czesto zdarza sie ze zawracajacy w tym miejscu nie wykrecaja i jadacy z przeciwka musza hamowac bo zawracajacy zajmuja dwa pasy

Niemiec nie zdążył zawrócić, nagle ruszył i wystawił nos Polakowi. Veni, vidi, vici:-)

endriu nawet wydarzenie stulecia ! najlepiej niech nic nie pisza albo niech pisza o pisankach we frankfurcie jak w gazecie lubuskiej hahaha

Wielka sensacja. Wydarzenie roku. Wypadek. Po co komu taka informacja? A jak ... niu umieją zawracac aby zmiescić sie na lewym pasie to proponuje na kurs doszkalajacy.

siedzę na slubice24.pl już jakieś dwa lata i z tego co zauważyłem to właśnie takie \\\"wydarzenia roku\\\" są najchętniej czytane bądź komentowane.

po prawej stronie masz coś takiego:

Najczęściej czytane

* W nocy spłonął klub My Way (19-03-2009)
* Wypadek samochodowy w centrum Słubic (06-03-2009)
* Młody słubiczanin zginął w wypadku w Zielonej Górze (06-03-2009)
* Młodzi słubiczanie zatrzymani z narkotykami (09-03-2009)
* Zderzenie na ul. Piłsudskiego (31-03-2009)

W tym samym miejscu Niemiec parę lat temu nie zauważył słubickiego motocyklisty i wprowadził go na tenże pas zieleni. Efekt: Uszkodzony motocykl, złamany bark, pobyt w szpitalu. Niemiec początkowo wziął winę na siebie, później się wycofał i nie zapłacił odszkodowania.

kolezance tez kiedys zdazylo sie uczestniczyc w kolizji z niemecem(wina niemca) i co? tez wszystko ladnie pieknie, a pozniej sie wycofal i dupa ;/

zawsze jakaś stłuczka musi być matko tylko tym dobrym to sie zdarza a ci źli to są na świecie żyją to jest nie sprawiedliwe

Czemu tutaj nikt nie robi afery. Moze tu popiszecie sobie.POSPRZECZACIE Sie ??Co??Pozdro dla motocyklistow widze coraz wiecej motocykli w słubicach!!!!Elo

ja jak widze tych szwabow jak jada to mnie w.....ja tak ze morde dre bo siadzie stary gebels w jakies bmw czy mercedesa i udaje kozaka a jak jedzie no to sory ale kto daje tym szwaba prawko caly ich narod jest stukniety dobrze tak temu szwabowi i brawo dla poszkodowanego bo nie zla kase dostanie za odszkodowanie byle tak dalej oni i tak sa bogadsi wiec ja tych gebelsow nie bede zalowal bo ich nie nawidze

Od dawna obserwuję ruch na ulicach mego miasta w Słubicach i dochodze do wniosku że kierowcy jak i piesi z Frankfurtu nijak nie przeszczegają u nas przepisow ruchu drogowego. Nagminne jest: jazda bez świateł mijania , wjeżdzanie na parkingi oraz na stacje paliw pod prąd przy dużym bazarze oraz ul.Mickiewicza, przechodzenie przez jezdnie dwupasmową w niedozwolonych miejscach (ul. Kosciuszki między sklepami brico marche i sklep kama. Co w tej sprawie robi Straż miejska? nic,nie widać jej nawet na ulicach, czasami przejedzie się samochodem i zero reakcji wręcz udaje że nic nie widzi !!!

Bardzo trafne spostrzeżenie.Niemcy nie przestrzegają polskich przepisów drogowych i żadnych innych bo nikt ich od nich nie wymaga w naszym kraju.Stosują więc swoje przepisy, a u nich dozwolone jest przechodzenie przez jezdnię w dowolnym miejscu(byle prostopadle do niej) i nie ma wymogu jeżdżenia na światłach.Tu jest pole do działania dla naszej policji,która z wielkimi oporami zatrzymuje obcokrajowców łamiących te przepisy,ale ochoczo egzekwuje je w stosunku do polskich uzytkowników dróg.Ja jadąc za granicę staram się zapoznać z przepisami obowiązującymi w danym kraju ale niemca to nie dotyczy,bo nikt nie śmie go zatrzymać.