Tego podczas Narodowego Biegu Niepodległości jeszcze nie było! W tym roku na trasie zobaczymy strażaków biegnących w pełnym umundurowaniu. Powód? Chcą pomóc Oliverowi Żmudzie w walce z chorobą.
O chorym chłopcu strażacy ze słubickiej komendy Państwowej Straży Pożarnej dowiedzieli się podczas jednej z interwencji, gdy ten zatrzasnął się w samochodzie. – Sytuacja była szczególnie niebezpieczna, ponieważ Oliver cierpi na padaczkę. Zostaliśmy wezwani na miejsce i wspólnymi siłami udało się otworzyć samochód bez żadnych szkód – opowiada strażak Szymon Łyżwiński, jeden z inicjatorów akcji, a prywatnie zapalony biegacz.
Kilka dni po interwencji do strażaków dotarła informacja o problemach zdrowotnych chłopca i postanowili mu pomóc w nietypowy sposób. – 11 listopada weźmiemy udział w Narodowych Biegach Niepodległości. Dystans 10 km zaliczymy w pełnym umundurowaniu – zapowiada S. Łyżwiński.
Wszystko po to, aby zwrócić uwagę na chorobę Olivera i zachęcić do wpłat na jego leczenie. Chłopiec potrzebuje terapii komórkami macierzystymi, która jest niezwykle kosztowna. Jedno podanie to około 80 tysięcy złotych.
O historii chłopca pisaliśmy już TUTAJ, przy okazji kiermaszu ciast organizowanego dla niego przez Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Słubicach.
Zbiórka na rzecz chłopca odbywa się dzięki pomocy Fundacji Siepomaga.
Zachęcamy do wpłat na stronie www.siepomaga.pl/olivier-zmuda
