Dziś w godzinach popołudniowych miał miejsce wypadek na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego, Chopina i Wojska Polskiego. Zderzyły się dwa osobowe auta. Skrzyżowanie jest nieprzejezdne, tworzą się korki. Na miejscu jest policja, która zabezpiecza miejsce zdarzenia i ustala przyczyny wypadku. {multithumb}Ze względu na to, że wspomniane skrzyżowanie jest jednym z ważniejszych węzłów komunikacyjnych w naszym mieście, tworzą się znaczne korki. Kierowcy proszeni są o używanie alternatywnych objazdów i nie udawanie się samochodami w kierunku tego skrzyżowania.
[foto: internauci]
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)
czytam te posty i naprawde zastanawiam sie kto co niektórym dal kluczyki do reki. ludzie to jest proste skrzyzowanie a WY mowicie ze nie wiecie jak sie na nim zachowac... krótko-jadac ulica chopina chcac skrecic w pilsudzkiego mamy pierszenstwo wjazdu na skrzyzowanie nad tymi ktorzy wlasnie jada od strony pilsudzkiego odwrotnie patrzac jadac ulica pilsudzkiego skrecajac na wojska polskiego mamy pierszenstwo wjazdu na skrzyzowanie nad tymi ktorzy jada od chopina.w obu przypadkach wlanczamy lewe kierunki sprawa wyglada odwrotnie wowczas gdzy juz bedziemy na skrzyzowaniu,wowczas pierszenstwo ma ten ktory ma wolna prawa strone,lub tzw zasada prawej reki.to na tyle. chcialbym Was co niektorych widziec na skrzyzowaniu na we wroclawiu :):):)dobrej nocy z kodeksem ruchu drogowego:)
JANKO to co piszesz wzajemnie się wyklucza-ci co jadą z Chopina mają pierwszeństwo i odwrotnie patrząc ci co jadą z Piłsudskiego mają pierwszeństwo-to którzy pojadą pierwsi wyjeżdżając z wyżej wymienionych ulic i chcąc jechac ulicą Wojska Polskiego? coś tu piszesz nie halo pozdrawiam
@bonio2: bedac wielokrotnie na tym skrzyzowaniu nigdy nie mialam problemu z tym czy mam jechac czy nie i kogo kiedy mam przepuscic ale to wylacznie dlatego ze interpretuje przepisy i to czego mnie kiedys nauczono w taki sposob a nie inny, a skoro niektorzy pisza ze instruktorzy sa omylni wiec co? to czego mnie nauczyli mam poddac w watpliwosc i myslec ze moze jednak ja zle tam jezdze? i sama mam kodeksy czytac zeby miec pewnosc jak jezdzic? zobacz co janko napisal, wlacza lewy kierunek jadac z chopina na pilsudskiego ( o ile dobrze rozumiem te jego analize), a dla mnie to jest nie do pomyslenia zeby w takiej sytuacji wrzucac lewy kierunek!
ponadto szacunek dla janko ze byl we wroclawiu i wie jak tam jezdzic na skrzyzowaniu:D haha, wg Ciebie chyba wszyscy ktorzy tu sie wypowiadaj nie powinnni ruszac sie poza miasto tylko dlatego ze sprzeczaja sie co do zasad na jednej slubickiej krzyzwoce:P wbrew pozorom czaem w wielkim miescie latwiej wjechac i zjechac z krzyzowki niz w niejednej malej miescinie.
