Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Dziś tuż przed godz. 11 doszło do wypadku na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Akademickiej. 35-letni słubiczanin kierujący osobowym Oplem potrącił 8-letniego chłopca jadącego na rowerze.

potracenie rower

Poszkodowany został zabrany karetką pogotowia do szpitala w Słubicach. Nie odniósł poważniejszych obrażeń, ale decyzją lekarzy przewieziono go do szpitala w Gorzowie.

Miejsca zdarzenia zabezpieczyła policja. Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności zdarzenia. Od rzeczniczki słubickiej policji wiemy już, że kierowca był trzeźwy, a młody rowerzysta wjechał rowerem bezpośrednio na pasy.

Wkrótce więcej informacji.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 alien 2016-07-20 13:28
W Słubicach wtargnięcie na przejście, czy przejednanie po przejściu dla pieszych to PLAGA. Zwłaszcza wśród naszych sąsiadów i w okolicach mostu. I co na to nasza "drogówka"?
Prawo o Ruchu Drogowym
Dział I
Przepisy ogólne
Art. 2.
12) "przejazd dla rowerzystów" - powierzchnię jezdni lub torowiska przeznaczoną do przejeżdżania przez rowerzystów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;

Oddział 7
Przecinanie się kierunków ruchu
Art. 26.
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
[...]
3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.

Druga sprawa to tan naprawdę ile lat miało to dziecko na rowerze bo jeśli mniej czyli siedem to zgodnie z obowiązującymi przepisami dziecko do lat siedmiu nie może samodzielnie poruszać się po drogach publicznych.
Wyjątkiem są strefy zamieszkania oraz drogi prze- znaczone wyłącznie dla pieszych - potwierdza podkom. Adam Kolasa. - Je
#2 ja28rek 2016-07-20 17:43
Dlatego według przepisów po pasach się przechodzi a nie wjeżdża rowerem. Wtedy kierowca ma szansę się zatrzymać i uniknąć potrącenia.
#3 Kara 2016-07-20 17:44
Nie podlega wątpliwości, że zgodnie z przepisami prawa o ruchu drogowym wjazd na rowerze na przejście dla pieszych jest zabroniony. Inna sprawa to czujność i możliwości przewidywania sytuacji na drodze i w jej otoczeniu przez kierowców zbliżających się do przejścia. Nie można stosować zasady, skoro ja jestem uprzywilejowany i mam pierwszeństwo to mogę zabić innych.
#4 trevor 2016-07-20 17:54
dzięki temu że facet jechał wolno i ostrożnie uniknęliśmy tragedii
niestety ale wina dzieciaka
jaki rodzic puszcza 8latka na miasto rowere???? :o
#5 Kara 2016-07-20 19:10
Mimo wszystko, mając pierwszeństwo, kiedy widzę dziecko zbliżające się na rowerze do przejścia dla pieszych, zatrzymuję się.
#6 alien 2016-07-21 01:32
#5 Mustafa 2016-07-20 19:10
Mimo wszystko, mając pierwszeństwo, kiedy widzę dziecko zbliżające się na rowerze do przejścia dla pieszych, zatrzymuję się.

Dziecko przyzwyczaja się że auta mu ustępują, nawet kiedy łamie przepisy ruchu drogowego. I oto mamy jednego z winowajców takiej sytuacji jaka się właśnie wydarzyła... Nie wolno być biernym. Masz tego świadomość że swoim zachowaniem przyzwyczajasz nieletnich i nie tylko, do świadomego łamania przepisów? Wiesz do jakich celów wykorzystuje się w autach klakson? Więc go używaj, i nie jest to nadużycie w terenie zabudowanym.


Użycie klaksonu (sygnału dźwiękowego) w terenie zabudowanym jest co do zasady zakazane. Niedopuszczalne jest użycie sygnału w celu ?wyrażenia emocji? , ponaglenia osoby, na którą się czeka, czy nawet zwrócenia komuś uwagi. Zaraz podniesie się krzyk że, nieuzasadnione użycie sygnałów dźwiękowych jest zagrożone mandatem w wysokości 100 zł.
Ale proszę pamiętać że:
Użycie klaksonu w terenie zabudowanym jest dopuszczalne jedynie jeśli jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem ? grożącym kierowcy lub innemu uczestnikowi ruchu Można więc ostrzec pieszego przed wejściem na jezdnię (jeśli np. nie zachowuje zasad bezpieczeństwa, lub jego uwaga najwyraźniej jest rozproszona).
I takie zachowanie z pewnością uchroniło by od sytuacji z rowerzystami jaką już w mieście mieliśmy.
Mowa o wypadku śmiertelnym z udziałem rowerzysty
#7 alien 2016-07-21 02:01
re. #3 Mustafa 2016-07-20 17:44
Nie podlega wątpliwości, że zgodnie z przepisami prawa o ruchu drogowym wjazd na rowerze na przejście dla pieszych jest zabroniony. Inna sprawa to czujność i możliwości przewidywania sytuacji na drodze i w jej otoczeniu przez kierowców zbliżających się do przejścia. Nie można stosować zasady, skoro ja jestem uprzywilejowany i mam pierwszeństwo to mogę zabić innych.

Dojeżdżając do przejścia dla pieszych, kierowca spodziewa się pieszego idącego średnio z prędkością 4 km/h, dlatego może być zaskoczony kiedy wjedzie rowerzysta osiągający prędkość kilka razy większą.
Teoretycznie w najgorszym przypadku taki rowerzysta może zostać ukarany naganą albo nawet karą 3 tys. zł grzywny, za wykroczenie przeciwko przepisom o bezpieczeństwie lub porządku ruchu na drogach publicznych.
Pamiętaj też o tym, że wjeżdżając na przejście dla pieszych rowerzysta może być też zaskoczeniem dla samych pieszych. Często nie spodziewają się tego, że niespodziewanie, ktoś może z dużą prędkością przejechać obok nich. Wystarczy jeden nieprzemyślany ruch i wypadek gotowy.
Masz jeszcze jakieś wątpliwości?
Zastanawia mnie samo działanie w naszym mieście policji R, która ignoruje i nie reaguje na takie sytuacje, jak gdyby przyzwalając do łamania prawa. Ale o tym może kiedyś indziej...
#8 Kara 2016-07-21 10:57
@alien. Zostaw te teorie dla własnych potrzeb. Gdybym się do nich stosował, to w okresie 30 lat, od kiedy siedzę za kółkiem zabiłbym przynajmniej jedno dziecko i staruszkę. Powtórzę jeszcze raz, kiedy widzę starszą osobę lub dziecko jadących niepewnie przede mną lub zbliżających się do przejścia z odwróconą głową w drugą stronę, to zwalniam do kilkunastu kilometrów na godzinę lub się zatrzymuję. Nie interesuje mnie, czy jestem na prawie, czy nie. Nie zamierzam zrobić nikomu krzywdy. Mam świadomość, że są osoby (dzieci), które nie znają przepisów lub z racji swojego wieku nie są tak sprawne jak inni. Nie jestem kierowcą, który przepuszcza wszystkich. W takich przypadkach jak powyżej zachowuję tylko dużą ostrożność i chcę w razie potrzeby mieć możliwość natychmiastowego zatrzymania auta..
#9 Olala 2016-07-21 13:45
Przy moście stoi patrol policji dłubie w nosie. Obok po pasach przejeżdża co chwilę jakiś rowerzysta . Zero reakcji policji.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.