Czy odbędzie się referendum w sprawie odwołania Rady Powiatu Słubickiego? Inicjatorzy tego pomysłu mają coraz mniej czasu na zebranie wymaganej ilości podpisów. Wg podanych przez nich informacji, do tej pory akcję poparło niespełna 3 tysiące osób.
Choć grupa referendalna nie podaje dokładnej liczby, w wydanym 14 listopada oświadczeniu jej przedstawiciele piszą, że "zbliżają się do trzeciego tysiąca". Aby referendum się odbyło, inicjatywę musi poprzeć minimum 10% uprawnionych do głosowania mieszkańców powiatu słubickiego. Zgodnie z informacją przekazaną przez Komisarza Wyborczego w Gorzowie Wlkp. to 3692 osób. Na zebranie takiej liczby podpisów inicjatorzy mają czas do 3 grudnia.
Na razie zbiórka trwa. Grupa, w której są także obecni radni (Krystyna Skubisz, Tomasz Stupienko i Robert Tomczak), do tej pory spotykała się z mieszkańcami w wielu miejscach publicznych na terenie Słubic. Podpisów szukała również w okolicznych sołectwach i najważniejszych miejscowościach naszego powiatu. Teraz wolontariusze odwiedzają słubiczan w domach i mieszkaniach. To ostatnie stało się nawet przyczyną ostrej dyskusji na kilku forach internetowych, także na naszej stronie - LINK.
We wspomnianym oświadczeniu, które nasza redakcja otrzymała od pełnomocnika akcji R. Tomczaka, znajdziemy wyjaśnienie powodów takiej formy zbierania podpisów i odpowiedź na padające w przestrzeni internetowej zarzuty. Poniżej skan dokumentu.
Więcej o akcji zbierania podpisów w sprawie referendum dotyczącego odwołania Rady Powiatu Słubickiego znajdziecie w naszej poprzedniej publikacji - KLIKNIJ.
Komentarze
Żenujące były szarpaniny w Lipcu w Starostwie o stołki.Dlatego nie ufamy takiej władzy i musi odbyć się referendum.I tyle w temacie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.