i jeszcze co do tego slubickiego skrzyzowania to wg moich obserwacji wiekszy problem kierowcom sprawia co innego, skrecajacym z chopina w prawo maja problem z przepuszczeniem pieszych kiedy ci maja zielone, jeszcze potrafia na tych pieszych trabic i wymachiwac rekami:D
Martunia,ja tez nie mam tam problemu jak tam jechac,ale problem się robi jak pojawia się tam ktoś kto nie wie jak jechac i właśnie dlatego trzeba tam uważac-nie podważam tu niczyich umiejętności i wiedzy pozdrawiam
do Bonio2 wszystko halo w tym co pisze.jesli dalej nie rozumiesz to juz chyba prosciej sie nie da.powiem inaczej jesli na skrzyzowaniu masz kogos po prawej stronie to musisz go przepuscic bo on ma pierszenstwo,dotyczy to skrzyzowan drog rownorzednych,zmieniajac pasy ruchu czy przecinajac komus tor jazdy!!!dlatego nazywa sie to regola prawej reki lub strony.pozdro
JANKO zdecyduj się kto ma przed kim pierwszeństwo-bo piszesz że jadący od Chopina mają pierwszeństwo przed jadącymi od Piłsudskiego,a potem piszesz że odwrotnie patrząc pierwszeństwo mają jadący od Piłsudskiego-to albo sprecyzuj albo faktycznie jest coś nie halo aha piszesz coś jeszcze,że chciałbyś niektórych widziec na skrzyżowaniu we Wrocławiu(nie wiem czemu akurat Wrocław?),a ja chciałbym widziec co niektórych na lekcjach(douczających)języka polskiego pozdrawiam
bonio2 .przeczytaj dokladnie moj post a potem mow co jest halo a co nie. chyba ze dla Ciebie wjazd na skrzyzowanie a moment gdy juz znajdujesz sie na skrzyzowaniu jest to samo bo dla mnie nie. wytlumacze ostatni raz .stoisz na swiatlach ulicy Chopina zapala sie zielone tak samo jak i zielone wowczas maja stojac na polsudzkiego ruszasz z miejsca ale gosciu z pilsudzkiego ruszyl szybciej i jest juz na skrzyzowaniu i ma Cie wtedy po swojej prawej wiec masz pierszenstwo.odwrotnie by bylo gdybys Ty wczesniej ruszyl i wowczas wjechales wczesniej na skrzyzowanie on jeszcze stoi na swiatlach i wowczas Ty masz go po prawej stronie wiec on ma pierszenstwo.prosciej sie nie da.jezeli dalej twierdzisz ze nie rozumiesz to usiadz sobie na laweczce obok tego skrzyzowania moze wtedy zrozumiesz:)
witam masz rację,ale tak się dzieje tylko wtedy gdy któryś z kierowców "zaśpi",a co gdy ruszą jednocześnie i będą skręcac w lewo chcąc jechac ul.Wojska Polskiego- oczywiście gdy będzie stało po jednym aucie z każdej strony to jakoś się wyminą,ale jak będzie więcej aut któryś musi ustąpic i nie wjedzie na skrzyżowanie chociaż ma pierwszeństwo(prawa ręka)-dlatego pisałem o tym że tam trzeba uważac podwójnie bo są tacy co im się bardzo spieszy i wtedy dochodzi do takich zdarzeń pozdrawiam
bonio: swietny pomysl z tym doksztalcaniem, wtedy moze szybciej pojelibysmy wszyscy jakie sa "regoly" jak sie jedzie z "pilsudzkiego":D:D:D zamiast tlumaczyc jak krowie na rowie wystarczylo chyba gdybys janko napisal ze chopina i pilsduskiego majac zielone powinni traktowac to skrzyzowanie jako rownorzedne i bezkolizyjne z zachowaniem zasady prawej reki i chyba by wystarczylo... ale moze wyjasnij lepiej cos innego, bo ja tego nie pojmuje: "w obu przypadkach wlanczamy lewe kierunki"...........?:/ jak mozna wlaczac lewy kierunek jadac z chopina na pilsudskiego?
