Kim był tak naprawdę Ewald Christian von Kleist, od nazwiska którego nosiła nazwę przedwojenna wieża widokowa na wzgórzu za dzisiejszym SOSiR-em? Mało kto wie, że cały jego ród wywodzi się z... pomorskich Słowian. Jak żył, jaki był jego związek z naszym regionem i w jakich okolicznościach zginął?
Największym walorem badania historii, zarówno tej powszechnej, jak i lokalnej jest to, że ta niemal nigdy nie ukazuje się czarno-biała. Zawiera różne odcienie i wielokrotnie zaskakuje. Przykłady? Niemiecki kapłan odprawiający pierwsze powojenne Msze Święte w Słubicach, burmistrz Słubic jako potomek niemieckiej rodziny z Bambergu, a blisko 200 lat wcześniej pruski oficer – najsłynniejsza ofiara bitwy pod Kunowicami, którego rodzina miała słowiańskie pochodzenie i nosiła nazwisko... Kleszcz.
Wskazane wyżej zjawisko przewrotności i wielobarwności historii urokliwie obrazują liczne przykłady z życia i sztuki. Nie brakuje opowieści, w których brat musiał walczyć przeciwko bratu, a to np. dlatego, że dostali powołanie do armii dwóch różnych zaborców.
Wielu polskich generałów okresu II RP pochodziło ze spolszczonych rodzin niemieckiego pochodzenia - Władysław Anders, Juliusz Rómmel, czy Józef Unrug. Tematy na osobne opowieści to życiorysy Aleksandra Hochberga czy Karol Olbrachta Austriackiego.
Wreszcie warto przytoczyć film Izabelli Cywińskiej pt. „Cud purymowy” opowiadający o członkach jednej z łódzkich rodzin, w której to nieobce są poglądy antysemickie do czasu, gdy dociera do nich wiadomość, że sami mieli żydowskich przodków...
Tak samo jest i z rodziną Kleistów, pierwotnie Kleszczów – rodu pomorskiego z ludu Słowian, a konkretnie Wendów, który z biegiem czasu uległ procesowi germanizacji... Siedzibą rodu była ziemia białogardzka, co w 1477 r. potwierdzał książę słupski i szczeciński Bogusław X, udzielając rodzinie patentu na lenno.
W rejonie Białogardu i Tychowa do rodziny Kleszczów vel Kleistów należały stale lub okresowo m.in. Białogórzyno, Dębczyno, Dobrowo, Doble, Nasutowo, Drzonowo Białogardzkie, Kamosowo, Kikowo, Modrolas, Motarzyn, Osówko, Smęcino, Stare Dębno, Tychowo, Wicewo, Żytelkowo. W rejonie Kamienia Pomorskiego: Pobierowo (notabene w okresie PRL popularne miejsce odpoczynku wielu słubiczan). W rejonie Sławna i Słupska: Niemica, Łebień, Popielewo, Rzuszcze, Tychowo. W rejonie Szczecinka: Juchowo, Krzemieniewo, Radacz, Wielanowo.
W czasie II wojny światowej członkowie rodu znaleźli się po obu stronach barykady, bo feldmarszałek Paul Ludwig Ewald von Kleist (1881-1954) uczestniczył w inwazji na Polskę, ale Ewald von Kleist-Schmenzin (1890-1945) był członkiem opozycji antyhitlerowskiej i został stracony za udział w spisku Clausa von Stauffenberga.
Ziemie słubicka nieodwracalnie związana jest z postacią Ewalda Christiana von Kleista (1715-1759), najbardziej znanej ofiary bitwy pod Kunowicami w 1759 r. Ta była zaś największym starciem zbrojnym w historii ziem dzisiejszego powiatu słubickiego.
Von Kleista nie trzeba lubić, ale nie da się mu odebrać jego związków z regioniem, które w latach 1892-1945 upamiętniała wieża widokowa w najwyższym punkcie przedmieścia Dammvorstadt. Drugim uczestnikiem bitwy pod Kunowicami, który doczekał się wówczas upamiętnienia w Dammvorstadt był jeszcze Friedrich Wilhelm von Seydlitz (1721-1773), patron ulicy znanej dziś jako ul. Mirosławskiego w Słubicach.
