Do tragicznego wypadki doszło wczoraj na ul. Folwarcznej. Zginął 56-letni mężczyzna, który wpadł do rowu. Pomocy udzielali mu okoliczni mieszkańcy oraz służby ratunkowe.
Do zdarzenia doszło 27 kwietnia w godzinach popołudniowych w rejonie ul. Folwarcznej. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o godz. 15:40. O szczegóły zdarzenia zapytaliśmy Magdalenę Jankowską, rzecznika słubickiej policji.
- Z ustalonych przez nas informacji wynika, że mężczyzna wpadł do rowu. Pomogli mu wydostać się z niego okoliczni mieszkańcy. Wyglądało, że wszystko jest w porządku, ale później 56-latek zasłabł. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, przybył też nasz patrol. Niestety, mimo reanimacji poszkodowany zmarł – relacjonuje rzeczniczka.
Wg informacji przekazanych przez policję, był to nieszczęśliwy wypadek. Śledczy wykluczyli udział osób trzecich.
Komentarze
Jeśli wyglądało to jak by nic mu nie było to może do rowu wpadł już w takim stanie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.