Jak dowiedzieliśmy się od Sławomira Dudzisa, szefa struktur powiatowych PiS, zarząd okręgu lubuskiego Prawa i Sprawiedliwości podjął decyzję o wykluczeniu z szeregów partii Edwarda Niedużaka. Sam zainteresowany mówi, że o tej decyzji dowiedział się z mediów. I już zapowiada, że na pewno się od niej odwoła.

spoldzielnia mieszkaniowa_bud
Jednym z powodów wykluczenia miała być działalność E. Niedużaka w radzie SM

Sławomir Dudzis, szef powiatowych struktur PiS, potwierdza doniesienia, które pojawiły się na jednym z forów internetowych: faktycznie, zarząd okręgowy podjął decyzję o wykluczeniu Edwarda Niedużaka z szeregów partii. Informację tę 2 marca podał Robert Włodek, szef lokalnych struktur SLD, powołując się na rozmowę z Robertem Paluchem, wicewojewodą lubuskim.

S. Dudzis w rozmowie z naszą redakcją przyznaje, że decyzja ta zapadła już około miesiąca temu, a powodów było bardzo wiele. – Przede wszystkim były to działania na szkodę partii – mówi. I dodaje, że związane były one m.in. z działaniami E. Niedużaka, które podejmował jako przewodniczący rady nadzorczej spółdzielni mieszkaniowej w Słubicach. Temat ten wzbudził duże zainteresowanie lokalnej społeczności oraz internautów, przeczytać można o tym m.in. na naszym forum dyskusyjnym.

Edward Niedużak w rozmowie z naszą redakcją przyznaje, że o swoim wykluczeniu dowiedział się… z mediów. I dodaje, że do tej pory nie otrzymał żadnej decyzji na piśmie.

Mam prawo od tej decyzji się odwołać, ale ponieważ nie dostałem żadnego pisma, nie wiem, jakie były zarzuty. Czuję się zażenowany tą sytuacją – mówi E. Niedużak. Zgodnie z procedurami, przysługuje mu prawo do odwołania do Komitetu Politycznego. E. Niedużak zapowiada, że z tego prawa skorzysta i takie odwołanie złoży. – Nie czuję się winny. W mojej ocenie powinienem mieć prawo do obrony – uważa.