Tym razem zmiana władzy w powiecie słubickim odbyła się pokojowo. Po wczorajszym wyroku WSA dziś rano w pracy pojawił się Marcin Jabłoński. Chwilę wcześniej gabinet starosty opuścił Piotr Łuczyński.


Obaj panowie nie spotkali się twarzą w twarz. Piotr Łuczyński zabrał swoje rzeczy, pożegnał się z pracownikami i opuścił mury starostwa. Obeszło się bez awantur i wzywania policji, choć jeszcze wczoraj wieczorem wydawało się, że znowu może być gorąco.

Jeszcze wczoraj Piotr Łuczyński wydał oświadczenie w którym zapowiadał, że nie opuści gabinetu starosty i będzie czekać na rozstrzygnięcie Naczelnego Sądu Administracyjnego do którego zamierza odwołać się wojewoda. W nocy jednak oświadczenie zniknęło ze strony starostwa, a on sam rano opuścił urząd.

Z nowym starostą Marcinem Jabłońskim, który dziś rozpoczął pracę, zamieniliśmy na gorąco kilka słów. Pytany przez nas o decyzje personalne, m.in. w sprawie prezesa szpitala, nie chciał na razie odnosić się do tych kwestii. Więcej szczegółów dotyczących jego kluczowych decyzji mamy poznać po najbliższym weekendzie.