Patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał na lubuskim odcinku autostrady A2 cysternę, która przewoziła prawie 25 ton ładunku. Niestety, zbiornik nie miał aktualnej decyzji zezwalającej na jego eksploatację.
Ciężarówka wiozła granulat z Belgii do Polski. Na naczepie miała zamontowany zbiornik do przewozu materiałów sypkich. I to właśnie ten zbiornik nie miał aktualnej decyzji zezwalającej na jego eksploatację, wydanej przez Urząd Dozoru Technicznego.
Kierowca pokazał co prawda odpowiedni dokument, ale był on ważny tylko do 30 listopada ubiegłego roku. - Zgodnie z obowiązującymi przepisami, osobie, która dopuszcza do eksploatacji urządzenie techniczne bez decyzji organu właściwej jednostki dozoru technicznego, grozi kara grzywny lub więzienia – poinformowała ITD.
O zatrzymaniu cysterny inspektorzy powiadomili policję, która dalej zajmie się tą sprawą.
