Jaka jest kondycja finansowa gminy Słubice? Poprzedni rok nasz samorząd zakończył z 6 mln zł „na plusie”, a na 2018 zaplanował… 11 mln zł deficytu. Regionalna Izba Obrachunkowa zaakceptowała już plan pokrycia deficytu z kredytu, a my zapytaliśmy urzędników skąd wzięła się taka różnica.



Z uchwały Regionalnej Izby Obrachunkowej wynika, że zaopiniowała pozytywnie możliwość sfinansowania deficytu budżetowego przedstawionego w uchwale budżetowej gminy na 2018 rok. Przypomnijmy, budżet zakłada, że dochody wyniosą prawie 94.5 mln zł, wydatki blisko 105.5 mln zł, a wspomniany deficyt zamknie się w kwocie 11 mln zł.

Pismo to, opublikowane na jednym z forów internetowych zrodziło wiele pytań i komentarzy. - No to jak to? Podobno nasza kondycja finansowa jest wręcz fantastyczna - napisał jeden z internautów. ZOBACZ UCHWAŁĘ

Skąd zatem tak wysoka prognoza deficytu budżetowego? Postanowiliśmy sprawdzić u źródła. Beata Bielecka, rzecznik słubickiego Urzędu Miejskiego, wyjaśnia, że tegoroczny deficyt wynika z dużej kwoty przeznaczonej na inwestycje – jest to łącznie kwota 28.2 mln zł. A wiele z nich realizowanych jest w oparciu o dotacje z Unii Europejskiej, które są zwracane dopiero po zrealizowaniu zadania.

Największe z tegorocznych inwestycji to: przebudowa placu Bohaterów za 4.1 mln zł, budowa hali sportowej przy Szkole podstawowej nr 2 za 6.4 mln zł, przebudowa lokali socjalnych za 2 mln zł, dokończenie laboratoriów w szkołach za 1.8 mln zł oraz remonty dróg, na które zostanie przeznaczone kilka milionów. 23 marca ma zostać podpisana umowa na dofinansowanie budowy wieży Kleista, która wzbudza wiele emocji wśród mieszkańców. Przypomnijmy, w tym roku na ten cel są przeznaczone 2.4 mln zł.

Jednak, jak dalej tłumaczy B. Bielecka, to, że deficyt w wys. 11 mln zł został zapisany w uchwale budżetowej, nie oznacza, że taki właśnie będzie i że to kredyt tej właśnie wysokości gmina zaciągnie.

- Jest to pewien plan oparty na szacunkach. Gmina planowała zaciągnąć 11 mln zł kredytu, jeśli wszystkie inwestycje będą możliwe do zrealizowania. Jednak już wiadomo, że ta kwota się zmniejszyła. Obecnie plan zakłada, że byłoby to 10 mln zł kredytu, który zostałby pokryty m.in. z dotacji, które wpłyną po zrealizowaniu inwestycji – wyjaśnia B. Bielecka.

Rzeczniczka dodaje, że dynamiczną sytuację związaną z deficytem najlepiej obrazują poprzednie lata. W 2017 roku uchwalono 14 mln 400 tys. zł deficytu, w trakcie roku plany zmieniły się na 3 mln 500 tys. zł, a cały rok zakończył się nadwyżką w kwocie 6 mln zł. Podobna tendencja była w 2016 roku.

A jak będzie w bieżącym roku? Sytuacji będziemy się przyglądać – wrócimy do tematu za kilka miesięcy i sprawdzimy, jak zmienił się deficyt.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.