Do zdarzenia doszło 29 grudnia w Sądowie. Do rutynowej kontroli drogowej został wytypowany przejeżdżający Ford Fiesta. Kierowca zignorował znaki dawane przez funkcjonariuszy i rozpoczął ucieczkę. Wjechał w las i po porzuceniu pojazdu próbował uciekać pieszo – został jednak szybko zatrzymany.
Podczas kontroli wnętrza pojazdu znaleziono mokre sieci rybackie żyłkowe z drobnym oczkiem, żywe ryby, mokry ponton z zawartością wody, wiosła, wodery oraz pływak styropianowy. Na dodatek kierowca nie posiadał przy sobie prawa jazdy, ani ubezpieczenia OC.
Na miejsce zdarzenia została wezwana Straż Leśna. Jako dowód popełnienia przestępstwa zabezpieczono znalezione rzeczy, a kłusownik trafił na przesłuchanie do Komenty Powiatowej Policji w Słubiach. Za swój czyn odpowie wkróce przed sądem.
Dodatkowo, za niezatrzymanie się do kontroli, niedostosowanie się do znaków wydawanych przez kontrolującego oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, na mężczyznę nałożono mandat karny w wysokości 1000 zł.
