Policjanci podczas patrolowania pustostanu
Dzięki policyjnym patrolom udało się już uchronić dwie osoby przed zamarznięciem. W nocy z soboty na niedzielę, w jednym z pustych słubickich garaży, mundurowi znaleźli 61-letniego bezdomnego. Mężczyznę przed wychłodzeniem uratowała wizyta na komendzie. Kilka godzin później ponownie trafił w ich ręce, ale tym razem wylądował... w izbie wytrzeźwień - był pod wpływem alkoholu.
W niedzielę policjanci znaleźli kolejnego mężczyznę bez stałego miejsca zamieszkania, tym razem na terenie Ośna Lubuskiego. 55-latka uchroniono przed zgubnymi skutkami mrozów również przewożąc go do słubickiej komendy.
Miejsca gdzie mogą przebywać bezdomni patroluje także Straż Miejska. Z informacji jakie podaje komendant SM Wiesław Zackiewicz wynika, że na terenie gminy Słubice jest 11 bezdomnych. Gdy temperatura spada poniżej -5 stopni mogą oni korzystać z miejskiej ogrzewalni działającej przy Klubie Integracji Społecznej. Jest czynna w godzinach 8-10 i 15-17 (o tym miejscu pisaliśmy jeszcze w listopadzie).
Na bezdomnych czekają gorące napoje i ciepłe posiłki, można też korzystać z prysznica. Ogrzewalnia działa już piąty rok, w większości stoi jednak pusta i mało kto z niej korzysta (do tej pory ledwie kilka osób). Wcześniej na terenie gminy działała też noclegownia, ale została zamknięta, dlaczego?
- Warunkiem skorzystania z noclegowni była trzeźwość. Niestety z tym był główny problem. Została zamknięta, bo stała pusta, a pochłaniała niemałe pieniądze na jej utrzymanie zgodne z przepisami - wyjaśnia Alina Baldys z Ośrodka Pomocy Społecznej.
Bezdomni nie zostają jednak bez pomocy. Gdyby byli chętni do skorzystania z pobytu w schronisku, słubicki OPS zapewni im miejsca na koszt gminy. Schroniska to miejsca szczególne. Zapewniają nie tylko dach nad głową, posiłki, ale też opiekę specjalistów, którzy pomagają m.in. w wyjściu z bezdomności.
Mrozy to trudny okres dla nas wszystkich. Kiedy temperatura gwałtownie spada pamiętajmy, że są osoby, które mogą potrzebować naszej pomocy. Nie bądźmy obojętni i informujmy odpowiednie służby, gdy zauważymy osobę narażoną na utratę zdrowia lub życia. Wystarczy zadzwonić pod wybrany numer alarmowy: 112, 997 lub 986.