Ewald Christian von Kleist, auf Zeblin und Ruschütz (dosłownie pan na włościach w Cybulinie i Rzuszczach) był majorem i poetą romantycznym z rodu von Kleistów, pierwotnie Kleszczów... W północnych Niemczech niezwykle sławny, ale mieszkańcom Słubic czy w jego rodzinnych stronach pod Koszalinem nazwisko to mówi raczej niewiele. Co o nim wiemy i jakie związki łączyły go z ziemią słubicką?
Wywód genealogiczny
Ojcem Ewalda Christiana von Kleista był Joachim Ewald (1684-1738) - właściciel majątku Zeblin, obecnie wieś Cybulino, syn szwedzkiego majora Ewalda i Marie Elisabeth von Kießling.
Jego matką była natomiast Marie Juliane z domu von Manteuffel (1688-1719), córka Franza Heinricha von Manteuffla z majątku Groß Poplow, obecnie wieś Popielewo, gmina Połczyn-Zdrój.
Dziadek Ewalda Christiana - również Ewald miał liczne rodzeństwo: Christiana Wilhelma, Joachima Wediga, Petera Jürgena, Henninga, Joachima, Felixa Otto oraz Bogislaffa (Bogusława).
7 lipca 1710 r. odbył się ślub rodziców Ewalda Christiana, jednak już 9 listopada 1719 r. jego matka Marie Juliane zmarła przy okazji porodu szóstego syna. Ewald Christian miał wtedy zaledwie cztery lata.
Młodość i edukacja
Według własnych przekazów Ewald Christian von Kleist urodził się 7 marca 1715 r. w rodowej posiadłości Zeblin na terenie dzisiejszej wsi Cybulino. Ojciec zastawił później majątek i cała rodzina przeniosła się do Rzuszczy koło Słupska, wówczas Ruschütz.
9 marca 1715 r. przyjął Chrzest Święty. Wychowywał się w duchu Oświecenia, a duży wpływ na jego późniejszy światopogląd mieli zarówno jego rodzice, jak i prywatny nauczyciel, teolog Garbrecht.
W latach 1724-1729 chodził do szkoły jezuickiej w Wałczu, a w latach 1729-1731 do gimnazjum w Gdańsku. Kolejnych kilka lat, czyli okres 1731-1735, Ewald Christian von Kleist spędził na studiowaniu prawa, matematyki i filozofii na Uniwersytecie Albertyna w Królewcu.
Powyżej: akwaforta z 1757 r. autorstwa Johanna Martina Bernigherotha (1713-1767).
Kariera wojskowa i talent poetycki
W 1736 r. z powodu trudnej sytuacji finansowej rodziny Ewald Christian poczuł się zobowiązany wstąpić do armii duńskiej króla Chrystiana VI Oldenburga. Tam już w 1740 r. otrzymał powołanie do armii pruskiej króla Fryderyka II Wielkiego. Dostał przydział do regimentu księcia Henryka Pruskiego.
Od 1740 r. przebywał w Poczdamie, gdzie został sekretarzem sztabu księcia Friedricha Wilhelma von Schwedt. 16 lutego 1741 r. uzyskał awans na stopień porucznika. Johann Wilhelm Ludwig Glam (1719-1803) odkrył zaś jego wielki talent poetycki.
Tragiczną miłość do Wilhelmine von der Goltz uczynił wątkiem swojej poezji, m.in. wierszy „An Wilhelminen” (1744) oraz „Menalk” (1745). W latach 1744-1745 wziął również udział w tzw. II wojnie śląskiej, która była jedną z odsłoń wojny o sukcesję austriacką 1740-1748.
Podczas pobytu w Lipsku nawiązał przyjaźń z innym, równie wybitnym przedstawicielem epoki Oświecenia – Gottholdem Ephraimem Lessingiem. Ten namawiał go do stworzenia dzieła dramatycznego. Ewald Christian von Kleist napisał wówczas utwór „Seneca”, ale osobiście nie uważał go za dzieło udane.
