1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". W związku z tym w Słubicach odbędą się uroczystości patriotyczne. W programie m.in. wspólna modlitwa, apel pamięci oraz złożenie wiązanek pod pomnikiem Sybiraków.
Na uroczystości pojawią się przedstawiciele lokalnych władze, delegacje szkół i instytucji, słubickie organizacje pozarządowe oraz mieszkańcy Słubic. Wszystko po to, by wspólnie uczcić pamięć poległych bojowników powojennego, antykomunistycznego podziemia.
Uroczystość rozpocznie się o godzinie 11:00 na placu Sybiraków w Słubicach. Organizatorami spotkania są Urząd Miejski w Słubicach oraz Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Słubickiej.
Komentarze
Na przykład oddział jednego z nich Romualda Rajsa Burego 30.01 1946 r. w lesie koło wsi Puchały Stare rozstrzelał 30 furmanów, gdyż byli prawosławni, spalenie wsi Zanie i zabicie 24 osób
Bandyci, którzy w imię ideałów zabijali bezbronnych ludzi, a w swym działaniu przypominali bandytów.
Cześć i chwała Bohaterom!
Tym, którzy do końca walczyli o wolną Polskę;
Tym co nie poszli na ugodę i nie sprzedali swoje ideały za srebrniki rublowe;
Tym co do dziś nie mają swojej mogiły a pochowani zostali w miejscach o których wspomnienie urąga ich bohaterstwu;
Tym, których rodziny do dziś nie wiedzą gdzie są pochowani;
Tym co ginęli z zawołaniem Jeszcze Polska nie zginęła;
Tym co Bóg, Honor i Ojczyzna było ważniejsze od "ciepłej wody w kranie";
Tym , którzy dla mnie na zawsze zostaną w mojej pamięci i darzyć ich będę wielkim szacunkiem i uznaniem:
Tym, którym nie potrzebne były pomniki i uroczystości ponieważ pamięć była i będzie dla Nich największą nagrodą;
Tym cześć i chwała!!!!
A jeżeli ktoś uważa inaczej to niech chociaż dziś w dniu ich święta zachowa ciszę nad ich mogiłami i uszanuje wartości za, które oddali to co mieli najwartościowszego - swoje życie.
Szanujmy się wzajemnie nawet jeżeli różnimy się pooglądamy bo nie wiadomo kiedy staniemy przed faktem wyrzeczeń i poświęcenia wszystkiego w imię obrony swoich poglądów - jak się wtedy zachowamy?...
mam podtstawę ,by tak sądzić- banda Kurasia torturowała i zamordowała mego 20-letniego wówczas stryjka .
Był patriotą ,nie wyrządził nikomu krzywdy. Takich ,jak on było niestety dużo więcej. ...
mjr. Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka"
Historia tych ludzi to miłość do ojczyzny, szacunek dla ludzi i bohaterskie czyny. To, że wybijali kolaborantów z MO, UB i innych to wcale nie znaczy, że zabijali Polaków, to znaczy, że likwidowali zdrajców i kolaborantów, wielu z nich niestety żyje do dziś, ale co zrobić - tępota i miłość do czerwonej zarazy w narodzie pleni się jak robactwo.
CZEŚC I CHWAŁA BOHATEROM
LEGIA WARSZAWA
Uczcisz również tych prostych, zwykłych żołnierzy i partyzantów, którzy wyszli z ukrycia po apelach komunistycznej władzy, aby rozpocząć nowe, normalne życie, a "w nagrodę" zostali pozamykani w więzieniach jako wrogowie ludu i masowo mordowani?
Warto o tym także pamiętać.
Historia jednak pokazuje,że nic nie jest jednoznaczne , a wszelkie ekstremizmy nie prowadzą do niczego dobrego.. ..
Trochę dystansu do sprawy ,please., i nie obrażajmy się nawzajem ;
Moim zdaniem nasza mądrość powinna doprowadzić do tego by te trudne i nieszczęśliwe sytuację się nigdy nie powtórzyły, wyciągnijmy wnioski z historii by nigdy Polak nie musiał strzelać do swojego rodaka. Uważam, że to by była największa zbrodnia i hańba. A Polska zjednoczona zawsze będzie silna i nikt nie będzie ważył się nas skłócić.
Do kibi::
mam podtstawę ,by tak sądzić- banda Kurasia torturowała i zamordowała mego 20-letniego wówczas stryjka .
Był patriotą ,nie wyrządził nikomu krzywdy. Takich ,jak on było niestety dużo więcej. ...
On nie ale jego koledzy i jemu podobni już tak. To dzięki nim mamy to co widać dookoła, brak rozliczenia z najeźdźcami z 1939 roku.I mam tu na myśli tych z 1 IX jak i 17. Okupację kraju do 1989r. plus nadal. Bratamy się z banderowcami na Majdanie, a kto przeprosi za mord kresowy? To nie tylko Wołyń. Dla zobrazowania poczytaj
wolyn1943.eu.interiowo.pl/artykuly.html
Wielu z tych ludzi zostało akcją Wisła przewiezionych na ziemie "odzyskane" i tu próbowali wcielać swoje metody.
Ciekawe czy ktoś z was zna historię małego ładnego skromnego domku kiedyś na uboczu opodal odry?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.