Do tego przydałoby się jeszcze ogarnąć kierowców, którzy podwożą pociechy do szkoły. Rano przejazd ulicą Mieszka I jest niemożliwy, a jak do tej całej imprezy dołączy jeszcze autobus, to się robi wesoło ;) Panowie Policjanci, nie stać na pasach tylko głowa w lewo i zobaczcie co tam się wyrabia ;)

korzystając z okazji chciałbym pozdrowić pana policjanta który wczoraj ukarał mnie mandatem karnym za pasy :) DZIĘKUJĘ! Od dzisiaj będę czuł się bezpieczniej na mieście! :)

Wydaje mi się, że panowie policjanci ze zdjęcia łamią prawo. W takim miejscu mogą stać tylko na sygnale w razie akcji. Bez uruchomionej sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej są takim samym pojazdem jak każdy inny, więc stoją tam nielegalnie. Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić. Co do pasów to jestem zażenowany tym, że policjanci w ostatnim czasie robią nagonkę. Niestety szkoda, że nie patrzą na siebie. Co chwilę widzę jak jeżdżą bez pasów. Może wychodzą z założenia, że nie ma sensu ich zapinać, bo droga z komendy do najbliższego kebaba nie jest przecież zbyt długa. Panie komendancie porządek zrobić u siebie, potem karać ludzi. A na Mieszka I zadyma jest od zawsze i nigdy tam nie widziałem ani jednego mundurowego. Rodzice przywożący dzieci parkują jak chcą, świetny przykład dając swoim pociechom.

może i pokazówka, ale rzeczywiście na początku roku wszyscy są zdezorientowani żeby nie użyć brzydkiego słowa na "o" i rzeczywiście trzeba ich kijem zaganiać żeby nie robili głupot. tak jest we wszystkich miastach. na początku września mniej więcej przez tydzień jest sajgon wokół szkół, bo te matki/ojce jeżdżą jak cielęta, dzieci łażą byle jak itd. po prostu wakacje robią w mózgach reset i trzeba od nowa ogarnąć temat.