Pod 112 dzwonimy tylko w uzasadnionych przypadkach
Dane są niepokojące: z około 1200 połączeń, jakie w ciągu doby odbiera Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gorzowie Wielkopolskim, aż 70 proc. nie ma uzasadnienia. Nie jest to tylko problem naszego powiatu, województwa czy nawet kraju – w całej UE ponad połowa telefonów pod 112 niepotrzebnie blokuje linię.
Są wśród nich głupie pytania, jak o taksówkę czy pizzę, ale także przypadkowe, głuche połączenia. Połączenie alarmowe jest jedynym, które można wykonać z zablokowanego aparatu - są jeszcze tacy, którzy w ten sposób sprawdzają, czy telefon działa.
A w każdej chwili pod ten numer może próbować dodzwonić się ktoś, kto faktycznie potrzebuje natychmiastowej pomocy. Zablokowana linia to dla nich dodatkowe zagrożenie. A dla pracowników dyspozytorni odbieranie takich telefonów to dodatkowa, niepotrzebna praca.
Czy kary zniechęcą do niepotrzebnego wybierania numerów alarmowych? Takie założenia przyświecały autorom nowelizacji Kodeksu Wykroczeń. Od 19 listopada ten, kto blokuje numery takie jak: 112, 997, 998 i 999, musi liczyć się z tym, że zostanie ukarany mandatem do 1500 zł, a nawet aresztem. Nowe przepisy mają ułatwić dostęp do połączeń alarmowych tym, którzy faktycznie potrzebują pomocy.
Czy wprowadzone zmiany pomogą? Przekonamy się już niedługo.