witam o czym my tu dywagujemy-przed godz.18.00 wróciłem ze Szczecina i żona poprosiła żebyśmy podjechali jeszcze do KAMY,wjeżdżam na dwupasmówkę od strony Kostrzyna a tu idiota/tka wyjeżdża z ulicy Seelowskiej,skręca pod prąd w dwupasmówkę i jedzie pomału w tym samym kierunku co ja po czym jakby nigdy nic skręca pod pocztę-włączając oczywiście lewy kierunkowskaz,ale co najlepsze auto miejscowe na dośc starych numerach dokładnie granatowe AUDI A6 kombi FSL 74EX-i co tu dużo gadac o przepisach i ich interpretacji jak by z naprzeciwka leciał TIR byłoby po robocie(znaczy robota by była,ale dla panów Orłowskich) nie wiem co powoduje takie zachowania,ale jako rodowity słubiczanin podejrzewam(po ostatnich "akcjach"),że do sklepu "papierniczego" dowieżli jakiś nowy mocny towar pozdrawiam i życzę szczęścia(może się przydac) na słubickich drogach
12
Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.
Ze względu na to, że wspomniane skrzyżowanie jest jednym z ważniejszych węzłów komunikacyjnych w naszym mieście, tworzą się znaczne korki. Kierowcy proszeni są o używanie alternatywnych objazdów i nie udawanie się samochodami w kierunku tego skrzyżowania.
Komentarze
ludzie to jest proste skrzyzowanie a WY mowicie ze nie wiecie jak sie na nim zachowac...
krótko-jadac ulica chopina chcac skrecic w pilsudzkiego mamy pierszenstwo wjazdu na skrzyzowanie nad tymi ktorzy wlasnie jada od strony pilsudzkiego
odwrotnie patrzac jadac ulica pilsudzkiego skrecajac na wojska polskiego mamy pierszenstwo wjazdu na skrzyzowanie nad tymi ktorzy jada od chopina.w obu przypadkach wlanczamy lewe kierunki
sprawa wyglada odwrotnie wowczas gdzy juz bedziemy na skrzyzowaniu,wowczas pierszenstwo ma ten ktory ma wolna prawa strone,lub tzw zasada prawej reki.to na tyle.
chcialbym Was co niektorych widziec na skrzyzowaniu na we wroclawiu :):):)dobrej nocy z kodeksem ruchu drogowego:)
Dokładnie, poczytaj ten kodeks dogłębnie kilka razy, bo nieźle się kiedyś zdziwisz na tym skrzyżowaniu.
pozdrawiam
bedac wielokrotnie na tym skrzyzowaniu nigdy nie mialam problemu z tym czy mam jechac czy nie i kogo kiedy mam przepuscic ale to wylacznie dlatego ze interpretuje przepisy i to czego mnie kiedys nauczono w taki sposob a nie inny, a skoro niektorzy pisza ze instruktorzy sa omylni wiec co? to czego mnie nauczyli mam poddac w watpliwosc i myslec ze moze jednak ja zle tam jezdze? i sama mam kodeksy czytac zeby miec pewnosc jak jezdzic? zobacz co janko napisal, wlacza lewy kierunek jadac z chopina na pilsudskiego ( o ile dobrze rozumiem te jego analize), a dla mnie to jest nie do pomyslenia zeby w takiej sytuacji wrzucac lewy kierunek!
ponadto szacunek dla janko ze byl we wroclawiu i wie jak tam jezdzic na skrzyzowaniu:D haha, wg Ciebie chyba wszyscy ktorzy tu sie wypowiadaj nie powinnni ruszac sie poza miasto tylko dlatego ze sprzeczaja sie co do zasad na jednej slubickiej krzyzwoce:P wbrew pozorom czaem w wielkim miescie latwiej wjechac i zjechac z krzyzowki niz w niejednej malej miescinie.
