
„Wesołe jest życie staruszka” – śpiewał Kabaret Starszych Panów. Może nie zawsze wesołe, ale nie brakuje w nim radosnych momentów. 18 października na zaproszenie zarządu powiatu w internacie Zespołu Szkół Technicznych zjawili się reprezentaci środowiska seniorów ze wszystkich gmin: prezesi i członkowie stowarzyszeń, klubów, zrzeszających i pomagających osobom starszym.
- Chcemy przekazać Państwu nasze najlepsze życzenia, wszelkiej pomyślności, nieustającego zdrowia, dużo siły, zapału, sił witalnych, do tego, abyście byli jak najdłużej tak wspaniale aktywni – takie życzenia usłyszeli zgromadzeni od Marcina Jabłońskiego, starosty słubickiego. Starosta podkreślał, że seniorzy, choć nie pracują już zawodowo, spełniają się w pracy społecznej – i nadal są bardzo potrzebni.
Wyróżnienia dla seniorów
Przedstawiciele wszystkich zaproszonych organizacji odebrali listy gratulacyjne, które wraz ze starostą wręczyli im członkowie zarządu powiatu: Leopold Owsiak, Amelia Szołtun i Danuta Sawicka. Towarzyszyli im: Anna Gołębiowska, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie oraz Wojciech Skwarek, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych w starostwie. Nie zabrakło szczególnego wyróżnienia: Ryszard Kowaluk otrzymał Srebrną Odznakę Honorową za Zasługi dla Związku Sybiraków.

Seniorzy również podziękowali staroście – za dotychczasową współpracę i za zorganizowanie przyjęcia. W ich imieniu wypowiedziały się Kazimiera Chrzanowska, przewodnicząca Zarządu Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Słubicach oraz Janina Klimczak, szefowa Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich w Grzmiącej.
Bo dziadkowie są potrzebni
O oprawę artystyczną podczas imprezy, czyli muzykę na żywo, zadbały dwa zespoły: „Forte”, który tworzy śpiewająca młodzież z CKZiU i „Młode duchem” - taką nazwę nosi grupa, która od 5 lat wspólnie śpiewa w klubie seniora w Górzycy. Jak wygląda ich życie na emeryturze? - Spotykamy się raz w tygodniu. Śpiewamy, ale także lepimy pierogi, pieczemy ciasta, pomagają nam dzieci i wnuki. Jest bardzo fajnie – opowiadała Helena Miluch.
O nieco innej roli starszego pokolenia wspomniał w rozmowie z nami Jan Skałecki, historyk i regionalista z Kowalowa. - Trudnimy się historią i tradycjami. Z okazji rocznic 1 i 17 września przeprowadziliśmy z młodzieżą cykl żywych lekcji historii. Młodzież chętnie brała w nich udział, do tego stopnia, że poproszono nas o ich kontynuację – opowiada J. Skałecki.
A lekcje dotyczyły m.in. skomplikowanej historii naszego regionu. J. Skałecki przygotował powiększoną mapę Polski z 1926 roku. Prosił młodzież o zaznaczanie miejsc, z których pochodzą ich dziadkowie. - Okazało się, że tylko 10 proc. wiedziała śladowo, skąd pochodzi ich rodzina. Reszta mówiła: „zawsze tu byliśmy” - mówi historyk.

Opieka, pomoc, wspólne spędzanie czasu
Również i podczas spotkania w ZST nie zabrakło poważniejszych tematów. - Polityka społeczna to obok ochrony zdrowia i oświaty, jedno z głównych, zadań samorządu powiatowego. A w dotychczasowej ofercie brakuje wsparcia dla osób starszych – mówił M. Jabłoński. I zapraszał zgromadzonych do współpracy nad projektem utworzenia w Słubicach domu dziennego pobytu dla seniorów.
- Jest szansa na pozyskanie na ten cel środków unijnych, mamy wyobrażenie, gdzie i jak można taki dom zorganizować – mówił starosta. Nie chciał zdradzić, o który obiekt chodzi, wiadomo, że znajduje się on w Słubicach, w pobliżu innych miejsc, z których korzystają osoby starsze.
Założenie jest proste: powiat wniesie do projektu budynek, potrzebne jest jeszcze wsparcie organizacyjne i środki finansowe na funkcjonowanie domu. Obecnie trwają rozmowy z partnerami społecznymi z terenu powiatu, mające na celu przygotowanie projektu. Oprócz wspomnianego domu, obejmowałby on również inne rodzaje wsparcia, jak opiekę środowiskową nad seniorami.
Będziemy jeszcze wracać do tego tematu.