Główny Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował o nielegalnym przewozie ok. 20 tys. m3 odpadów, które trafiły z Niemiec do Boczowa i Rzepina. W trakcie kontroli użyto dronów, które pomogły “zmapować” ilość odpadów. Polskie i niemieckie służby prowadzą śledztwo.
20 kwietnia funkcjonariusze Urzędu Celnego zatrzymali o kontroli drogowej w okolicy byłego przejścia granicznego w Świecku cztery transporty odpadów, które zostały wysłane z Niemiec do Polski. Wytypowano je na podstawie ustaleń Inspekcji Ochrony Środowiska.
Nie tylko ziemia
- Kierowcy pojazdów deklarowali w dokumentach, że przewożą ziemię gliniastą pod budowę drogi w okolicach Rzepina. Tymczasem pojazdy nie miały specjalnego oznakowania charakterystycznego dla przewodu odpadów i nie miały pozwoleń na wwóz do Polski tego typu śmieci - wyjaśnia Ewa Markowicz, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.
Podczas szczegółowej kontroli okazało się, że w dwóch ciężarówkach była ziemia, natomiast w dwóch kolejnych mieszanka ziemi, kamieni, gruzu i innych zanieczyszczeń, także azbestu. Łącznie 106 ton odpadów.
W tej sprawie napisał do nas jeden z czytelników (dane do wiadomości redakcji). - Na ul. Elizy Orzeszkowej w Rzepinie przywieziono kilkaset ciężarówek nielegalnych odpadów z Niemiec. Kto na to zezwolił i kto poniesie tego konsekwencje? Czy te odpady zostaną wywiezione i zutylizowane? – pytał zmartwiony.
Zbadają próbki
Jak wynika z informacji podanych przez GIOŚ, wcześniej ta sama firma wysłała odpady także do Boczowa. I to te dwa miejsca skontrolowała inspekcja. Użyła do tego dronów - pomogły one “zmapować” ilości nielegalnie przywiezionych śmieci.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że łącznie do obu miejscowości nielegalnie przywieziono ok. 20 tys. m3 odpadów mieszaniny gruzu i ziemi, z elementami azbestu - poinformował GIOŚ. Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ pobrało próbki odpadu do dalszych badań laboratoryjnych, które mają ustalić, czy w tej mieszaninie mogą znajdować się substancje niebezpieczne.
Zdaniem GIOŚ, ujawnienie odpadów i ustalenie podmiotów uczestniczących w ich nielegalnym obrocie, było możliwe dzięki współpracy kilku instytucji - m.in. Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp i Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gorzowie Wlkp. Całość koordynował Departament Zwalczania Przestępczości Środowiskowej i Departament Kontroli Odpadów GIOŚ oraz nowo powstała grupa zadaniowa ds. przeciwdziałania przestępczości środowiskowej działająca w strukturach WIOŚ w Zielonej Górze.
Co dalej z odpadami?
GIOŚ zawiadomił o sprawie odpowiedni urząd w Niemczech oraz zawnioskował o zwrot transportów z odpadami do kraju pochodzenia. Strona niemiecka już poinformowała, że planuje zakazać tej firmie kolejnych wysyłek do Polski.
Ale to nie koniec. Kolejne działania w tej sprawie należą do służb śledczych, polskich i niemieckich. Zgodnie z polskim prawem, czyn tego rodzaju zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 5 lat. Dodatkowo, na podmiot odbierający nielegalne odpady może zostać nałożona kara do 500 tys. zł.
---
Poniżej zdjęcia odpadów udostępnione przez Krajową Administrację Skarbową.
https://slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/17376-nielegalne-odpady-z-niemiec-trafily-do-rzepina-i-boczowa-czy-byly-w-nich-nielegalne-substancje#sigProIdb4f49792b9
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.