Na uroczystym otwarciu pojawiło się wielu gości (fot. HTS Słubice)
Otwarcie nowej instalacji do mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych odbyło się 6 października. Na uroczystości pojawili się przedstawiciele lokalnych władz i instytucji, z burmistrzem Tomaszem Ciszewiczem i szefem rady Mariuszem Olejniczakiem na czele. Byli też radni Sejmiku Województwa Lubuskiego, przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz reprezentanci Landu Brandenburgia. Przybyłych witał sam prezes ZUO International Roger Montulet.
Goście byli pod wrażeniem prezentacji pokazującej możliwości nowej instalacji. Dzięki zastosowaniu nowatorskich technologii z 1 tony śmieci tylko 280kg będzie trafiać do składowania. To ósma tego typu instalacja na terenie woj. lubuskiego, co podkreślił obecny na otwarciu Zbigniew Kołodziej, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Sejmiku Województwa Lubuskiego.
- To nowoczesna instalacja zaprojektowana według najnowszych norm europejskich, pozwalająca ograniczyć ilość wyrzucanych na składowisko odpadów o 70%. Realizacja tej inwestycji dała naszej firmie możliwość uzyskania statusu Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych - poinformowała Barbara Rybowiak, dyrektor ZUO International.
To właśnie ten ostatni aspekt odgrywa kluczową rolę w kosztach wywozu odpadów. Rok temu, ze względu na zmiany w wojewódzkim planie gospodarowania odpadami, okazało się, że śmieci z naszej gminy muszą być wywożone do Długoszyna, bo funkcjonujący od 8 lat Zakład Utylizacji Odpadów w Kunowicach nie posiada statusu RIPOK.
W Długoszynie nie dość, że opłata za tonę śmieci była wyższa (250 zł, a w Kunowicach 170 zł), to zwiększone koszty generował dojazd do samej sortowni, która jest oddalona o 50 km od Słubic. Trwało to aż 7 miesięcy, co jak wyliczył prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych Ireneusz Woźniak kosztowało gminę ponad 300 tys. złotych.
Jak wyjaśnia Beata Bielecka, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Słubicach, sytuacja zmieniła się dopiero po interwencji burmistrza Ciszewicza na szczeblu samorządu wojewódzkiego i PUK znów mógł wozić odpady do Kunowic. Teraz mamy w Kunowicach dwie instalacje o statusie RIPOK: do mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych oraz do składowania śmieci.
Z nowej inwestycji skorzystają nie tylko mieszkańcy gminy Słubice. Wg zapowiedzi urzędników do Kunowic mają trafiać odpady z kilku sąsiednich gmin, m.in. z Kostrzyna. Będą tu segregowane i przetwarzane.
- Gdyby nie ta instalacja, musielibyśmy nadal wozić odpady do Długoszyna, co w konsekwencji prowadziłoby do podwyżek. Cieszę się, że udało się tego uniknąć. Teraz mamy wszystko na miejscu, na dodatek w konkurencyjnych cenach - podsumował Mariusz Olejniczek, przewodniczący Rady Miejskiej w Słubicach.
Komentarze
Może autor tego artykułu przedstawiłby kilka zdjęć tej nowej instalacji ?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.