Funkcjonariusze Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej w Krośnie Odrzańskim i Dyrekcji Policji Federalnej w Berlinie ćwiczyli w dniu wczorajszym, tj. w środę 17 grudnia, pościg transgraniczny na granicy polsko – niemieckiej.W pościgu brało udział sześciu funkcjonariuszy LOSG i czterech funkcjonariuszy Policji Federalnej.
{multithumb popup_type=greybox}
Celem ćwiczenia było przetestowanie działań Straży Granicznej i Policji Federalnej w dwóch odmiennych sytuacjach. Kluczową rolę odgrywało przy tym przekazywanie informacji patrolom kraju sąsiedniego poprzez zaangażowanie Polsko – Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku.
Funkcjonariusze polskiej Straży Granicznej ćwiczyli pościg za poszukiwanym przemytnikiem poruszającym się pojazdem z Gorzowa Wlkp. Po tym, jak przekroczył on granicę na autostradzie BAB 12 i próbował kontynuować ucieczkę, polscy funkcjonariusze mogli, w ramach pościgu na terytorium niemieckim, ująć go i zatrzymać do czasu przybycia patroli Policji Federalnej. Również Policja Federalna ćwiczyła pościg do Polski i ujęcie uciekającego przemytnika.
Pościg transgraniczny odbywa się na podstawie odpowiednich uregulowań prawnych Konwencji Wykonawczej do Układu z Schengen. Poprzez odpowiednie deklaracje Republika Federalna Niemiec i Rzeczpospolita Polska w grudniu 2007 r. udzieliły funkcjonariuszom kraju sąsiedniego prawa do pościgu transgranicznego. W ten sposób ustanowiono jedno z najszerszych uregulowań pośród krajów Schengen, gdyż pościg na terytorium sąsiada możliwy jest bez ograniczenia miejscowego lub czasowego w przypadku wszystkich czynów karalnych podlegających ekstradycji, z uwzględnieniem prawa do zatrzymania.
Wczorajsze ćwiczenia były kolejnym ważnym punktem we współpracy pomiędzy polską Strażą Graniczną, a niemiecką Policją Federalną.
Były to pierwsze praktyczne ćwiczenia związane z pościgiem transgranicznym obu służb. W celu przekazywania obrazu na żywo do działań włączony został śmigłowiec Policji Federalnej. Dzięki temu liczni obserwatorzy byli na bieżąco informowani o przebiegu ćwiczeń. Obserwatorzy z zadowoleniem przyjęli profesjonalną pracę funkcjonariuszy, zauważyli jednak, iż w toku dalszej współpracy szczególną uwagę zwrócić należy na istniejące bariery językowe.
[info/foto: Lubuski Oddział Straży Granicznej]
Komentarze
Jakies 8-9 lat temu gonili przez Niemcy, Polske i Ukraine Seata, bodajze Cordobe.
Pamieta ktos jeszcze jakie wtedy byly jaja?
Polska nie byla jeszcze w UE, do Schengen bylo jeszcze dalej a juz mielismy poscigi transgraniczne.
Jakies 8-9 lat temu gonili przez Niemcy, Polske i Ukraine Seata, bodajze Cordobe.
Pamieta ktos jeszcze jakie wtedy byly jaja?
Polska nie byla jeszcze w UE, do Schengen bylo jeszcze dalej a juz mielismy poscigi transgraniczne.
www.wprost.pl/ar/24492/Rajd-porywaczy-aktl/
www.wprost.pl/ar/24492/Rajd-porywaczy-aktl/
Jednak w artykule Wprost jest troche niescislosci.
Samochod przekroczyl granice w Swiecku a nie Slubicach i z tego co ja pamietam to nie wszyscy Niemcy sie wycofali po przejeciu samochodu przez nasza policje, czesc dojechala az pod Ukraine.
Cwiczenia w 2000r. to sobie mogli robic, przygotowujac sie do naszego wejscia do UE, ale juz faktyczny poscig z 2002r. to bylo bezprawne dzialanie.
Jednak w artykule Wprost jest troche niescislosci.
Samochod przekroczyl granice w Swiecku a nie Slubicach i z tego co ja pamietam to nie wszyscy Niemcy sie wycofali po przejeciu samochodu przez nasza policje, czesc dojechala az pod Ukraine.
Cwiczenia w 2000r. to sobie mogli robic, przygotowujac sie do naszego wejscia do UE, ale juz faktyczny poscig z 2002r. to bylo bezprawne dzialanie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.