Rząd wprowadził kolejne obostrzenia dotyczące przekraczania granic. Osoby pracujące za granicą przy powrocie do kraju również trafią na 2 tygodnie do kwarantanny. Zmiana zacznie obowiązywać od 27 marca.
Do tej pory wszyscy, którzy pracowali w kraju sąsiednim (np. w Niemczech), mogli codziennie przekraczać granicę i nie trafiali do przymusowej kwarantanny. Wystarczyło, że okazali dokument poświadczające zatrudnienie.
Pracujący za granicą do kwarantanny
Teraz to się zmieni. 24 marca minister zdrowia wydał nowe rozporządzenie, które zmienia część wcześniejszych przepisów, m.in. ten dotyczący pracy za granicą. Ma to na celu jeszcze bardziej uszczelnić nasz kraj przed koronawirusem.
Ci, którzy będą chcieli pracować, będą mogli pozostać za granicą i np. wynająć tam mieszkanie. Jednak w przypadku powrotu z pracy do Polski, trafią do przymusowej, 14-dniowej kwarantanny.
Przepis ten działa w obie strony, tj. dla pracujących w Niemczech i mieszkających w Polsce i odwrotnie.
Zaświadczenie od pracodawcy
Na mocy tych samych przepisów, osoba pracująca za granicą będzie mogła uzyskać od organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej zaświadczenie o odbywaniu obowiązkowej kwarantanny, np. w celu poinformowania pracodawcy. Mówi o tym § 2 pkt 2 rozporządzenia ministra zdrowia z 24 marca. Plik do pobrania poniżej.
Co z transportem?
Zmiana nie dotyczy kierowców zawodowych przekraczających granice. Utrzymany został przepis mówiący o wyłączeniu z obowiązkowej kwarantanny kierowców wykonujących przewóz drogowy w ramach międzynarodowego transportu drogowego.
Szczegóły tego wyłączenia można znaleźć we wcześniejszym rozporządzeniu ministra zdrowia z 20 marca (§ 2 ust. 6). Plik do pobrania poniżej.
Co z rodziną i opieką medyczną?
Przedstawicielom służb zadaliśmy dwa dodatkowe pytania. Pierwsze: co z bliskimi osoby wracającej z zagranicy i poddanej kwarantannie. Czy zostanie nią objęta cała rodzina?
I drugie: co z osobami korzystającymi z opieki zdrowotnej w Niemczech, mającymi planowe zabiegi lub operacje. Czekamy na odpowiedź.
Aktualizacja: odpowiedź jest TUTAJ.
Dokumenty źródłowe:
- rozporządzenie ministra zdrowia z 24 marca
- wcześniejsze rozporządzenie z 20 marca wprowadzające stan epidemii
Powyższe zmiany zostały potwierdzone przez Lubuski Urząd Wojewódzki - ZOBACZ.
Ograniczenia będą obowiązywać na całej granicy RP od 27 marca (piątek, godzina 00:00).
Wystąpienie ministra MSWIA
Kilka godzin na po naszej publikacji odbyła się konferencja prasowa szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, który potwierdził wprowadzane zmiany, o których mowa w artykule. Zachęcamy do wysłuchania jego wypowiedzi.
-----
Wyjaśnienie dla wielu pytających, komentujących, wątpiących
W przywoływanym wyżej rozporządzeniu ministra zdrowia z 24 marca nie ma bezpośrednich zapisów mówiących o tym, że osoby pracujące kraju sąsiednim będą poddawane kwarantannie.
Ale w § 1 ust. 1 tego rozporządzenia jest mowa o uchyleniu wcześniejszych przepisów z rozporządzenia z dnia 20 marca o wprowadzeniu stanu epidemii.
Konkretnie chodzi o § 2 ust. 6 pkt 1, który brzmi:
Obowiązku, o którym mowa w ust. 2, nie stosuje się w przypadku przekraczania granicy Rzeczypospolitej Polskiej w ramach wykonywania czynności zawodowych:1) w Rzeczypospolitej Polskiej lub państwie sąsiadującym przez osobę wykonującą czynności zawodowe w tych państwach.
Oznacza to, że rozporządzenie usuwa z katalogu osób, które nie muszą być poddawane kwarantannie, osoby pracujące w kraju sąsiednim.
Komentarze
Zobaczymy kiedy będzie petycja w sprawie obwodnicy.
logika jest taka, że są pewne dziedziny gospodarki, które nie mogą stanąć ani na moment. transport jest jedną z takich dziedzin. myślenie nie boli.
do @Grzegorz959
a co burmistrz zawinił, że ktoś pracę stracił?
granice są zamknięte żeby nie rozprzestrzeniał się wirus. owych granic strzeże wojsko. poprzez kontakt ze wszystkimi, którzy przekraczają granicę żołnierze są narażeni na zakażenie. jak ich zabraknie to kto będzie pilnował granic?
zminimalizowanie ruchu na granicy poprawia bezpieczeństwo nas wszystkich.
jeśli tego nie rozumiesz lub nie chcesz przyjąć do wiadomości to wybacz.
powtórzę po raz drugi: są pewne dziedziny gospodarki, które nie mogą się zatrzymać bo to by oznaczała głęboki kryzys, który skutkował by w przyszłości i tak tym, że stracisz pracę.
chyba lepiej spędzić w domu, bez pracy i z ograniczonym budżetem 1-2 miesiące niż stracić pracę całkowicie?
o zdrowiu i życiu ludzi nawet nie wspominam bo to chyba dla wszystkich jest oczywiste.
żaden transport nie stanie, mowią i pisza o tym wszędzie, to tylko ludzie na 2 tyg przerwa, tiry normlanie jeżdża i tak ma być, bo zaraz na żarcia i towarów na półkiach zabrkanie
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.