Podczas ostatniej sesji w 2017 roku, Rada Powiatu Słubickiego zadecydowała o wygaśnięciu mandatu radnego Roberta Tomczaka. Powodem miały być rzekome nieprawidłowości w działalności prowadzonego przez niego stowarzyszenia FSL Aktywni dla Powiatu. Jakie konkretnie zarzuty przedstawił zarząd powiatu?
Chodzi o organizację festynu sportowego w lipcu 2015 roku w ramach projektu „Profilaktyka chorób układu krążenia i promocja zdrowego stylu życia w powiecie słubickim”. Stowarzyszenie, którego szefem jest Robert Tomczak, otrzymało zlecenie na jego przygotowanie od Słubickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, a ten od Starostwa Powiatowego w Słubicach.
Co było nie tak? Wg obecnego zarządu powiatu zostały naruszone przepisy art. 25b ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym (ZOBACZ). Konkretnie chodzi o zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na mieniu powiatu. Zgodnie z prawem radny nie może tego robić.
W uzasadnieniu uchwały czytamy, że zostały naruszone te przepisy, co było podstawą do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu. Z uzasadnienia dowiedzieć można się również, że Komenda Powiatowa Policji w Słubicach prowadzi czynności wyjaśniające okoliczności zawarcia umowy na organizację wydarzeń sportowych, jaką powiat zawarł 21 lipca 2015 roku z SOSiR-em.
ZOBACZ UCHWAŁĘ
Podczas sesji zarzuty wobec radnego Tomczaka przedstawił starosta Marcin Jabłoński. Jednak zaznaczył, że taka uchwała nie przesądza o winie radnego. - Chciałbym zwrócić uwagę, że tego typu uchwała w żaden sposób nie jest jednoznaczna z orzekaniem o winie, tym zajmują się inne instytucje. Podobnie też nie do rady powiatu należy badanie wszystkich szczegółów, o których wspominał sam radny Tomczak, twierdząc, że rzeczy miały się inaczej - powiedział starosta.
W obronie R. Tomczaka stanęli radni Tomasz Stupienko, Krystyna Skubisz i Andrzej Bycka. Sam zainteresowany tłumaczył, że jego stowarzyszenie nie prowadzi działalności gospodarczej, lecz jest organizacją non-profit, która na swoim koncie ma organizację wielu imprez dla mieszkańców powiatu. Radny podkreślał, że sam nigdy nie wziął za to ani złotówki.
Po burzliwej debacie odbyło się głosowanie. Za wygaśnięciem mandatu byli: Leopold Owsiak, Amelia Szołtun, Wojciech Dereń, Tomasz Pisarek, Danuta Sawicka, Maria Palichleb i Witold Bocheński. Od głosu wstrzymało się 3 radnych: Ryszard Chustecki, Bogdan Hajkowicz, Józef Apanowicz, natomiast przeciw głosowali: Robert Tomczak, Tomasz Stupienko, Krystyna Skubisz i Andrzej Bycka.
Co dalej? Uchwała trafi teraz do wojewody, który ma 30 dni na ewentualne podjęcie decyzji czy była niezgodna z prawem i wstrzymać jej wykonanie. Sam zainteresowany zapowiedział w rozmowie z naszą redakcją, że będzie walczył o swoje dobre imię i nie wyklucza odwołania do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Szczegóły w przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu. ZOBACZ OŚWIADCZENIE
Komentarze
Odszkodowanie zapłacimy my, mieszkańcy powiatu! Przecież Jabłoński na tą wojenkę ani złotówki z własnej kieszeni nie wydał i nie wyda.
A za rak wybory i pamiętajcie na kogo nie głosować!
Robert,byłeś,jesteś,i -miejmy nadzieję pozostaniesz jednym z niewielu w politycznym naszym słubickim błotku prawym gościem !
@Elizabethtom zna Pani swojego męża dużo lepiej niż ja. a ja znam go na tyle, że wiem co ma za uszami. Pani wypowiedź trąci HIPOKRYZJĄ.
Szampańskiej zabawy wszystkim życzę.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.