Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
O nowym pomyśle na pomaganie opowiedział nam Przemysław Szewieliński

"Ważne, że potrafisz widzieć dobro" - pod tym hasłem, cytatem z utworu rapera Mezo, w maju tego roku odbył się finał akcji Pola Nadziei, organizowany przez Hospicjum Domowe św. Wincentego a’Paulo. To wtedy po raz pierwszy usłyszeliśmy o nowej formule wolontariatu, do której członkowie organizacji postanowili zachęcić młodych ludzi ze Słubic.

Dziś idea ta nabiera realnego kształtu. Znamy już więcej szczegółów, o których opowiedział naszej redakcji prezes słubickiego hospicjum Przemysław Szewieliński.

Odwiedzą starszych i samotnych

W pierwszej kolejności chcemy pomóc osobom starszym i schorowanym – również podopiecznym hospicjum, ale nie tylko. Chodzi o pomoc osobom, które często znamy, które mieszkają w naszym sąsiedztwie, ale są samotne i mają problemy z ogarnięciem podstawowych rzeczy, przygotowaniem jedzenia, pójściem do lekarza – opowiada prezes.

Młodzi ludzie będą odwiedzać takie osoby i pomagać im w sprawunkach. To jednak nie jedyny aspekt pomagania. – Chodzi również o zwykłą obecność, rozmowę, dobre słowo, dotrzymanie towarzystwa, np. poprzez zagranie w szachy czy nawet… zaśpiewanie ulubionej piosenki – podkreśla P. Szewieliński. - We współczesnych czasach, gdy jesteśmy zabiegani i nie mamy czasu dla drugiego człowieka, chcemy pokazywać młodym ludziom, że warto się zatrzymać i poświęcić chwilę uwagi innej osobie – dodaje.

W organizację akcji wolontariatu jako pierwszy zaangażował się dyrektor Uniwersyteckiego Liceum Ogólnokształcącego Jan Zgrzywa. To właśnie z ULO zgłosiły się pierwsze chętne osoby do niesienia pomocy. Licealiści będą pomagać nie tylko po szkole, ale również w okienkach między lekcjami.

Zawiozą obiad

Kolejne zgłoszenia są ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Słubicach. Tutaj młodymi wolontariuszami zajmują się dwie nauczycielki – Angelika Szczerbo oraz Agnieszka Konopka. Grupa uczniów pod ich opieką będzie z kolei dostarczać osobom potrzebującym… ciepłe posiłki. Ich przygotowaniem zajmą się Bar Delta i Restauracja Anka i będą to robić bezpłatnie.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to może uda się nam kupić samochód, który będzie zajmował się właśnie dowozem posiłków i przekażemy go do dyspozycji nauczycielkom. Dzięki temu będą mogły wraz z uczniami działać sprawniej i pomogą większej liczbie osób – mówi P. Szewieliński.

Pomogą w nauce

Kolejny aspekt pomocy to wsparcie dla dzieci i młodzieży, szczególnie dla takich osób, które mają trudną sytuację w domu, np. z powodu braku rodzica albo ze względu na chorobę nie mogą normalnie chodzić do szkoły i np. są przykute do łóżka. – Tutaj nasi licealiści są gotowi nieść pomoc związaną z nauką, np. udzielaniem korepetycji – wyjaśnia prezes.

SP3 wolontariusze

Wsparcie dla wolontariuszy

Dla kierownictwa hospicjum ważne też jest, aby odpowiednio przygotować młodych ludzi do tej formy wolontariatu. – To niezwykle istotne, ponieważ będą się stykać z osobami dotkniętymi traumą, cierpieniem czy chorobą – zaznacza nasz rozmówca.

Dlatego wolontariusze będą mieli spotkania z psychologami, którzy zapewnią im mentalne wsparcie. Będą też odbywać się szkolenia z pracownikami hospicjum. Pierwsze takie spotkanie już było 31 października w Szkole Podstawowej nr 3 w Słubicach.

Jak dołączyć do projektu?

Jeśli chodzi o zgłaszanie się osób chętnych do pomagania, to najlepiej robić to przez szkoły.

- Nauczyciele lub dyrektorzy mogą zgłaszać się do nas i omówimy szczegóły działania, zakres zaangażowania uczniów, itd. Osoby pełnoletnie mogą również zgłaszać się indywidualnie – podkreśla prezes.

Drugi aspekt to zgłaszanie osób, które takiej pomocy potrzebują. – Zanim wyślemy do nich uczniów, to takie miejsca będą przez nas sprawdzane i weryfikowane – wyjaśnia P. Szewieliński.

Pomoc koordynatorek

Z ramienia hospicjum koordynatorkami akcji są trzy osoby – Eliza Peretiatkowicz, Agata Musiał oraz Klaudia Pisarek. – To nasze wyjątkowe anioły, która mają przed sobą niełatwe, ale ambitne zadanie - spiąć wszystkie działania i sprawić, żeby nasza pomoc była skuteczna – tłumaczy prezes.

Wszelkie pytania i zgłoszenia najlepiej kierować na specjalny numer alarmowo-kontaktowy, które uruchomiło słubickie hospicjum. Tel. 500 533 444.

Pod ten numer możesz śmiało dzwonić, jeśli chcesz skorzystać z pomocy, znasz osobę, która tej pomocy potrzebuje lub sam chcesz swoją pomoc zaoferować – podsumowuje P. Szewieliński.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.