Słubiczanie - macie wielkie serca! To była bardzo udana zbiórka żywności – choć trwała tylko dwa dni. Kosze szybko zapełniały się produktami na wielkanocne stoły. Po zważeniu okazało się, że żywności jest blisko 3 tony! To także duża zasługa wolontariuszy.
Kolejny raz Bank Żywności – we współpracy z Fundacją Grupy Pomagamy – organizował akcję zbierania żywności dla potrzebujących, tym razem w związku ze zbliżającymi się świętami. Od piątku do soboty w wybranych marketach na terenie Słubic, Rzepina, Kowalowa i Ośna Lubuskiego wolontariusze zachęcali do tego, żeby pomóc najbiedniejszym zastawić wielkanocne stoły – i prosili o „podzielenie się” zakupami.
Do koszyków trafiały przede wszystkim produkty trwałe, takie jak olej, cukier, konserwy, ale nie zabrakło również tego, co ucieszy najmłodszych, czyli słodyczy. Były i czekolady, i wielkanocne kurczaki, czekoladowe jajka.
- Tegoroczna akcja była rekordowa, ponieważ w dwa dni zebraliśmy niemal tyle samo, co zazwyczaj w trzy dni – mówi Jan Krzysztof Hańbicki, koordynator Banku Żywności w powiecie słubickim. A darów było naprawdę dużo – aż 2700 kg. Powstało z nich 300 paczek, ale to nie koniec – bo jak mówi koordynator - uda przygotować się ich jeszcze kilkadziesiąt.
Wszystkie trafią do osób potrzebujących z terenu całego powiatu słubickiego. Część paczek już „przejęła” do rozdysponowania Fundacja Grupy Pomagamy. Jak wyjaśnia jej szefowa Aleksandra Kołek, pomoc trafi do „niewidocznych”, czyli tych, którzy są w trudnej sytuacji, ale nie spotkamy ich na ulicy lub przed sklepami proszących o żywność.
– Będziemy wspierać samotnych rodziców, osoby starsze, zmagające się z chorobami oraz ludzi, których mimo pracy nie stać na zakup żywności – mówi A. Kołek. I zachęca, aby informować fundację o takich osobach. Szczególnie tych, o których wiemy, że same się po taką pomoc nie zgłoszą, bo np. chorują. Zgłoszenia w tej sprawie przyjmuje Krystyna Skubisz, tel. 663 653 735.
Tak efektowny wynik zbiórki nie byłby możliwy bez zaangażowania tych, którzy robili zakupy – a było ich naprawdę wielu. – Bardzo dużo osób chętnie wrzucało produkty do koszyków, zwłaszcza dzieci. To cieszy, że rodzice od najmłodszych lat pokazują im, żeby się angażować w takie akcje – powiedziała naszej redakcji jedna z wolontariuszek. I za to okazane serce, organizatorzy akcji dziękują wszystkim, którzy się w nią włączyli. Bo to dzięki nim teraz mogą pomóc potrzebującym.
Krystyna Skubisz, która koordynowała akcję – i sama jako wolontariuszka stałą przez dwa dni – jest szczególnie dumna z drużyny wolontariuszy. Tworzyło ją 18 osób, w tym kilkoro uczniów. – Chciałam im serdecznie podziękować, niektórzy dyżurowali przez całe dwa dni, i w piątek, i w sobotę. Dziękuję za zaangażowanie, poświęcenie swojego czasu i okazanie dobrego serca – podsumowuje K. Skubisz.
Gotowe paczki będą wydawane w magazynku Grupy Pomagamy 27 marca w godz. 16-18.
---
Zdjęcia dzięki uprzejmości Fundacji Grupy Pomagamy (dziękujemy za udostępnienie).