Jarosław Drzewiecki nie jest już doradcą do spraw oświaty słubickiego starosty. O jego osobie zrobiło się głośno, gdy okazało się, że ma na swoim koncie sądowy wyrok za fałszerstwo dokumentów poświadczających jego wykształcenie.



Oficjalnym powodem odejścia jest uzyskanie lepszej oferty pracy, ale o jego dymisji mówiło się już od jakiegoś czasu. Przeciw jego dalszemu zatrudnieniu było środowisko nauczycielskie, część radnych jak i lokalna społeczność.

Jarosław Drzewiecki kierował Zespołem Ekonomiczno-Administracyjnym Szkół, któremu podlegają wszystkie szkoły ponadgimnazjalne w powiecie słubickim. Zastąpił na tym stanowisku Grażynę Bajon, choć jak wielokrotnie twierdził starosta Andrzej Bycka, pełnił tylko obowiązki doradcze.

Warto wspomnieć, że cały czas przez Prokuraturę Rejonową w Gorzowie Wlkp. prowadzone jest postępowanie w sprawie niedopełnienia przez starostę słubickiego obowiązków związanych z zatrudnieniem doradcy z prawomocnym wyrokiem sądowym. Prokuratura zabezpieczyła odpowiednie dokumenty, sprawa jest dogłębnie badana.

Nowego dyrektora słubickiego ZEAS-u powinniśmy poznać jeszcze w tym miesiącu. 5 marca upłynął termin naboru ofert na ogłoszony przez starostę konkurs. Rozstrzygnięcie już wkrótce.