i jeszcze co do tego slubickiego skrzyzowania to wg moich obserwacji wiekszy problem kierowcom sprawia co innego, skrecajacym z chopina w prawo maja problem z przepuszczeniem pieszych kiedy ci maja zielone, jeszcze potrafia na tych pieszych trabic i wymachiwac rekami:D
pozdrawiam
wszystko halo w tym co pisze.jesli dalej nie rozumiesz to juz chyba prosciej sie nie da.powiem inaczej jesli na skrzyzowaniu masz kogos po prawej stronie to musisz go przepuscic bo on ma pierszenstwo,dotyczy to skrzyzowan drog rownorzednych,zmieniajac pasy ruchu czy przecinajac komus tor jazdy!!!dlatego nazywa sie to regola prawej reki lub strony.pozdro
aha piszesz coś jeszcze,że chciałbyś niektórych widziec na skrzyżowaniu we Wrocławiu(nie wiem czemu akurat Wrocław?),a ja chciałbym widziec co niektórych na lekcjach(douczających)języka polskiego
pozdrawiam
chyba ze dla Ciebie wjazd na skrzyzowanie a moment gdy juz znajdujesz sie na skrzyzowaniu jest to samo bo dla mnie nie.
wytlumacze ostatni raz .stoisz na swiatlach ulicy Chopina zapala sie zielone tak samo jak i zielone wowczas maja stojac na polsudzkiego ruszasz z miejsca ale gosciu z pilsudzkiego ruszyl szybciej i jest juz na skrzyzowaniu i ma Cie wtedy po swojej prawej wiec masz pierszenstwo.odwrotnie by bylo gdybys Ty wczesniej ruszyl i wowczas wjechales wczesniej na skrzyzowanie on jeszcze stoi na swiatlach i wowczas Ty masz go po prawej stronie wiec on ma pierszenstwo.prosciej sie nie da.jezeli dalej twierdzisz ze nie rozumiesz to usiadz sobie na laweczce obok tego skrzyzowania moze wtedy zrozumiesz:)
masz rację,ale tak się dzieje tylko wtedy gdy któryś z kierowców "zaśpi",a co gdy ruszą jednocześnie i będą skręcac w lewo chcąc jechac ul.Wojska Polskiego- oczywiście gdy będzie stało po jednym aucie z każdej strony to jakoś się wyminą,ale jak będzie więcej aut któryś musi ustąpic i nie wjedzie na skrzyżowanie chociaż ma pierwszeństwo(prawa ręka)-dlatego pisałem o tym że tam trzeba uważac podwójnie bo są tacy co im się bardzo spieszy i wtedy dochodzi do takich zdarzeń
pozdrawiam
zamiast tlumaczyc jak krowie na rowie wystarczylo chyba gdybys janko napisal ze chopina i pilsduskiego majac zielone powinni traktowac to skrzyzowanie jako rownorzedne i bezkolizyjne z zachowaniem zasady prawej reki i chyba by wystarczylo... ale moze wyjasnij lepiej cos innego, bo ja tego nie pojmuje: "w obu przypadkach wlanczamy lewe kierunki"...........?:/ jak mozna wlaczac lewy kierunek jadac z chopina na pilsudskiego?
o czym my tu dywagujemy-przed godz.18.00 wróciłem ze Szczecina i żona poprosiła żebyśmy podjechali jeszcze do KAMY,wjeżdżam na dwupasmówkę od strony Kostrzyna a tu idiota/tka wyjeżdża z ulicy Seelowskiej,skręca pod prąd w dwupasmówkę i jedzie pomału w tym samym kierunku co ja po czym jakby nigdy nic skręca pod pocztę-włączając oczywiście lewy kierunkowskaz,ale co najlepsze auto miejscowe na dośc starych numerach dokładnie granatowe AUDI A6 kombi FSL 74EX-i co tu dużo gadac o przepisach i ich interpretacji jak by z naprzeciwka leciał TIR byłoby po robocie(znaczy robota by była,ale dla panów Orłowskich)
nie wiem co powoduje takie zachowania,ale jako rodowity słubiczanin podejrzewam(po ostatnich "akcjach"),że do sklepu
pozdrawiam i życzę szczęścia(może się przydac) na słubickich drogach
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.