Korki w Słubicach w ostatnich latach zdarzały się wielokrotnie i z różnych powodów, ale tak fatalnej sytuacji jak 5 listopada, to chyba jeszcze nie było. W niedzielne popołudnie zaczęła się korkować większość ulic na terenie miasta, w tym wszystkie drogi dojazdowe do polsko-niemieckiej granicy.

Dzisiejszy dzień to kulminacja wielu zdarzeń. Kontrole na granicy wprowadzone przez Niemców, wzmożony ruch ze względu na kończące się ferie w Niemczech i związane z tym masowe powroty, na dodatek w pobliżu ostatniej bramki na autostradzie A2 (Tarnawa Rzepińska) doszło do wypadku (ZOBACZ).

Ruchem drogowym w newralgicznych punktach miasta próbowali kierować policjanci. Mundurowi pojawili się m.in. na skrzyżowaniu ul. Folwarcznej z ul. 1 Maja oraz przy ul. Kupieckiej, na wysokości zjazdu na bazar.

To jednak niewiele pomogło. Zakorkowane są nawet niewielkie drogi osiedlowe, sznur samochodów pojawił się też na rzadko uczęszczanej ul. Szczecińskiej, prowadzącej do miasta od strony osiedla Krasińskiego, wzdłuż wału przeciwpowodziowego. Stoją m.in. ulice Wojska Polskiego, Kościuszki, 1 Maja, Kopernika, Nadorzańska czy Piłsudskiego.

Niestety, wielu kierowców stojących w korkach ma za nic przepisy ruchu drogowego. Zatrzymują się na wjazdach do posesji, przejściach dla pieszych, próbują jechać "na skróty" po chodnikach czy pod prąd, mimo znaku zakazu wjazdu, jak na ul. Chopina.

Pod postami na naszej stronie na Facebooku mieszkańcy w ostrych słowach komentują sytuację na drogach (TUTAJ / TUTAJ i TUTAJ) i problemy z tym związane. Wielu nie może dojechać do pracy, lekarza czy odwiedzić bliskich, firmy nie mogą normalnie funkcjonować.

Jak informują kierowcy, na alternatywnych przejściach granicznych w naszym regionie, ruch jest znacznie mniejszy. W Gubinie w ciągu dnia można było przejechać do Niemiec bez stania w kolejce, podobnie w Kostrzynie nad Odrą. W tej ostatniej miejscowości utrudnienia pojawiły się dopiero wtedy, gdy doszło do kolizji na moście z udziałem ciężarówki i wprowadzono ruch wahadłowy.

O sytuacji na drogach na bieżąco informujemy na naszym profilu na Facebooku - ZOBACZ. Poniżej zdjęcia i nagrania nadesłane przez naszych czytelników.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.