Zamknięcie granic spowodowało, że cudzoziemcy nie mogą wjechać do Polski – nawet tylko po to, żeby przejechać tranzytem. W proteście przeciwko temu grupa kierowców z Litwy zablokowała most graniczny w Świecku. I udało się znaleźć rozwiązanie – pod eskortą mogli udać się do swojego kraju.
16 marca około godz. 18 dostaliśmy od naszych czytelników zdjęcia pokazujące zablokowany most w Świecku. Okazało się, że tak zareagowali litewscy kierowcy, którzy, zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie mogli wjechać na terytorium Polski. A chcieli przez nasz kraj przejechać tylko po to, żeby dostać się do swojego.
Sytuacja była bardzo napięta, miała interweniować policja. Na problem Litwinów (ale także kierowców z Łotwy i Estonii) zareagowały jednak władze w Warszawie. Na szczeblu ministerialnym została podjęta decyzja, żeby umożliwić im przejazd.
Jak poinformowała naszą redakcję Joanna Konieczniak, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej, z kierowcami rozmawiali prezydent Litwy i konsul tego kraju.
Rzeczniczka przekazała nam, że busy i autokary pojadą do swoich krajów pod eskortą, zostanie utworzony specjalny konwój, który wystartuje ze Świecka w kierunku wschodniej granicy. Kierowcy osobówek ruszą na prom (pustymi autami), natomiast pasażerowie tych aut wrócą pociągiem ze stacji we Frankfurcie nad Odrą.
Obecnie funkcjonariusze weryfikują wszystkich, mierzona jest im temperatura i zbierane są od nich karty lokalizacyjne. – Kierowcy z zadowoleniem i ulgą przyjęli decyzję o tym, że będą mogli wyruszyć w dalszą podróż – powiedziała. J. Konieczniak.
Poniżej materiał z tego wydarzenia.
https://slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/15599-litewscy-kierowcy-zablokowali-most-w-swiecku-pod-eskorta-policji-wroca-do-domu#sigProIdcd874f4725
AKTUALIZACJA: Mamy informacje, że to jednak nie koniec kłopotów na Świecku. ZOBACZ
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.