Wg informacji uzyskanych od interweniujących strażaków kierujący w niewyjaśnionych okolicznościach stracił panowanie nad pojazdem (auto jechało od strony stacji paliw Aral), przeciął pas zieleni rozdzielający obie jezdnie, po czym wjechał prosto w budynek gdzie znajdowały się wspomniane sklepy.
W wypadku poszkodowane zostały dwie osoby - pasażerowie auta. Jeden z nich, 34-latek z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala w Gorzowie Wlkp. Drugi - 26 letni mężczyzna został lekko ranny. Sprawca wypadku - kierujący Audi, uciekł z miejsca zdarzenia, ale z pewnych źródeł wiadomo już, że policji znane są jego personalia. Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość samochodu.
Zniszczenia spowodowane wypadkiem są znaczne. Najbardziej ucierpiał salon Orange, ale o wyjątkowym pechu może mówić właściciel salonu fryzjerskiego, który szykował się w najbliższych dniach do otwarcia interesu. W chwili obecnej trwa szacowanie strat, niewykluczone że częśc budynku będzie musiała zostać rozebrana.
