Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Zdaniem strażaków to był najgroźniejszy pożar lasu w tym roku

Kolejny pożar lasu na terenie powiatu słubickiego. Tym razem ogniem zajął się las niedaleko Rybocic. Jak mówią strażacy, było to najgroźniejsze tego typu zdarzenie w tym roku. Z ogniem walczyło ponad 20 jednostek.

Zgłoszenie o pojawieniu się ognia strażacy otrzymali krótko przed godz. 18. – Na miejscu strażacy zastali drzewo przewrócone przez wiatr na linię energetyczną. Pożar najprawdopodobniej zaczął się od zwarcia spowodowanego upadkiem – opowiada Michał Borowy, p.o. komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Słubicach.

Jak relacjonują strażacy, ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko z powodu silnego wiatru i ogromnej suszy panującej w lesie.

Gdy ogień sięgnął pobliskiego młodnika sosnowego, pożar nabrał rozpędu. Wiatr wyrzucał w górę płonące kawałki drzew, które spadały za plecami interweniujących strażaków i wzniecały ogień w kolejnych miejscach. To było niebezpieczne i utrudniało opanowanie pożaru. Łącznie ogniem było objętych około 4 hektary lasy – opowiada nasz rozmówca.

Jak podaje M. Borowy, w akcji gaszenia pożaru wzięły udział 23 jednostki, w tym 20 gaśniczych. Oprócz wozów Państwowej Straży Pożarnej ze Słubic w akcji wzięły udział jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Cybinki, Rzepina, Słubic, Białkowa, Sądowa, Radzikowa, Lubiechni Wielkiej, Ośna Lubuskiego, Sułowa oraz Radomicka i Połęcka z sąsiedniego powiatu krośnieńskiego. W walce z ogniem brały udział jednostki Lasów Państwowych, w tym 3 samoloty gaśnicze Dromader. Na pomoc przyjechała też cysterna od strażaków z Sulęcina. Na miejscu zdarzenia pojawił się grupa operacyjna z Komendy Wojewódzkiej PSP.

Opanowanie pożaru zajęło strażakom ponad 6 godzin. – Ostatni wóz wyjechał z lasu o północy. Był to zdecydowanie najtrudniejszy i najgroźniejszy tego typu pożar w tym roku – dodaje M. Borowy.

Sama akcja gaśnicza to jedno. Cały czas trwają działania monitorujące w miejscu pożaru, także z użyciem drona. – Teren zabezpieczają służby Lasów Państwowych. Pomagamy im w działaniach, aby upewnić się, że ogień znów się nie pojawi – podkreśla M. Borowy.

Niestety, obecne warunki pogodowe nie sprzyjają strażakom. Susza w lesie pogłębia się z każdym dniem, jest coraz cieplej, a opadów deszczu nie było od wielu tygodni. W dalszym ciągu w lubuskich lasach obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego, stąd apel o ostrożność podczas przebywania w lesie (ZOBACZ).

Poniżej zdjęcia i nagranie wideo udostępnione przez strażaków.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.