Miód pod każdą postacią jest pyszny. Wyjadany z plastra, w ciasteczkach, na kanapkach, w nalewkach i w.... wodzie. Po prostu w wodzie. Przepis na niego jest banalnie prosty, a wprowadzenie go do diety daje bardzo pozytywne rezultaty. Szczególnie pożądane w czasach, gdy odporność organizmu na choroby ma tak duże znaczenie.
Jak zrobić wodę miodową?
Miód obecny jest w naszej diecie od wieków, nawet od tysiącleci. Ceniony równie mocno za smak, jak i właściwości zdrowotne, dla których medycyna ludowa tak chętnie go używała. Obecnie widać, że odkrywamy na nowo mądrość naszych przodków i sięgamy po to, co naturalne. Staramy się wybierać potrawy i składniki, które są mało przetworzone, ekologiczne. Miód jest bez wątpienia jednym z takich produktów. To źródło cukrów, enzymów i witamin, charakteryzujące się działaniem przeciwzapalnym, bakteriobójczym, antyseptycznym. Warto wprowadzić miód do regularnej diety, używać jako zamiennika cukru, czy też zaczynać od niego dzień.
Wystarczy do tego woda oraz miód. Woda powinna być przegotowana lub podgrzana, o temperaturze nie wyższej niż około 50 stopni, by nie pozbawiać miodu składników odżywczych. Co do miodu, to można wykorzystać w zasadzie dowolny, na przykład miód lipowy z oferty sklep internetowego https://www.miod.pl/miod-lipowy/.
Tylko tyle trzeba, by sporządzić napój zwany wodą miodową. Wystarczy wymieszać wodę i miód, opcjonalnie dodając np. sok z cytryny lub troszkę startego drobno imbiru. Otrzymujemy napitek bardzo prosty, smaczny, a jednocześnie przynoszący wiele korzyści zdrowotnych. Szklanka wody miodowej, wypita na czczo co drugi dzień, to naturalny sposób na budowanie odporności.
Na co pomaga woda z miodem?
Właściwości prozdrowotne miodu są bardzo szerokie, nic więc dziwnego, że woda z miodem również pomagać może na wiele dolegliwości i problemów zwrotnych.
Na samym ich czele należy poprawa i wzmocnienie układu odpornościowego. Ten z kolei odpowiada min. za naszą skłonność do chorób, przeziębień, infekcji bakteryjnych, ale też wirusowych. Obniża szansę zachorowania i pozwala dłużej cieszyć się dobrym zdrowiem.
Z uwagi na fakt, że głównym składnikiem miodu są cukry (glikoza i fruktoza) to szklanka wody miodowej jest też zastrzykiem energetycznym, którego o poranku nikt chyba nie odmówi. Poprawia przemianę materii i trawienie, usprawnia pracę jelit. W okresie jesienno – wiosennym nieoceniony będzie jej wpływ na gardło i drogi oddechowe, łagodzący i przeciwzapalny. Uważa się także, że picie wody z miodem powodować może obniżenie poziomu cholesterolu i działać wspomagająco przy leczeniu chorób naczyniowych.
Jej odtruwające działanie pozwala pozbyć się toksyn z organizmu, skuteczne jest także na dolegliwości tak zwanego „dnia po”.
Jak więc widać picie wody miodowej ma szereg pozytywnych skutków. A czym się różni od jedzenia miodu? Jak wyjaśnia obsługa sklepu internetowego https://www.miod.pl/, w skład miodu wchodzą tajemniczo brzmiące substancje – apidycyna, inhibina, białka kationowe. To enzymy zabijające bakterie i hamujące ich rozwój. Co ciekawe, działają one silniej, gdy miód jest rozpuszczony w wodzie, a nie jedzony prosto z łyżeczki. Stąd też woda miodowa cieszy się tak dużą popularnością i skutecznością. Należy tylko pamiętać, by zrobić ją wieczorem i wypić na czczo dopiero po 10 – 12 godzinach, a śniadanie zjeść pół godziny później.
[artykuł partnerski]
