opowiedziała ze sceny o szczegółach przedsięwzięcia.
– Uczniowie tworzyli obrazy inspirowane właśnie muzyką Carminą Burana. Prace są niesamowicie wykonane, dzieci wkładały w to mnóstwo emocji i zaangażowania. Trudno było wyłonić zwycięzcę, bo każda praca jest wyjątkowa na swój sposób – mówiła. Spośród 50 nadesłanych prac zdecydowano się wybrać 12 równorzędnych laureatów, a ich nagrodzenie odbędzie się niedługo na osobnej uroczystości w szkole.
Adoramus i jego jubileusz
Wracając do samego koncertu, warto nadmienić, że odbył się on w 60. rocznicę polskiej premiery Carminy Burana. Kolejnym ważnym jubileuszem, o którym wspomniano, było 33-lecie działalności chóru Adoramus.
Dlaczego akurat 33-lecie? Wyjaśniła to prowadząca koncert Martyna Symborska. – Ze względu na pandemię i związane z nią rozmaite zakazy i ograniczenia, nie można było zorganizować 30-lecia. Adoramus postanowił więc świętować ten nieco nietypowy jubileusz - mówiła.
Koncert Carmina Burana to właśnie jedno z pierwszych wydarzeń powiązanych z obchodami. Kolejne, czyli główny koncert jubileuszowy – ma się odbyć w listopadzie tego roku. Szczegóły poznamy już niebawem.
Bis i owacja na stojąco
A jak sobotni koncert spodobał się publiczności? Owacje na stojąco i bis to chyba najlepsza odpowiedź. Radości po koncercie nie kryła B. Weiser-Lada. - Ocena należy oczywiście do naszych słuchaczy, mam nadzieję, że byli zadowoleni. Dziękuję wszystkim, którzy się zaangażowali organizację i przygotowania koncertu. Jestem bardzo szczęśliwa – podsumowała.
Foto/wideo
Patronem medialnym wydarzenia był portal Słubice24.pl. Poniżej nasza fotorelacja oraz film z wybranymi fragmentami koncertu.
https://slubice24.pl/wiadomosci/kultura/20062-carmina-burana-w-slubicach-foto-wideo#sigProId1305435d15
Wydarzenie zorganizowane zostało w ramach projektu „4Ukraine Połączy nas Carmina Burana” oraz dofinansowane w linii projektowej „Mosty przyszłości. Polska i Niemcy dla Ukrainy” z przekazywanych przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Federalnej Niemiec.