Co z przebudową parku przy al. Niepodległości? Fundacja Dziupla Inicjatyw Przyrodniczych uważa, że projekt modernizacji zawiera rozwiązania, które mogą zaszkodzić tutejszej przyrodzie. Do burmistrza Słubic Mariusza Olejniczaka przesłała list otwarty w tej sprawie.
Fundacja pisze w nim, że nie kwestionuje samej potrzeby realizacji tej inwestycji, który przecież spodobał się mieszkańcom, ale sposób jej przeprowadzenia.
- Naszym zdaniem wiele zaproponowanych rozwiązań jest niefortunnych i zaprojektowanych bez dbałości o przyrodę, wbrew temu co było podkreślane przez gminę przy prezentacji tego projektu – powiedziała w rozmowie z naszą redakcją Natalia Duer, prezeska fundacji.
W liście skierowanym do burmistrza jest zawartych 7 postulatów, w których fundacja analizuje to, co ma powstać w parku. Przyrodnicy poddają w wątpliwość m.in. lokalizację boiska do koszyków czy pumptracku, które ich zdaniem są zaplanowane na obniżonym terenie, który często wypełnia się wodą. Niepokój członków fundacji wzbudza również położenie placu zabaw pod wiekowym dębem. W liście apelują także o zmniejszenie o połowę zaplanowanych miejsc parkingowych.
- Należy dążyć, aby park w dalszym ciągu miał jak najbardziej naturalny charakter – czytamy w przesłanym do naszej redakcji dokumencie.
Czy burmistrz posłucha głosu przyrodników i projekt zostanie zmieniony? Na to liczy Natalia Duer. - Mamy nadzieję, że nasze postulaty zostaną wzięte pod uwagę. Pozostajemy w ciągłej dyspozycji do uszczegółowienia i uargumentowania proponowanych zmian – poinformowała.
O zdanie zapytamy również M. Olejniczaka. Do tematu będziemy wracać.
Więcej o planach modernizacji parku pisaliśmy TUTAJ.