W maju 1749 r. otrzymał awans na stopień kapitana sztabowego, a 5 czerwca 1751 r. został szefem kompanii. Odbył podróże do Halberstadt, Speyer i do Zurychu. W Szwajcarii przebywał od czerwca 1752 do lutego 1753 r.
W 1756 r. przebywał m.in. w obozie w saksońskiej Pirnie. W październiku 1756 r. armia saksońska skapitulowała, po czym von Kleist przeniósł się do kwatery zimowej w Żytawie.
20 lutego 1757 r. uzyskał awans na stopień majora. Wkrótce potem został komendantem szpitala polowego w Lipsku. Miasto opuścił 11 maja 1758 r., wyruszając do Zwickau.
Jeszcze w maju 1758 r. von Kleist trafił do Korpusu księcia Henryka, który to wyparł armię cesarza Franciszka I Lotaryńskiego aż po miejscowość Hof w Górnej Frankonii.
Okoliczności śmierci: bitwa pod Kunowicami
Ewald Christian von Kleist trafił w końcu do Frankfurtu nad Odrą, rozciągającego się wówczas wzdłuż obu brzegów rzeki. Tu został m.in. członkiem loży wolnomularskiej „Pod szczerym sercem” (Zum aufrichtigen Herzen), która działa do dziś jako część Wielkiej Narodowej Loży Masońskiej „Pod trzema globusami” (Zu den drei Weltkugeln).
Podczas bitwy pod Kunowicami 12 sierpnia 1759 r. Kleist nacierał na szpicy swojego batalionu przeciwko baterii wroga. Został ciężko ranny w prawą rękę. Przełożył jednak broń do lewej dłoni i walczył dalej. Jego prawą nogę dosięgły kule kartacza. Ciężko ranny przeleżał noc na polu bitewnym, gdzie został okradziony przez kilku Kozaków.
11 września 1999 r. domniemana lokalizacja tego miejsca została upamiętniona kamieniem pamiątkowym, ufundowanym przez nieistniejące już stowarzyszenie Heimatkreis Weststernberg e.V., skupiające przedwojennych mieszkańców ziemi zachodniotorzymskiej, czyli okolic Ośna Lubuskiego, Rzepina i Sulęcina. Przymocowanej wówczas do kamienia tablicy pamiątkowej już nie ma, padła łupem złodziei krótko po jej odsłonięciu.
Lekarz opatrujący rany Ewalda Christiana von Kleista został zastrzelony właśnie w momencie przemywania jego ran spirytusem. Von Kleist został wprawdzie przetransportowany do lazaretu wojskowego we Frankfurcie nad Odrą, ale odrzucił możliwość amputacji nogi. Zmarł kilka dni później – 24 sierpnia 1759 r. w domu Gottloba Samuela Nicolai, profesora filozofii na Alma Mater Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. 26 sierpnia 1759 r. pogrzeb majora von Kleista z zachowaniem wszelkich honorów wojskowych odprawili sami... Rosjanie.
Już w 1760 r. Karl Wilhelm Ramler wydał dzieła zebrane swojego przyjaciela von Kleista pt. „Sämtliche Werke”, w sumie 2 tomy. Śmierć von Kleista stała się później wątkiem wielu utworów literackich, np. Friedrich Schiller pisał o niej w swoim dziele „Śmierć Wallensteina” (1799).
W latach 1891-1892 na Wzgórzach Żydowskich w prawobrzeżnej części Frankfurtu nad Odrą wzniesiono tzw. wieżę Kleista, która upamiętniać miała bohaterstwo Ewalda Christiana von Kleista podczas bitwy pod Kunowicami. Okazała budowla przetrwała do 20 lutego 1945 r., kiedy to jako potencjalny punkt obserwacyjny w czasie marszu Armii Czerwonej na Berlin została wysadzona w powietrze przez wycofujących się z przedmieścia Niemców.
---
Roland Semik
Pierwotna publikacja tekstu: Gazeta Słubicka z 23 marca 2017 r.